Agatko, Agnieszko, dziękuję Wam za odwiedziny
Krysiu, zdjęcia berberysów będą w sobotę albo w niedzielę.
Jest taki upał, że nawet basen nie jest w stanie mnie skusić do pójścia na działkę...
Dziękuję za propozycję podzielenia się hostami

, to baaardzo miłe
Krysiu, ja mam u siebie trzy odmiany, dlatego raczej nie skorzystam z Twojej propozycji. Ale jeszcze raz z całego serucha dziękuję

Na wiosnę też będę musiała je podzielić i wtedy wypełnię puste miejsca na cienistych rabatach
U mnie nic szczególnego się nie dzieje...zero wielkich przeróbek, zero wielkich zakupów...
Trochę pracowałam nad azaliową rabatką, którą pokazywałam wiosną.
Na początku było tak:
Potem stopniowo, stopniowo, zaczynały pokazywać się jakieś rabatowe kształty.
Na dzień dzisiejszy rabatka wygląda mniej więcej tak
Mniej więcej bo ciągle obsadzam parter. Będzie tam sporo rozchodnika, epimedium, bratki...
Takie małe dywaniki różnych odcieni zieleni.
W tle miały być kaliny ale po przemyśleniu stwierdziłam, że tuje będą jednak lepsze.
Może nie są już takie popularne jak kiedyś ale stworzą fajną zasłonę przed zimowymi wiatrami ( kalina niestety zimą jest łysa) i moim zdaniem są idealnym tłem dla lilii i kwitnących azalii. Wczesną wiosną zanim drzewa i krzewy wypuszczą liście one cały czas tworzą "mur". Poza tym kalina po osiągnięciu pewnego wieku, przerzedza się od spodu...a mnie nie o to chodzi...
I tak zwykłe szmaragdy wygrały
A teraz trochę bieżących kolorków ... muszę troszkę nadrobić zaległości
Pozdrawiam upalnie
