Cieszę się Asiu, ze Ci się podobają, ale to dopiero początek u mnie - czekam na pełne kwiaty, ale jeszcze wszystko w pąkach
. Moją "Warszawską Nike" Ci pokazałam a "Jan Paweł" z tym różowym przebarwieniem na kwiatach jest śliczny, choć ja jestem bardzo zadowolona z mojej białej Leduchowskiej - jest bardzo plenna i szybko przykrywa płot.Wszystkie powojniki u mnie zmokły w sobotę Ewuniu i dzięki temu tak pięknie pozowały ;). Cieszę się, że Ci się podobają.
Dzięki Amadeo - w tym roku to zdecydowanie najlepiej kwitnący powojnik w mojej kolekcji - przynajmniej do tej pory
.To bardzo fajny pomysł Marylko, polecam jeszcze kontrastowe zestawienie ich z różami pnącymi, wg pomysłu Ani
Polecam go Aniu z całego serca. Nie chciałabym zapeszyć, ale kwitnie, rośnie jak szalony i żadne choroby się go nie chwytają.
Dziś chciałam Wam pokazać mój ogródek miętowy. Zaczęło się od pierwszej skrzynki mięty, od mojej mamy, która chodowała ją całe lato na balkonie i na jesień nie miała z nią co zrobić, więc znalazłam jej miejsce w cichym zakątku mojego ogrodu. Potem znalazłam kolejną w sklepie i tak się zaczęło - jak tylko znajdę jakąś inną to kupuję i wsadzam - mam już 8 odmian, a najpyszniejsza herbatka powstaje po zmieszaniu kilku gatunków - polecam.
Oto widok ogólny:
Zdjęcia usunięto z hostingu.
bab...
ja nawet nie wiedziałam, ze ich tyle jest 
a miętę mam tylko co u ciebie na drugim zdjęciu tak się strasznie rozsiewa że ją już uszczupliłam bo wychodziła nie tam gdzie chciałam a jabłkową muszę kupić chociaż ja nie piję aż tak tych miętowych pozdrawiam miłej niedzieli 
