Można liczyć na więcej informacji? Może da radę się z nimi skontaktować. Angielski to popularny język.blabla pisze:O ile się orientuję to ze 2-3 szklarnie pełne parodii są u naszych zachodnich sąsiadów.
Nawet oczobitnie pomarańczowe dziecię Gertrudy i Don Juan'a sie pojawiło.
Ale nie w Niemczech. Helmuty kiepsko władają językiem ojczystym Szekspira.Artur89 pisze:Można liczyć na więcej informacji? Może da radę się z nimi skontaktować. Angielski to popularny język.
A mówiłem, żebyś nie zaglądał :P Za karę na 'karnego jeżyka'!banditoo pisze:Artur ja cię zastrzelę, po co mi mówiłeś, miałem już nie zaglądać bo myślałem że nie będzie już wystawiał, Her Uwe i tak już mnie puścił z torbami
Patrzyłem na prognozę pogody i po nadchodzącym tygodniu odwilży ponownie nadejdą niskie temp. 
Andrzej mnie cały czas męczy jakimiś newsami z działu parodii. Ja już z tym nie wyrabiam. Głowa mi pęka. A ile ja się tego naoglądam w naturzeArtur89 pisze:Tomek, wiem, że ciebie ten temat nie interesuje ale myślałem, że obiło ci się o uszy lub dajmy na to P. Andrzej wspominał.
.
Tomek, ja to bym się baaaaardzo cieszył...ile ja się tego naoglądam w naturze
Racja! Roślinki suuuper!Wstawię parę fotek bo już dawno nie wstawiałem
Na suchym chlebie raczej mało kto wyrobi. Ja sobie chyba zrobię taki prezent pod choinkę 
Nie szkodzi, że pewnie go dostanę po nowym roku... . Ja tam odkładam wyrok na później jak będzie kasa, na razie nie ma to sobie licytuję 
Wiem. Tylko, że najczęściej aby takiego chwasta znaleźć to się trzeba najeździć, powspinać, wyczołgać. Te cholery zawsze muszą rosnąć w jakimś paskudnym miejscu typu urwisko, stromy brzeg rzeki czy jakieś wstrętne chaszcze. Przy tym rodzaju to reguła.hen_s pisze:ATomek, ja to bym się baaaaardzo cieszył...ile ja się tego naoglądam w naturze
, Powdrapywałbyś się, przywiózł nam troszkę nasion i wszyscy byli by szczęśliwi 
Ja skorzystam ze snipa ale to dopiero w ostatnim dniu...
Może podaj mu mój nr. Skype'a/GG/mail to twoja głowa zostanie na jakiś czas odciążona. Co do natury to wiesz. Zupełnie przypadkowo możesz pstryknąć jakies foty parodii i mi podesłać to przynajmniej będe wiedzieć jak dany gatunek wygląda w naturze a jak u mnie, ale to tak na marginesie.blabla pisze:Andrzej mnie cały czas męczy jakimiś newsami z działu parodii. Ja już z tym nie wyrabiam. Głowa mi pęka. A ile ja się tego naoglądam w naturze
Nawet z twoim numerkiem polowym. Jakieś nasiona dało radę zebrać bo widzę kilka przekwitniętych kwiatów? Jeśli ktoś chce ode mnie nasiona z natury to najpierw niech mnie przekona, że ich nie zmarnuje. Na razie mam przynajmniej 2 osoby, które radzą sobie z tym tematem i to one dostają nasionka w pierwszej kolejności a ja ustawiam się grzecznie w kolejkę do nich po siewki. A reszta poszła do Szweda, bo nawet ja sobie z nimi nie radzę.Artur89 pisze:Jakieś nasiona dało radę zebrać bo widzę kilka przekwitniętych kwiatów?
