
Super grudnik. I ta czerwień.

a po co szukać zdjęć czegoś co już historią jest... lepiej sobie upatrz następnego i zabieraj do siebie..;)korzo_m pisze:Aga jeszcze raz dzięki. Padła chyba jak nie poprzekręcam nazwy jakaś peperomka, ale na 100% nazwy nie jestem pewna. Jak znajdę więcej czasu to poglądam zdjęcia i pokażę co załatwiłam.
korzo_m pisze:Aga jak tylko skończę ostatnią książkę to się u Ciebie pojawię. Jak tak piszesz to mogę się dziwnie podczas wizyty zachowywać
korzo_m pisze:Wiesz z chęcią bym się spotkała, mam już dość siedzenia w chałupie. Aga przyznam sieę ,że u mnie już za bardzo nie ma miejsca na parapetach, część roślinek poprzenoszone, 2 parapety notorycznie są okupowane przez koty. Dzisiaj jedna o 5 rano skakała po oknie, chyba myślała ,że złapie przelatujące ptaki. Oczywiście jedną doniczkę wywróciła, ale na jej szczęście kwiat nie naruszony. Druga natomiast ubzdurała sobie obgryzać bardzo kłującego kaktusa, że jej te dziadowskie igły nie powbijają się do języka, ja tak naprawdę podziwiam ją za odwagę
i wytrwałość