
Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 1
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7586
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Fuksja
Ja muszę sprostować
- nie dr Pieniążek, tylko prof. Pieniążek

Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Fuksja
Witajcie
A ja mam straszny problem z fuksją
Miałam śliczną białą roślinkę
Całe lato kwitła jak szalona a na jesień wstawiłam do zimnego pokoju
Listki opadły ale już w styczniu zaczęła puszczać nowe odrosty
I nagle wszystko uschło

pień też sie zrobił suchusieńki i kora zaczęła sie odwarstwiać



Podlewałam niewiele tak aby ziemia byłą wilgotna
Proszę pomóżcie
co zrobiłam źle ?
czy to drzewko jest jeszcze do uratowania ?
A ja mam straszny problem z fuksją
Miałam śliczną białą roślinkę
Całe lato kwitła jak szalona a na jesień wstawiłam do zimnego pokoju
Listki opadły ale już w styczniu zaczęła puszczać nowe odrosty
I nagle wszystko uschło

pień też sie zrobił suchusieńki i kora zaczęła sie odwarstwiać



Podlewałam niewiele tak aby ziemia byłą wilgotna
Proszę pomóżcie
co zrobiłam źle ?
czy to drzewko jest jeszcze do uratowania ?
Pozdrawiam Beata 

- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7586
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Fuksja
Wg mnie padło, ale spróbuj je ściąć tuż nad ziemią, może coś tam odbije od korzenia
zobacz w ogóle czy korzenie się dobrze trzymają, może i korzenie padły

zobacz w ogóle czy korzenie się dobrze trzymają, może i korzenie padły
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Fuksja
A jak wyglądają "padnięte" korzenie ?
są suche czy zgniłe ?
A masz może jakieś podejrzenie co mogło ją zabić
za mało podlewałam ?
A jak już zetnę to uschniete to jak często podlewać to co zostało
są suche czy zgniłe ?
A masz może jakieś podejrzenie co mogło ją zabić
za mało podlewałam ?
A jak już zetnę to uschniete to jak często podlewać to co zostało
Pozdrawiam Beata 

- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7586
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Fuksja
Jeśli korzenie padły, to łatwo się da wyciagnąć roślinę.
Mnie się wydaje, ze mogłaś ją zalać, bo piszesz, że miała cały czas mokro,
ziemia na wierzchu musi przeschnąć między jednym, a drugim podlewaniem,
bo inaczej do korzeni nie dociera powietrze, a jest im potrzebne
jeśli mocno siedzi fuksja, to może jej nie wyciągaj, tylko spulchnij solidnie ziemię w doniczce,
zrób takie małe skibki, jeśli ziemia jest wilgotna, poczekaj aż przeschnie, sprawdź potem paluchem
jaka jest jej wilgotność i dopiero podlej
Mnie się wydaje, ze mogłaś ją zalać, bo piszesz, że miała cały czas mokro,
ziemia na wierzchu musi przeschnąć między jednym, a drugim podlewaniem,
bo inaczej do korzeni nie dociera powietrze, a jest im potrzebne
jeśli mocno siedzi fuksja, to może jej nie wyciągaj, tylko spulchnij solidnie ziemię w doniczce,
zrób takie małe skibki, jeśli ziemia jest wilgotna, poczekaj aż przeschnie, sprawdź potem paluchem

jaka jest jej wilgotność i dopiero podlej
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- adrianic
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Fuksja
Ja bym od razu wyjął całą, otrzepał korzenie z ziemi i wsadził do gubego torfu.
Zobacz czy są takie delikatne cieniutkie korzenie czy tylko te starsze, grubsze.
Jeśli nie ma tych cieniutkich niteczek to znaczy, że coś zaatakowało korzenie (pewnie jakiś grzybek jak dostał wilgoci i wyższej temperatury.
Mogły to też być ziemiórki ale to mniej prawdopodobne.
Ratować zawsze warto tym bardziej jak roślina jest już starsza.
Przesadź tak jak pisałem, podlej previcur-em i czekaj cierpliwie.
Aha - i nic nie przycinaj bo nie wiadomo "gdzie tli się jeszcze życie"
Jak będzie miała puścić od korzeni to puści niezależnie czy przytniesz czy nie
Zobacz czy są takie delikatne cieniutkie korzenie czy tylko te starsze, grubsze.
Jeśli nie ma tych cieniutkich niteczek to znaczy, że coś zaatakowało korzenie (pewnie jakiś grzybek jak dostał wilgoci i wyższej temperatury.
Mogły to też być ziemiórki ale to mniej prawdopodobne.
Ratować zawsze warto tym bardziej jak roślina jest już starsza.
Przesadź tak jak pisałem, podlej previcur-em i czekaj cierpliwie.
Aha - i nic nie przycinaj bo nie wiadomo "gdzie tli się jeszcze życie"
Jak będzie miała puścić od korzeni to puści niezależnie czy przytniesz czy nie
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Fuksja
Kwiatek siedzi twardo w ziemi
Najgorsze że kilka dni temu podlałam go biohumusem nierozcieńczonym bo na opakowaniu wyczytałam że "to dla ratowania roślin"
Jutro podjade kupić ten torf i previcur
Dostanę ten specyfik w OBI czy musze jechać do specjalistycznego sklepu ?
A czy poczekać z tym przesadzaniem aż ziemia przeschnie czy zabrać sie do rzeczy natychmiast
Umyć może te korzenie ?
Dziękuję Wam za porady
Najgorsze że kilka dni temu podlałam go biohumusem nierozcieńczonym bo na opakowaniu wyczytałam że "to dla ratowania roślin"

Jutro podjade kupić ten torf i previcur
Dostanę ten specyfik w OBI czy musze jechać do specjalistycznego sklepu ?
A czy poczekać z tym przesadzaniem aż ziemia przeschnie czy zabrać sie do rzeczy natychmiast
Umyć może te korzenie ?
Dziękuję Wam za porady

Pozdrawiam Beata 

- adrianic
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Fuksja
nie, nie myj i nie przycinaj ani korzeni ani rośliny - roślina absorbuje pokarm praktycznie tylko tymi samymi końcówkami.
Tak po tych zdjęciach to trudni stwierdzić co to jest bo mógł to być równie dobrze przędziorek ale to byś pewnie wykryła.
Jeśli listki podwijają Ci się do środka to jest to grzyb. Myślę, że warto też opryskać topsinem po przesadzeniu - zauważyłem, że po nim rośliny się regenerują.
Jeśli już będziesz w jakim bardziej ogrodniczym sklepie niż OBI to spróbuj kupić stymulator ASAHI - taka rzecz przydaje się w ogrodzie w razie problemów z roślinami
Tak po tych zdjęciach to trudni stwierdzić co to jest bo mógł to być równie dobrze przędziorek ale to byś pewnie wykryła.
Jeśli listki podwijają Ci się do środka to jest to grzyb. Myślę, że warto też opryskać topsinem po przesadzeniu - zauważyłem, że po nim rośliny się regenerują.
Jeśli już będziesz w jakim bardziej ogrodniczym sklepie niż OBI to spróbuj kupić stymulator ASAHI - taka rzecz przydaje się w ogrodzie w razie problemów z roślinami
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Fuksja
Listki uschnęły więc trudno powiedzieć czy przed śmiercią podwinęły sie do środka
Przędziorka miałam na oliwce ale jeszcze jesienią opryskałam ją takim preparatem Bayera w spraju i jest spokój
chyba że przeniosły sie teraz na tą biedną fuksję
Byłam właśnie pooglądać tą roślinkę
Obejrzałam bardzo dokładnie i coś tam jest
Albo są to pajęczynki z przędziorka albo futro mojego długowłosego kota
A sundavilla też mi uschła w taki sam sposób
Czy jeśli by się okazało że to jednak przędziorek to postępować tak samo jak opisałeś ?
Wszystkie nazwy preparatów już sobie zapisałam i jutro jadę na zakupy
Przędziorka miałam na oliwce ale jeszcze jesienią opryskałam ją takim preparatem Bayera w spraju i jest spokój
chyba że przeniosły sie teraz na tą biedną fuksję
Byłam właśnie pooglądać tą roślinkę
Obejrzałam bardzo dokładnie i coś tam jest
Albo są to pajęczynki z przędziorka albo futro mojego długowłosego kota

A sundavilla też mi uschła w taki sam sposób

Czy jeśli by się okazało że to jednak przędziorek to postępować tak samo jak opisałeś ?
Wszystkie nazwy preparatów już sobie zapisałam i jutro jadę na zakupy
Pozdrawiam Beata 

- adrianic
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Fuksja
Tak, postępować w ten sam sposób z tym, że dokup coś jeszcze na przędziorka - większość stosuje talstar ale ja wolę vertimec bo działa systemicznie i zwalcza również wciorniastka. POszukaj przędziorka pod listkami z lupą.
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Fuksja
OK dzięki za porady
dzisiaj wszystko zakupię i wieczorem zabieram sie do pracy

dzisiaj wszystko zakupię i wieczorem zabieram sie do pracy
Pozdrawiam Beata 

- pestka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1805
- Od: 1 gru 2008, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Fuksja
Adrian tak wyglądają moje fuksje zakupione u ciebie w tamtym roku kupiłam oprysk
na przędziorki i na mszyce nazwa ABC gotowy oprysk i tym pryskam co 7 dni nie wiem
czy to dobry wybór ale mszyca atakuje i tak a wyglądają moje fuksje tak stoją w chłodnym miejscu wyglądają tak
proszę o poradę co zrobić czy ich jeszcze przyciąć 2dni temu pryskałam Abc czy teraz odczekać z opryskiem na mszyce
na przędziorki i na mszyce nazwa ABC gotowy oprysk i tym pryskam co 7 dni nie wiem
czy to dobry wybór ale mszyca atakuje i tak a wyglądają moje fuksje tak stoją w chłodnym miejscu wyglądają tak

proszę o poradę co zrobić czy ich jeszcze przyciąć 2dni temu pryskałam Abc czy teraz odczekać z opryskiem na mszyce

Pestka zaprasza na swoją działkę: SPIS moich wątków Działka ROD pestki -rok 2016-2022 Kupię-sprzedam
- adrianic
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Fuksja
Zdjęć teraz nie widzę bo w pracy mam zablokowany dostęp do fotosika i innych takich serwerów zdjęciowych
Nie wiem co to za preparat i ja zdecydowanie uzyłbym confidoru lub mospilanu (ale zawsze stawiam na confidor i padają wszystkie mszyce po pierwszym oprysku.
Jak dojadę do domu (tak około 21-22) to zobaczę zdjęcia i napiszę
Takie preparaty jak kupiałś zazwyczaj nie działają
Najlepsze są:
na mszyce - confidor mospilan
na przędziorka vertimec i talstar(ale talstar w w dawce 1,5 razy tyle co pisze producent) - robię mieszankę tych dwóch preparatów
na mączlika confidor i talstar (też w wyższej dawce - czasem daję nawet 2 razy tyle niz zalecenia producenta)
Nie wiem co to za preparat i ja zdecydowanie uzyłbym confidoru lub mospilanu (ale zawsze stawiam na confidor i padają wszystkie mszyce po pierwszym oprysku.
Jak dojadę do domu (tak około 21-22) to zobaczę zdjęcia i napiszę
Takie preparaty jak kupiałś zazwyczaj nie działają
Najlepsze są:
na mszyce - confidor mospilan
na przędziorka vertimec i talstar(ale talstar w w dawce 1,5 razy tyle co pisze producent) - robię mieszankę tych dwóch preparatów
na mączlika confidor i talstar (też w wyższej dawce - czasem daję nawet 2 razy tyle niz zalecenia producenta)
Re: Fuksja
Idąc za waszą radą podcięłam wszystkie pędy i teraz krzaczy się jak szalona
Po raz pierwszy mogę uwierzyć że będzie większa niż rok temu, w styczniu nie wyglądała najlepiej, kiedy zabrałam ją z piwnicy. Mam tylko nadzieję że z łysych patyczków na dole też coś jeszcze wyrośnie.

Udało mi się nawet ukorzenić dwie złamane odnóżki i dziś przesadziłam je do tymczasowej doniczki:



Udało mi się nawet ukorzenić dwie złamane odnóżki i dziś przesadziłam je do tymczasowej doniczki:

- andrzej1050
- 500p
- Posty: 641
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Fuksja
Na mszyce używałem też Mospilanu, ale częściej używałem Decis - i był całkiem skuteczny.adrianic pisze:Nie wiem co to za preparat i ja zdecydowanie uzyłbym confidoru lub mospilanu (ale zawsze stawiam na confidor i padają wszystkie mszyce po pierwszym oprysku. ...
na mszyce - confidor mospilan ....na przędziorka vertimec i talstar(ale talstar w w dawce 1,5 razy tyle co pisze producent) - robię mieszankę tych dwóch preparatów ...
Ponadto chyba nie jest korzystne używanie zawsze tych samych środków, jak sądzisz?
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej