Pokażę o co mi chodzi.
3 od góry jest mniejszy od drugiego od góry:

ja mam obecnie tylko 3 Vandy. uprawiam je tak samo jak Phalaenopsisy, bo i Vandy, i Phalaenopsisy są w moim pokoju, a więc warunki takie same. No, ale Vandy inaczej się nawadnia. rosną bez podłoża, więc moczy się je w wodzie. nie są aż tak trudne. według mnie na pewno łatwiejsze niż Dendrobia czy Paphiopedila. a ceny są różne. Nigdy nie widziałam kwitnącej Vandy tańszej niż 80 zł, ale przekwitnięte są gdzieś tak od 50 wzwyż... myślę, że one dlatego są drogie, że bardzo długo się czeka na pierwsze kwitnienie i wiele lat trzeba je uprawiać, zanim dorosną i będą gotowe do sprzedaży.orion pisze:Mi Vandy się też podobają, ale to już spory wydatek i uprawa troszkę inna. Ile masz już Vand? Czy uprawa Vand jest trudna? Po ile kupowałaś swoje?