Ogródek aleb-azi

[Wisienka]

Haha... teraz dopiero zorientowałam się, skąd ta aleb-azi!
Ale nie powiem - brzmi fajnie!

Ok - nie będę się przejmować, czy hortensja będzie u mnie kwitnąć czy nie.
W odpowiednim czasie poszukam jej sobie.
I macie rację - podstawa to dobra szkółka. Też już miałam okazję przekonać
się o tym.

[ewa f]

Ja z zakupami to się przytajniaczyłam i przyznalam do jednej paczki lilii, a po 20-tym przyjdzie druga.Co to będzie ,co to będzie..............

[dodad]

Znalazłam dziś miejsce na różę
Wymyśliłam, że poprzesuwam troszke iglaki - przyda im sie kwitnące towarzystwo. Jutro zdjęcie.

[artam]

nie tylko funkiami człowiek żyje

To prawda, muszą być jeszcze jakieś wyższe rośliny, które dałyby cień dla host
A pazur to się przydaje, pewnie! Hostom też by się przydały jakieś kolce chociażby dla ochrony przed moim czworonogiem, który w pewne upalne popołudnie taki dołek sobie w cieniu wykopał i się w nim umościł tratując dwie hosty. Uspokajam, przeżył ten oburzający akt wandalizmu Tak więc, róże nie są takie głupie...
A ja sobie wydałam zakaz podobania się niektórych roślin, zwłaszcza gatunków mających wiele odmian, bo ja mam takie zacięcie kolekcjonerskie i jak zacznę...to trudno mi przestać kupować. Dlatego w moim ogrodzie na pewno nie pojawi się żadna lilia, no i muszę sobie też wydać zakaz podobania się róż, bo mogłoby to się skończyć ogłoszeniem bankructwa konsumenckiego
A troska mężowska doprawdy wzruszająca, pozdrawiam!

[Margo2]

Marto to wreszcie będą te róże, czy nie bo już nie wiem
Raz piszesz, że pomysł nie taki głupi, a raz, że musisz trzymać się od nich z daleka.

[100krotka]

A mój mąż obawiał się wstawienia aleb-azi do allegrooo, w obawie, że arabskie brzmienie spowoduje reperkusje służ specjalnych. Zakazał mi wchodzenia na militaria Głuptas, czego ja bym tam miała szukać ;
:

Nie mogę

No na przykłąd mozna kwiatki sadzić w hełmach z demobilu Trochę kreatywności, doprawdy

[artam]

Gosiu, nie takie głupie, że maja kolce A czy pojawią się w większej ilości ( bo kilka już mam), to ja naprawdę nie wiem Na razie zakazowi się podporządkowałam i nie kupuję, a co się będzie działo, jak z Wiktorią, znaną różoholiczką pojadę do Końskowoli, to nie mam pojęcia Być może dojdzie do jakiejś niesubordynacji

[Margo2]

No ja myślę Tam niesubordynacja dozwolona.

[aleb-azi]

Wisienko - przypomniałam sobie, że pnąca hortensja podobno pachnie. Piszę podobno, bo nie zauważyłam. Szukaj dobrej szkołki

Ewo - ta druga paczka też wypasiona, co? Przyznaj się, proooszę Popodglądam w necie zanim zakwitną u Ciebie.

Dorotko - podoba mi się poprzesuwanie iglaków. Dziś mój mąż użył tego określenia - przesuniemy żywopłot o pół metra MIEJSCE NA RÓŻE MUSI BYĆ

Martuś - ten Twój czworonogi ogrodnik, to chyba niewielki, skoro tylko dwie mu wystarczyły. Nasza suczka podkopała dwumetrową tuję esterminując ciemierniki- fakt, było potwornie gorąco . Za to pies delikatny - pół sezonu leżał między paprotką i hostą - były nietknięte. Zacięcie kolekcjonerskie do róż i lilii to byłoby szaleństwo. Ale jakie piękne. Pozdrowienia przekazałam

Stokrociu - hełmy się mogą lekko turlać. Ale gdyby tak buty - w rzędach, szeregach... Cholewy kipiące kwieciem i buchające zielenią.

No i proszę jakie scenariusze życie pisze- Gosia kusi Marta ulega Ciąg dalszy nastąpi

[100krotka]

Tam zaraz turlać. Powiesić można

[artam]

Tak jeszcze w temacie militariów, to przypomnę, że jeszcze nie tak dawno, no może nie w ogrodach, ale w parkach i na skwerach spotykało się takie elementy małej architektury ogrodowej jak czołgi czy działa
A wyobrażacie sobie jakieś pnącza czy skalniaki wychylające się z wojskowych glanów, mogłoby to wyglądać całkiem, całkiem...
Albo lufa działa z wyciętymi otworami a w nich hosty! Super Jeszcze jakieś pomysły? Bo hełmy jako wiszące ample bardzo mi się podobają

[gorzata76]

Kochane... na wprost mojej pracy stoi takie cudo
Co do sadzenia... kupiłam dziś coś niemilitarnego

[dodad]

gorzatko - w ramach akcji sabotażowej proponuje obsadzić zielonym

[aleb-azi]

No, Gorzatko - takie militarium... to wyzwanie ogrodnicze. Ktoś go pewnie pilnuje, bo wygląda jak spod igły - ganc nówka. Nie będzie łatwo przeprowadzić akcję dywersyjną. Nie pomyślałam o wieszaniu hełmów - ja krótkowzroczna jestem - na razie zagospodaruję "parter" a jak miejsca zbraknie to zacznę się rozglądać, gdzie by to ...

[vita]

Na razie zakazowi się podporządkowałam i nie kupuję, a co się będzie działo, jak z Wiktorią, znaną różoholiczką pojadę do Końskowoli, to nie mam pojęcia Być może dojdzie do jakiejś niesubordynacji

Zaprośmy Izę, to byłoby bardzo ciekawe doświadczenie. Tak w okolicach lipca, kiedy pola Końskowoli toną w kwiatach...
Polegniesz, jak nic i to bez militarnych kontekstów