Julita, maluchy jak na razie ładnie rosną. Jestem zadowolona.
Cieszę się, że spodobały Ci się moje kwiatki. Cymbidium już przekwitło, ale inne szykują się do rozwinięcia pąków.
Kingo, to prawda to Dendrobium jest wyjątkowe i jak dla mnie jedyne, które u mnie czuje się dobrze, nie licząc Nobile.
KaRo pozwolę sobie całą moją wypowiedź zacytować.
Zaglądam dzisiaj i co widzę zakupy doniczek, a co ja przytargałam dzisiaj. Gliniane doniczki na resztę Masdevalli. Bo wszystkie chcę przesadzić z plastykowych do glinianych.

Pisałam, że kupiłam gliniane doniczki do Masdevalli i właśnie je chcę wszystkie do nich wsadzić.
Masdevallie mają bardzo wrażliwe korzenie, a muszą być stale w wilgotnym podłożu to zauważyłam, że w moich warunkach znacznie lepiej rosły te które kupiłam w glinianych doniczkach. Przez kiluomiesięczną obserwację rozwoju Masdevalli w różnych doniczkach i podłożach wybrałam to co najlepsze okazało się na moich parapetach. Doniczki gliniane utrzymują chłodniejsze temperatury w korzeniach, jesto ważne dla zimnolubynch Masdevalli i szczególnie latem.
Takie doniczki oddychają i dzięki temu podłoże z mchu ma lepszą cyrkulację i lepiej przesycha, a nie pleśnieje tak szybko.
Kolejna sprawa to glina wciąga nadmiar wody z mchu.
Tak samo stworzyłam sobie swoją mieszankę podłoża do Masdevalli, która u mnie zadje świetnie egzamin.
Wybór przezroczystych doniczek w uprawie padł głównie z tego powodu co piszesz. Większość storczyków nie rośnie w podłożu i aby umieć ocenić stan korzeni wymyślono przezroczyste doniczki. Druga sprawa, plastykowe dłużej trzymają wiłgoć i nie ma zagrożenia przemarznięcia korzeni szczególnie u ciepłolubnych storczyków.
Wszystkie phalaenopsis mam w plastykowych i przezroczystych doniczkach. Bo jak sama napisałaś lepiej widać stan korzeni.
Na przykład Phalaenopsis zasuszyłam w glinianej doniczce, a Dendrobium phalaenopsis ładnie mi rosło i zakwitło.
Podobnie robię z innymi gatunkami.
Teraz eksperymentuję z koszykami, i katlejami. Szukam najlepszego wyjścia w moich warunkach.