Maryniu, cudna szałwia zdążyła niemal przekwitnąć, a ja tu tylko podglądam

, ale to Twoja wina,

bo na te zdjęcia nie wystarczy rzucić okiem, tylko trzeba je oglądać wnikliwie i kilka razy,

aż coś nagle odrywa człowieka od telefonu

.
Cudne piwonie,

irysy wszystkie piękne i jak najbardziej w moim guście

, ale ten musztardowy z dżemem jeżynowym!
Cudna kalmia

, już strzela pąkami, przypominającymi pociski, otwierając niesamowite kwiatuszki

.
Ciągle podziwiam Twoje "leśne" zakątki.
Słonecznego, miłego działkowo dnia, życzę Ci, Maryniu.
