Jakie odmiany pnących róż posadzić ?

[furious]

Mija trzeci tydzień od ścięcia Sympathie, o którą pytałem parę postów temu.
Zero reakcji, najmniejszych oznak chęci odbicia Tracę nadzieję...

[apus]

Furious fajne teraz ceny róż w floribunda więc... kup jakąś ładną, pnącą, albo trzy i nastrój od razu Ci się poprawi
W tym roku mają piękne sadzonki.

[furious]

W tym sezonie dokupiłem już (ale na inną pergolę) Ghislaine de feligonde. Mam nadzieję, że spisze się w naszych pogodowych realiach
Z Sympatią jeszcze trochę poczekam... i tak nie mam pomysłu, jaką odmianę wybrać, za duży wybór Z chęcią wsadziłbym coś kwitnącego równie obficie jak Flammentanz, ale w bieli

PS. Basiu namieszałaś jeszcze bardziej Do rozważań doszły właśnie Penny Lane i Amnesty international Dzięki za cynk

[apus]

Ghislaine de feligonde kupiłam też w tym roku, będzie rosła przy drewutni, ale pewnie na jej urok będziemy musli poczekać ze 3 lata.

Białą pnącą? Może niekoniecznie biała, ale Elfe zobacz - kwiat mistrzostwa świata, na pewno nie taka w kwitnieniu jak Flammentanz, ale ten kwiat... romantyzm na calego!
Uetersener Klosterrose jest biała i chyba dosyć obfita w kwitnieniu.
Ja białych pnących nie mam, tylko krzaczaste, wielkokwiatowe (sadzone jesienią) - Chopin (wielkokwiatowa), Wedding Piano (limonkowa krzaczasta) i jeszcze jedną, której nazwy zapomniałam... Właśnie ta ostatnia może robić za pnącą, bo to spory krzak, jeśli ją się odpowiednio prowadzi, potrafi urosnąć... (jak sobie przypomnę nazwę to napiszę, ta skleroza ). I Chopin rośnie również dosyć potężny, ale ma różne opinie.

[kluska]

Białych pnących mam 8: Alaska (najpiękniejsza), Bobby James (największa i najobficiej kwitnąca ale tylko raz), Schneewalzer - piękna w pąku, kwiat gigantyczny w kremowym kolorze fajny zapach minus - kwitnie na giga grubych gałęziach pod niebem, więc niezauważalna w ogrodzie, Maxima Alba (kwitnie tylko raz), Suaveolens (tak samo i wcale nie pnąca, bo 10latka ma z 2 metry), Ilse Krohn Superior (kiepsko rośnie ale ma kiepską miejscówkę i ma dopiero 3 lata sam kwiat piękny), 4 białe pnące chyba Schneewitchen (pięknie pachną ale lekko, w pąku lekko perłowe) i Elfie, którą uwielbiam, choć nie jest biała. Mam jeszcze jedną miejscówkę dla białej róży, więc też szukam białej Edenki lub czegoś podobnego.

[Luisa]

Jestem ogrodowo początkująca, chciałabym kupić różę, żeby zakryła płot, czy mógłby mi ktoś doradzić czy powinnam wybrać climber czy rambler? Za duży wybór tych róż i zbyt skomplikowane to wszystko dla mnie.

[elma27]

Witam,
Ghislaine mam drugi rok. To świetny wybór. Zdrowa, szybka rośnie. Co ciekawe zauważyłam, że nie zaszkodziły jej kwietniowe przymrozki Inne rosnące w pobliżu trochę oberwały po liściach..

[furious]

Jednak skusiłem się na... Swan Lake. W sumie przez przypadek. Trafiliśmy na ładne sadzonki w donicach i bez namysłu kupiliśmy. Piszę "bez namysłu", bo czytam, że z mrozoodpornością może być różnie. No już. Sympatie póki co zostają, może coś będzie.

[chris26]

Poszukuję róży pnącej, na słoneczne stanowisko, strona południowo-zachodnia ale miejsce przewiewne. Miałem tam posadzoną wcześnie różę Golden Showers jednak zimą mimo okrywania przemarzła. Prawdopodobnie róża przemarza przy wiejących wiatrach, gdy temperatura jest w okolicy -20.

[brylancik0]

Jaką różę polecacie dla osoby początkującej do posadzenia w towarzystwie bluszczu i powojników? Musze zasłonić brzydki płot sąsiadów. Miejsce słoneczne. W jakich odstępach sadzić?

[sawka]

Poszukuję róży pnącej, na słoneczne stanowisko, strona południowo-zachodnia ale miejsce przewiewne. Miałem tam posadzoną wcześnie różę Golden Showers jednak zimą mimo okrywania przemarzła. Prawdopodobnie róża przemarza przy wiejących wiatrach, gdy temperatura jest w okolicy -20.

Przewiew dla róż pnących to duży problem zimą. To że jest to miejsce słoneczne jeszcze pogarsza sprawę.
Moje które są w trudnych dla zimowania miejscach kładę na ziemi i wtedy przykrywam. Wymaga to niestety trochę miejsca.
I koniecznie nawóz potasowy w końcu sierpnia.

[sawka]

Jaką różę polecacie dla osoby początkującej do posadzenia w towarzystwie bluszczu i powojników? Musze zasłonić brzydki płot sąsiadów. Miejsce słoneczne. W jakich odstępach sadzić?

Może jakaś z kwitnących jednokrotnie ramblerów np. Lykkefund albo Semiplena. Ramblery mają elastyczne pędy więc łatwiej je rozpinać na płocie. Te kwitnące raz zwykle lepiej zimują i można doczekać naprawdę ogromnych rozmiarów.
Jeśli wolisz coś klasycznego to może Flammentanz która jest niekłopotliwa i rośnie bardzo duża. Ładnie wygląda w towarzystwie New Dawn (też odpornej) jeśli ich pędy się przeplatają.

Sadząc przy płocie bluszcz, powojnik i jeszcze różę bałabym się trochę późniejszej pielęgnacji tego towarzystwa. Stare pędy powojnika trzeba będzie jakoś wyplątać spośród kolców róży . Jeśli bluszcz się poplącze z różą, a ta poplącze się z oczkami siatki i trzeba będzie wyciąć suche czy przemarznięte pędy ...

[chris26]

Dzięki Sawka .
Wybrałem na te stanowisko: Róża kanadyjska Thérese Bugnet, Róża naturalna Dr Eckener oraz pnąca New Dawn. Spróbuje razem je posadzić jak się uda, a jak nie to dwie będą tam posadzone.

[Dorja]

Czy róża Ilse Krohn superior będzie pasowała na drugą stronę łuku z New Dawn?

[furious]

Zakwitła tegoroczna Ghislaine de feligonde. Już się nie mogę doczekać, jak podrośnie i zejdzie się z Flammentanz z drugiej strony pergoli nad alejką


Zdjęcie zostało usunięte z hostingu.
bab...