Witajcie niedzielnie
Jagodka pisze:Piękne zbliżenia piwonii . Masz zdolnego syna , ten okres u niego , to nie tylko bunt , to ciągłe poszukiwanie

.
Przy dmuchawcach aż chce się zaśpiewać piosenkę Urszuli ..." Latawce , dmuchawce - wiatr ...po niebie do Ciebie szłam ....Tobą oddycham , płonę i znikam .....". Ech , się normalnie rozkleiłam ...wspomnienia , wspomnienia ...
Ufff - nieraz sił mi brakuje do tego
mojego małego szczęścia ... ale , tak szczerze mówiąc mogłoby być gorzej
Dmuchawce też zawsze mnie tak nastrajają ... mają w sobie coś . prawda ?
muszu852 pisze:Dmuchawce latawce wiatr... daleko z betonu świat .... aż samo ciśnie się na usta...
Pasja niesamowita ...
A teraz tak z innej beczki jakiego aparatu używa syn??
Michale Witaj

- już Ci kiedyś odpowiedziałam na to pytanie
- Canon Power Shot S3IS
- Sony DSC-H50
Te ostatnie częściej sony ...bo mam większy wyświetlacz

:)
Chciałabym , żeby popracował nad tym .. ale jemu się nie chce ... może kiedyś ....
zielono mi pisze:Bernadetko ja ze ślimakami walczę od 12 lat , ale efekty są widoczne, z tym że jestem odcięta od sąsiadów i nieużytków drogami z pozbruku.
Jeśli nie masz za płotem nieużytków lub zapuszczonych ogrodów to wojna z nimi jest do wygrania, jeszcze myślę o jeżu , ostatnio w radiu mówili że w Poznaniu są jeże do adopcji ale nie dosłyszałam co i jak dokładnie.
Trzymam kciuki za Ciebie w wojnie ze ślimakami

Witaj Jolu
A ja właśnie z jednej strony mam potok , z drugiej pole ( teraz ze zbożem ) z 3 działkę brata i z 4 drogę i łąki - tak więc szans raczej dużych nie mam na wygraną. ( dlatego też nie mogę wygrać walki z nornicami ) Też stosuję granulki - ale nie nastarczam z tym
Wczoraj wieczorem przy misce kotów naliczyłam ich .. 30 i przestałam liczyć dalej .. ( przy czym 1 pobił chyba rekordy wielkości .. ) brrrr
A to było tylko w 1 miejscu - w trym roku chodzą nam po schodach , ścianach , a nawet drzwiach ...
Jeże mam w pobliskim potoku - Dżek je atakuje - ale oczywiście nic im nie może zrobić. Myślę, że nocą , kiedy pies jest zamknięty , on poluje. Ale musiałabym mieć chyba stadko
Jednego przywiozłam kiedyś ze szkoły,( nie wiem skąd , ale spacerował tam ) i pewno to on dogląda teraz działki.
Jutro pojadę po nową porcję granulek ...
Bernardetko-Czytałam o poszukiwaniu przyjaznych jeżom ogrodów,około 30 Ekostraż ma do adopcji.Może warto?
Syn robi bardzo interesujące fotografie makro.
Ewusiu - Dziękuję w imieniu Michała
Jeża - przynajmniej jednego mamy.. kiedyś chodził taki koło szkoły w której pracuję - zabrałam go i wypuściłam do lasu .. może to on wrócił , może inny.. ale jest
