I zaczątek żurawkowej kolekcji... nadal bez żółtej..

Pszczółka właśnie wygramoliła się z kwiatka
Kosmos... bez komentarza...
Hmmm... czyżby gipsówka

Jestem zła
Zostają soboty... a ja dziś chciałam tej żurawki poszukać, obejrzeć róże... i budlejki...
I zachorowałam na jasnoróżową malwę z ciemnym oczkiem... muszę upolować nasiona




