No postarał się ten mój m. I zapytał się pani w kwiaciarni o nazwę roślinki, która mu wpadła w oko czy ewentualnie za którymś razem mi jej kupić no i .... w ciągu 2min (mniej więcej tyle idzie się do kwiaciarni) zapomniał

Cieszę się, że wam się podobają moi podopieczni
