Grażynko, ta Philadelhia jest cudna, nawet liście ma ładne! Mój pierwszy storczyk cały czas trzyma fason. Staram się go zraszać żeby miał większa wilgotność powietrza i przelewam odstaną wodą. Martwię się tylko że ma bardzo małą doniczkę.
Joane,Gieniu,Aniu Dziękuje za odwiedzinki,było mi bardzo miło Aniu nie wiem,jakiego masz storczyka,ale generalnie one lubią mieć ciasno.Nie powinnaś się tym za bardzo denerwować,ważne właściwe podlewanie.
Dostałam 8 marca Phalenopsis. Podlewam go bardzo oszczędnie i raczej rzadko, byle woda przeleciała. Mam nadzieję że nie robię mu krzywdy. Jak zobaczyłam go pierwszy raz, to miał zieloną od glonów doniczkę, ale już jest lepiej i widać korzenie.
Zielona _Aniu czyli jest dobrze!Podlewaj go,jak będziesz widzieć,że korzenie są srebrne.Jak zielone - trzeba sie wstrzymać jeszcze kilka dni.Ale nastaje ciepły czas i bedzie wymagał częstszego podlewania,np.co tydzień.Mozesz go podlać az wyleje się woda na podstawek i zostawić go w tej wodzie kilka minut.Potem postawić na warstwę ręcznika jednorazowego aby nadmiar wody w niego wchłonął.Co 3 podlewanie podlej kropelką nawozu do kwitnących ( 1/4 porcji podanej przez producenta na 1 l wody).Będzie Ci wdzięczny
Dziękuje Ci serdecznie za porady Wygląda na to że moje skąpe podlewanie kwiatów domowych się sprawdzi i dla tego storczyka Na razie ładnie się do mnie uśmiecha trzema kwiatkami.
Gosiu,Celinko Najbardziej cieszy mnie jej wzrost w ogóle.Osoba od której ją mam nie pozwoliła mi wyjmować z kory,u niej tak rosną i kwitną!!Bardziej z ciekawości tak ją zostawiłam,czekając na rozwój rośliny.Dwie mam w uprawie wazonowej ( jedną ze zbiorczego zakupu).
Grażynko, nie mogłam się oprzeć, żeby Ci napisać że mam drugiego storczyka Wzięłam z przeceny taki mały, biedny egzemplarz Ludisia discolor. Jest w torfie- ale chcę przesadzić do innego podłoża. Myślałam o takim na bazie kory, z perlitem, węglem drzewnym i odrobiną torfu. Ciekawe czy uda się uratować to maleństwo.