Fikus sprężysty (Ficus elastica) - pielęgnacja i problemy

[ivonar]

1. Czy ta donica ma odpływ, znaczy dziurki w dnie?
2. W jakie podłoże przesadzona? Nie widać rozluźniacza: wermikulit lub perlit. I czy na dnie doniczki jest drenaż, np. z keramzytu? Czy roślina była oczyszczona ze starego podłoża?
3. Gdzie stoi roślina? Jakie okno: wschód, zachód, północ, południe, pośrednie kierunki? Jak daleko od okna? Kaloryfer w pobliżu?
4. Czy na roślinie są (lub nie) jakieś żyjątka (robaczki, muszki)?
Napisz więcej.
Jak mało się znam, ale to chyba jakiś grzyb. Jak podlewasz? Inni użytkownicy Forum na pewno Ci pomogą, ale więcej informacji o uprawie potrzeba.

[norbert76]

Doniczka musi mieć odpływ, ale podłoże się nie nadaje.
Rośliny nie sadzimy do ziemi prosto ze sklepu. Musi być mieszanka ziemi i rozluźniacza, czy to perlitu czy żwirku w proporcji około 3:1. Do tego drenaż z keramzytu.

Plamy na liściach to objaw przelania. Zmiany odetnij do zdrowej tkanki. Po przesadzeniu zrób oprysk preparatem grzybobójczym.

Fikusa podlewaj wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.

[gregori82]

Dziekuje. Doniczka ma dziurki. Przesadzona w podłoże przepuszczalne. Fakt ze nie dodałem rozluźniacza i drenażu. Roslina została oczyszczona ze starej ziemi i korzenie były w dobrym stanie. Roslina stoi przy zachodnim oknie i zdala od kaloryfera. Okolo 2,5 m od okna. Na roślinie nie ma robaczków, muszek, przędziorków. Dodam jeszcze ze te zmiany zaczęły się przed przesadzeniem i na pewno nie przelałem gdyż po kupnie rosliny podłoże było wilgotne więc dopiero po około tygodniu podlałem i to tez nie dużo. Po przesadzeniu spryskałem preparatem grzybobójczym.

[ivonar]

Specjalistką nie jestem, ale 2,5 metra od okna, to chyba za dużo. Czy roślina nie będzie miała za mało światła? W oknie pewnie masz firanki, które blokują dostęp światła. Zależy też jakie to okno duże i czy coś za oknem blokuje dostęp słońca (drzewa, balkon piętro wyżej, itp). Ja bym przestawiła bliżej okna.

[alicja_gwi]

Ostatecznie posłużył jako dawca
I tak oto po mniej więcej roku od cięcia wyglądają piękne nowe i zdrowe okazy, których bazą były łodygi z dwoma listkami

Ad.2 Zatem te uszkodzenia nie mają wpływu na całą roślinę i mimo wszystko je zostawić? Powstały bez udziału czynnika ludzkiego/zwierzęcego.
Ad.3 Pęd znajduje się pod liściem zaznaczonym kółkiem.
Ad.4 Mieszkanie jest bardzo jasne, dobrze oświetlone, okno z południowej strony od którego nie dzieli go duża odległość. Wcześniej stał od strony wschodniej gdzie poza godzinami do południowymi jest ciemno, jednak nigdzie indziej w takich wymiarach się nie mieści.

[juri36]

cześć, mam dwa pytania.
1. Mam ponad metrowego ficusa elastica, któremu lekko uszkodziłem czubek i zaczął intensywnie wypuszczać gałęzie. Czubek doszedł do siebie i też rośnie. Czy liście w miejscach, z których wyrosły gałęzie odpadną ? Chciałbym zachować liście. Na gałęziach aż tak mi nie zależy. Czy przycięcie tych gałęzi da mi pewność, że liście zostaną ?
2. Na samym dole mam liść, który dostaje takich symetrycznych plam. To ostatni liść, dostaje najmniej światła i nad nim idzie gałązka. To jakaś choroba czy po prostu roślina uznała ze ten już sie nie przyda ? a jak choroba to czym to leczyć ?

https://photos.app.goo.gl/z1FkjaogNiBTdv5P6

[norbert76]

A co ma jedno do drugiego? W żaden sposób liście nie odpadną jak roślina się rozgałęzia.

Jednak podłoże masz do wymiany - przesadzałeś po zakupie?
Powinna być mieszanka ziemi i żwirku albo perlitu.
Te plamy na liściach mogą wskazywać albo na popalenie od słońca, albo plamy nekrotyczne, które mogą powstać od nadmiaru wody w podłożu.

[juri36]

To pierwsze pytanie może z kategorii głupich ale wolałem sie upewnić ;)
Przesadziłem ale nieidealnie. To ziemia do kaktusów wymieszana z tym co było. Roślinę kupiłem pół roku temu w Hiszpanii i taka ziemia byla najbliżej tego co internet zasugerował. Tam te rośliny rosną na zewnątrz w formie drzew.
Dziwi mnie symetria tych uszkodzeń. Jak gdzieś pojawia się dziurka zaraz po drugiej stronie jest to samo. Podobna akcja na alkoazji z biedronki, którą kupiłem w zeszłym tyg. stały dość blisko. Fikus miał to wcześniej, conajmniej kilka tygodni. Ale stoją też w biurze gdzie światła jest bardzo dużo (duże okno prawie na całą ścianę od południa do zach) ale wilgotność poniżej 40% i klima.

[norbert76]

Czasami symetria się zdarza, może coś stoi między szybą, a rośliną coś co np. odbija słońce.
Wg mnie patrząc na opis warunków, w którym rośnie ten Fikus, problem najprawdopodobniej leży po stronie zbyt dużej ilości słońca, które spowodowały te plamy.
Fikusy chociaż lubią słońce, to trzeba uważać przy stanowisku południowej albo pokrewnym, zwłaszcza gdy masz duże okna.

Klima czy ogólnie warunki biurowe mogą mocno odbiegać od optymalnych warunków. Co prawda Fikusy sprężyste są dość tolerancyjne i dużo potrafią wytrzymać, to jednak zawsze pojawi się zawsze jakaś granica.

Co do podłoża w naturze, a w doniczce to dwie różne sprawy.
W doniczce masz ograniczoną ilość przestrzeni, inne warunki uprawy, itd.
Dla spokoju sprawdził bym stan korzeni. Jeśli są w porządku, to pozostaje kwestia stanowiska.
Odsunąć nieco od okna, jeśli stoi tuż przy nim.
Zmiany nie znikną, ale przynajmniej nie powinny się pojawiać nowe.

[juri36]

Dorzuciłem zdjęcia korzeni i miejsca, w którym stoi. On akurat ma zachodnie okno. W Hiszpanii trzymałem go na zewnątrz na pełnym słońcu no i tu jest za takimi biurowymi oknami, które przepuszczają troche mniej światła niż zwykłe.
Ziemia jest kaktusowa z dosypanym piaskiem bo w markecie na zadupiu Hiszpani nic innego w markecie nie mieli.
Pytanie czy go teraz przesadzać? Rośnie aktualnie bardzo intensywnie.
Załączam też fotkę alokazji, na której też mam takie symetryczne plamy. Tam akurat liść był nadłamany.

https://photos.app.goo.gl/z1FkjaogNiBTdv5P6

[norbert76]

Nie ma sensu przesadzać patrząc po korzeniach, są w porządku.
Mimo wszystko problem leży po stronie słońca. Odsuń od okna i powinno to wystarczyć.
Z Alokazją może być podobnie, ona lubi słońce, ale przy zachodnim oknie może być go za dużo.

[olamin]

Cześć, jestem jeszcze mało doświadczona i bardzo potrzebuję porady. Od jakiegoś półtora miesiąca mam swojego pierwszego fikusa tineke. Stoi na biurku zaraz przy oknie, ale na parapecie stoją jeszcze duże Sansevierie. Okno jest południowe, ale zaraz za nim rośnie duże drzewo. Fikusa podlewam mniej więcej raz na tydzień, czasami rzadziej. Nie miałam go niestety jeszcze okazji przesadzić, bo po zakupie chciałam, żeby się najpierw oswoił z nowym miejscem, a niedługo po tym złamałam rękę i musiał znowu poczekać haha. Kiedy go kupowałam miał liścia w drodze i kiedy się rozwinął miał takie drobne wzorkowate wgłębienia. Po pewnym czasie wzorki zbrązowiały i pojawiło się tam kilka takich mikroskopijnych białych chyba robaczków. Potem przeszły na łodygę i zaczęły tam rzeźbić. Wytarłam całą roślinę i na razie chyba jest z nimi spokój, ale nie mam pojęcia co to było (następny liść wyszedł już bez żadnych zmian). A w między czasie niektóre dolne i środkowe liście zaczęły brązowieć od brzegów. Te zmiany się powolutku rozprzestrzeniają i nie są suche. Czy to grzyb i będę musiała te liście odciąć? Da się tego jakoś uniknąć, bo zmiany są na prawie połowie liści?

[norbert76]

To są skutki przelania, a powód jest jeden - nieprawidłowe podłoże. Rośliny przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie, tutaj nie ma co czekać, zważywszy że do przelania mogło jeszcze dojść przed zakupem. Pomijając to, nie ma potrzeby dwukrotnie stresować rośliny, raz zmiana warunków uprawy, a potem przesadzenie.
Bezwzględnie od razu przesadzić do mieszanki ziemi i żwirku albo perlitu. Podczas przesadzania oczyść w miarę możliwości bryłę korzeniową ze starego podłoża i sprawdź stan korzeni.
Doniczkę z odpływem stawiasz na podstawce, nie wkładaj do osłonki.
Całych liści na razie nie ma potrzeby odcinać, ale te zmiany trzeba wyciąć.
Fikusa podlewaj wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.

[olamin]

Rozumiem, bardzo bardzo dziękuję za pomoc i rady. Od razu się biorę do jego ratowania.

[Quoirez]

Witam wszystkich, bardzo proszę o pomoc. Przesyłam zdjęcie mojego fikusa - liście są zielone, czyste, nie opadają. Jednak sprawia on wrażenie oklapniętego a liście nie są twarde i sprężyste tak jak chyba powinny. Proszę o podpowiedź - co robię źle?