Moje storczykowe skarby

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dorotakol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1551
Od: 30 maja 2009, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Moje storczykowe skarby

Post »

Jaki tam brzydal - to scrable :wink:
Pozdrawiam Dorota!
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
nieinna
200p
200p
Posty: 455
Od: 9 wrz 2010, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Moje storczykowe skarby

Post »

Rysiu ;:196 Ja jak kupowałam tego z ostatniego zdjęcia, to wybrałam go właśnie dla jego koloru, bo wydawał mi się(choć dla niektórych może nieciekawy) dość nieokreślony. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, bo właściwie od początku storczyk kwitnie, teraz już grubo ponad rok, w dodatku tak bogato..
Basiu ;:196 , moje też podbił, oj tak!
Justynko ;:196 imię nie ja wymyśliłam, tak jak pisze wcześniej Lucynka, to tak przekornie
Kasiu a dzisiaj akurat takiego woskowego jak na piątym zdjęciu znowu spotkałam, kusiło mnie żeby go przygarnąć, ale resztką sił się powstrzymałam...ja dla woskowych głowę tracę :;230
Lucynko ;:196 , nie masz za co przepraszać, przecież wiem że to wszystko żarty. Poza tym uwielbiam Twój błyskotliwy humor! Cieszę się, że mamy krewniaczków :)
Moniczko ;:196 dziękuję
Dorotko ciesze się że mnie odwiedziłaś ;:196 , mój był bez fiszki, wiec nie wiem jaką ma nazwę, tak czy siak piękny jest ;:108

Teraz pora na część drugą, nie będzie już tak kolorowo, ale...pocieszająco za to!

Najpierw moja największa radość - reanimek z bardzo ciekawymi kwiatami, reanimowany w sphagnum, miał wtedy tylko dwa korzonki powietrzne, jakiś czas temu, kiedy storczyk wypuścił kilkanaście nowych korzeni wymieszałam sphagnum z podłożem Extra, niektóre korzonki nieśmiało zaczynają szukać słoneczka...

Obrazek Obrazek
Kwiatek wypuścił dwa nowe listki, stare odzyskały turgor :tan
Obrazek

Drugi, który trafił do reanimacji w tym samym czasie co poprzedni, liście pozostawiają jeszcze wiele do życzenia

Obrazek
Ale korzonki są... ;:138 Obrazek Obrazek
Możliwe że powodem tego, że gorzej mu idzie są ci dwaj obywatele na starych pędach, mają po dwa listki i dwa korzonki
Obrazek Obrazek Obrazek

Najstarsze keiki, ma już grubo ponad rok, jest stosunkowo duże (w porównaniu z innymi które mam), w końcu zdecydowało się na korzonki

Obrazek Obrazek

Ten osobnik mnie co jakiś czas martwi...

Obrazek Obrazek

Jak widać na zdjęciu dwa wcześniejsze korzonki zupełnie się już zasuszyły, mimo pojemniczka ze sphagnum... Na szczęście w drodze są nowe, może zbyt rzadko zraszałam mech (choć wydawało mi się że powinno starczyć)

Obrazek

Tutaj jeden z wymagających większej troski storczyków, postanowił się zabezpieczyć.. Obrazek
Obrazek

I chyba trochę postraszyć :;230 :;230

Obrazek

A teraz życzę Wam dobrej nocy. Trzecia część po weekendzie ;:108
Pozdrawiam, Agata
Moje storczykowe skarby
Awatar użytkownika
arlet3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8013
Od: 5 maja 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Moje storczykowe skarby

Post »

Agatko zdjęcia brzydalka przyciągnęły mnie telepatycznie chyba Obrazek Obrazek ledwie patrzę na monitor, ale jego piękno powala na kolana i nie sposób nie zostawić mu pochwały. Obrazek ;:180
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Moje storczykowe skarby

Post »

Agatko, ale Ty masz dużo keiki :shock: . Niektórzy po paście nie mają takich wyników :heja Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale jej nie stosowałaś ? Wszystkie reanimki wzięły się za siebie i to jest cudowne ;:180
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Moje storczykowe skarby

Post »

Piękna opowieść ( z fotkami w tle) o dzieciaczkach i reanimkach. Same optymistyczne wieści, oby tak dalej ;:108
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Henrykbb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1659
Od: 28 lut 2010, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Moje storczykowe skarby

Post »

Agatko,imponujący ten Brzydalek,no i powtórzę za Justynką:same dobre wieści i ciekawa relacja.
Pozdrawiam,Henryk

Moje Storczyki
Awatar użytkownika
nieinna
200p
200p
Posty: 455
Od: 9 wrz 2010, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Moje storczykowe skarby

Post »

Arletko, cieszę się ze zapach Brzydalka Cię przywiódł do mnie, służę zdjęciami dopóki nie upolujesz swojego :wink:

Lucynko
no z tymi keiki to jest dziwna sprawa u mnie... Mąż się śmieje ze mnie trochę ze kwiatki się ratują, tak na wszelki wypadek, bo wiedzą co je ze mną czeka :;230 Pasty faktycznie nie stosowałam...i raczej stosować nie będę, póki co większość storczyków mniej lub bardziej zagrożonych, pewnie i wskutek moich błędów w uprawie, wydało dzieciaczka. Najbardziej mnie cieszy basal keiki, które pokażę może jutro jak dam radę, długo na nie czekałam :tan
Justynko, Henryku ;:196 ;:196 dziękuję!
Pozdrawiam, Agata
Moje storczykowe skarby
Awatar użytkownika
JoasiaM
200p
200p
Posty: 301
Od: 13 wrz 2010, o 21:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Moje storczykowe skarby

Post »

Agatko cóż ja mogę napisać prześliczne masz kwitnienia,a phalenopsis scrabble jest niesamowity :shock: To jedno z moich chciejstw, może kiedyś mi się trafi :wink: Trzymam kciuki za reanimowane storczyki, żeby szybko wzięły się w garść. :D
Pozdrawiam serdecznie. Asia
Moje storczyki
Awatar użytkownika
nieinna
200p
200p
Posty: 455
Od: 9 wrz 2010, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Moje storczykowe skarby

Post »

Joasiu dziękuję Ci bardzo za wizytę, wszystkie miłe słowa no i oczywiście za kciuki, przydadzą się ;:196

Dziś kolejna porcja doniesień.
Jedyne u moje basal keiki na ślicznej woskowej hybrydzie, która straciła stożek wzrostu (zdjęcie kwiatka można zobaczyć na str. 31) zdjęcie z połowy maja wtedy jeszcze bałam się ze moze być to pęd
Obrazek
Tak wyglądało keiki w zeszłym tygodniu, dziś już ładnie listek się otworzył i rośnie ciesząc oczy ;:138
Obrazek


Tak wygląda bezimienna hybryda którą wzięłam ze sklepu mimo plam, część liści i pędów z pąkami oraz kwiatów obcięłam, roślina jest po dwukrotnym oprysku Topsinem i podlaniu roztworem bioseptu. Nowy pęd, który zauważyłam po powrocie z nią do domu, od tamtego czasu ani drgnął.
Obrazek Obrazek Obrazek
Póki co jest spokój. Moje pytanie do Was jest następujące: czy po stosowanych opryskach zostawiacie roślinki by wyglądały tak jak wyglądają, czy może zmywacie po czasie ten osad z topsinu i jeśli tak, to po jakim czasie można go zmyć? Przyznam ze trochę mi przeszkadza ten "brud"...
Keiki Dendrobium nobile, choć ładnie się rozrosło i inwestuje w korzonki to co rusz wychodzą jakieś rdzawe plamy...obcinam, pryskam...a za jakiś czas to samo...Tylko najmłodsza psb nie ma żadnych zmian..
Obrazek Obrazek Obrazek

Miniaturkę pokazuję, żebyście ja zauroczyły... Ma piękny ciemnofioletowy, niemal śliwkowy kolor, niech się weźmie za siebie i wypuści jakiś pędzik, bo strasznie leniwa do tego, ale rośnie ładnie ;:138 Moje pytanie też: czy czas ja przesadzić do czegoś większego..?
Obrazek Obrazek Obrazek

Moja odontonia Samurai...aż wstyd, obraz nędzy i rozpaczy. Jedną młodą psb wycięłam już dość dawno bo zaczęła najpierw częściowo a potem już zupełnie pokrywać się plamami. Tu również stosuje opryski Topsinem i podlewanie bioseptem. Do tego, co widać, nie potrafię jakoś chyba jej dogodzić z podlewaniem, stare psb pomarszczone ze głowa boli, nowe dość wysoko zaczynają wypuszczać korzonki (bo wewnątrz doniczki tez nie za ciekawie się porobiło...)Wiem wiem...smutny obrazek.. Obrazek Obrazek Co sądzicie na ten temat?

Teraz trochę pędzików:
Biała hybryda w fioletowe kropki
Obrazek

Bordowa hybryda
Obrazek

Pęd na łososiowym
Obrazek
Który w najlepsze kwitnie resztką kwiatów
Obrazek

I malutki pędzik na żółtym Słoneczku
Obrazek

Będę Wam wdzięczna za wszelkie uwagi odnośnie tych problemowych storczyków ;:196
Pozdrawiam, Agata
Moje storczykowe skarby
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moje storczykowe skarby

Post »

Agatko sporo się u Ciebie dzieje :) Nie wypowiadam się w sprawie problemów storczykowych bo szczerze to ja laik w tym jestem :)
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Moje storczykowe skarby

Post »

Trzeci raz próbuję u Ciebie napisać i internet mnie rozłącza ;:223 Może teraz się uda :D
Najpierw muszę pogratulować gąszczu pędzików, będzie u Ciebie nadal kolorowo ;:138
Cudnie rośnie basalek, storczyk uratowany ;:180
Dzięki Petrze mamy nazwę storczyka - Charmer ;:108 Zatrzymany pędzik u mnie jeszcze nigdy nie rósł dalej, za wyjątkiem miniaturki, ale on był dość duży, po kilku miesiącach ruszył, myślę jednak, że nie da rady, bo zasycha :( Ja nigdy nie stosowałam Topsinu i pewnie nie wytrzymałabym długo z tym osadem, poczekałabym ze dwa tygodnie i pozbyłabym się go.
Z dendrobium nic nie doradzę :(
Miniaturkę to bym przesadziła, ale wiesz, że są różne zdana na ten temat :wink:
Samurajkę też radzę Ci przesadzić tym bardziej, że idą nowe korzonki i to dobry czas, bo szybko pomogą roślinie dojść do siebie. Ja wszystkie storczyki mam w przezroczystych doniczkach, bo to bardzo ułatwia obserwację. Stare pb pewnie już nie będą piękne, ale idą nowe i to najważniejsze. Takie plamy mogą być od zraszania,ale dobrze, że zastosowałaś chemię.
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Moje storczykowe skarby

Post »

Piękne pędziki, keiczki ślicznie się puszcza.

A miniaturkę na razie na ten sezon jeszcze bym zostawiła w tej doniczce, co rośnie. Może puści pędzik do jesieni.
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
nieinna
200p
200p
Posty: 455
Od: 9 wrz 2010, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Moje storczykowe skarby

Post »

Celinko dziękuje za wizytę ;:196 ;:167 jaki tam z Ciebie laik, masz wielką storczykową wiedzę opartą także na bogatym doświadczeniu, dzielisz się nią z nami, także poza swoim "kolekcjonerskim" wątkiem i za to Ci ;:180

Lucynko ;:196 ;:167 dziękuję ze podesłanie imienia, najbardziej mnie zdziwiło to o czym pisze Petra - że to Doritaenopsis, jako ze mój był bez fiszki, wiec pewności 100% nie mam stad dla mnie będzie po prostu 'Czarodziejem', stoi dalej odizolowany ale już umyty ładnie, przycięty jak świeżo od fryzjera :;230 idzie mu nowy listek wiec się bardzo cieszę. Moją Samurajkę przesadziłam, tez do przezroczystej doniczki, zobaczymy co zrobi kwiatek :roll:

Justynko
dziękuje Ci za wizytę ;:196 ;:167


Niedawno przy zakładaniu moskitier w oknach stwierdziłam ze czas przystopować i ogarnąć jakoś ten storczykowy natłok na parapetach...obiecałam sobie nie kupić żadnego nowego, przynajmniej przez jakiś czas... Ten jakiś czas trwał chyba z ...tydzień :;230 Jest wysoki, ma piękne duże woskowe kwiaty, kosztował niecałe 20zł ... no powiedzcie sami, mogłam go zostawić w sklepie...? aaa i pierwszy raz spotkałam się z "fiszką" z nazwą i oznaczeniem storczyka wetkniętą w doniczkę - a nie przyklejoną na niej... (proszę nie zwracać uwagi na drugi plan na pierwszym zdjęciu :oops: :;230 )

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam, Agata
Moje storczykowe skarby
Awatar użytkownika
dorotakol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1551
Od: 30 maja 2009, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Moje storczykowe skarby

Post »

Ja jeszcze odnośnie zatrzymanego w rozwoju pędu - to wina stresu, albo ostrej chemii, którą potraktowałaś storczyka. W tej sytuacji to było zło konieczne. Sama tak przestraszyłam się plam na mojej suratce, że wszystkie vandzie, które stały na tym samym parapecie potraktowałam chemią i dwie straciły po pędzie, zupełnie nie zaszkodziło to tym, które miały je już spore, ale malutkie zawiązki widocznie były zbyt delikatne :cry:

Ja bym tą miniaturkę przesadziła, bo bidula aż wyłazi z doniczki :wink:

Śliczny ten Twój nowy nabytek, też bym mu nie odpuściła :wink:
Pozdrawiam Dorota!
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
nieinna
200p
200p
Posty: 455
Od: 9 wrz 2010, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Moje storczykowe skarby

Post »

Dorotko, wiem, czytałam u Ciebie przed chwilą, szkoda tych Twoich pędzików. No zobaczymy co zrobi 'Czarodziej', na cuda nie liczę, jeśli pęd urośnie to super, nie urośnie- nie będzie tragedii. Miałam raz sytuację kiedy kupiłam hybrydę z zawiązką odbicia na pędzie, postała tak kilka miesięcy po czym ruszyła i zakwitła. Nad miniatruką...poważnie się zastanawiam, może jutro mnie najdzie to ją przesadzę do ciut większej doniczki.
Za komplementy woskowy dziękuje :wink:
Pozdrawiam, Agata
Moje storczykowe skarby
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”