W.o. Psach cz.10

[ekopom]

Dla równowagi na drugi post powyżej, zacytuję ze strony http://www.e-karma.pl/Jaka-karma-jest-n ... 46144.html :

Sucha karma nie jest najzdrowszą dietą dla psa.
Jeżeli szukasz tego, co jest najlepsze i najbardziej naturalne dla twojego psa, to powinieneś przygotowywać jedzenie we własnym zakresie w domu przy użyciu najświeższych składników i sprawdzonych receptur.

A tak,ze swego podwórka. Moim psom kupuję porcje rosołowe z kurczaka, bo są tanie i kosztują niecałą złotówkę za 1kg. Innym razem udało mi się kupić z hurtowni zamrożoną przeterminowaną wołowinę o kilka miesięcy, też bardzo tanio i pieski także były z takiego jedzenia zadowolone.

[Ginka]

Dokładnie najlepsze jest że tak powiem "domowe" jedzenie (nie mylić z resztkami obiadowymi ), sporo mięsa i dużo kości (czyszczenie zębów i ładna qpka ), lub idąc na kompromis mięsne kości do tego jakaś dietetyczna kasza (nie pęczak),ryż dla psów w dobrej kondycji (ziemniaki podobno nie są takie groźne ale nie mogą być zimne tym bardziej z lodówki), oj się naczytałam takich opisów na co trzeba zwracać uwagę w suchej karmie kilka lat temu, jak zmieniałam purine i szukałam w miarę dobrej jakościowo firmy gdy moja nawet po Merkus-mule miała sensacje gruczołowe .

Wspomnę o batonach/salcesonach dla zwierząt , batony są obrzydliwe taka mielonka z przewagą wypełniaczy roślinnych (czytałam skład niedawno, dokarmialiśmy jednego psa bo nikt się nim nie chciał zająć, ani schronisko ani straż, ostatecznie zniknął więc albo go ktoś złapał lub najprawdopodobniej go przejechało), także to już faktycznie "ściepy" ale natomiast salceson , chrząstki, kawałki różnego mięsa i wnętrzności zamknięte w żelatynie (fakt widać również w takim bloku włosy, ale pies to mięsożerca i włosy również zdarza mu się jeść), śmiałam się z mamy jak stwierdziła że czasem ten salceson tak jej pachniał, że sama chętnie by go zjadła (moja go nie dostaje ).

[whitedame]

Nie ma się co śmiać, goście mojego syna jak opędzlowali wszystko w jego lodówce, przyszli sznupać do mojej, w kuchni gospodarczej. A że była tam tylko psia karma w batonie, to zjedli tak z połowę. Na drugi dzień mówili do mnie, że dobry ten salceson tylko słabo doprawiony i strasznie tłusty. ( mąż czasami robi wyroby i wtedy osusza je w tej lodówce )
Ja ich nie oświeciłam co zjedli, ale syn miał ubaw. Nie muszę chyba dodawać, że impreza kawalerska była suto zakrapiana.
Dla ciekawych dodam, że nie mieli żadnych sensacji po zjedzeniu karmy tej firmy, uznałam więc że mojemu psu również nie szkodzi.

[Ginka]

Uwielbiam takie historie .

[Jolek]

A co sądzicie o Winston z Rossmana ?. Mój pies i koty uwielbiają. Napiszę , że nawet mi ,,ślinka cieknie" jak otwieram ta karmę.

[Ginka]

Podobno chwalą za brak konserwantów z tego co wyczytałam, ale to trochę lepsza marketówka niż whiskasy i inne takie kite-katy (jedna osoba porównywała ją do perfect fit i puriny one), wystarczy popatrzeć na skład danego żarełka min 25% mięsa powinno być obowiązkiem, szczególnie w kocich karmach, ponieważ koty nie trawią reszty wypełniaczy które są dodawane do karmy (może jakieś śladowe ilości, bo wiadomo jakby dopadł ptaka lub mysz to tam troszkę zboża i trawy/warzyw/owoców jest), jakbym miała małe zwierzęta to bym chyba bym się poświęcała raz na np miesiąc i robiła paczuszki z gotowanym mięchem i dodatkami i mroziła, bo nie dość że taniej by wychodziło niż wysokiej klasy karmy to i zwierzęta byłyby w lepszej kondycji (ale się do innych nie "wtrancam" jak karmią swoje pociechy, tak tylko mówię jakbym miała małego "podręcznego" pieska lub kota ).

[Jolek]

Zaskoczę Ciebie czymś. Choć moje czworonogi dostają wieczorem mięsne kostki nad którymi długo pracują nim obiorą do gołej kości to codziennie rano robią przegląd karmy dla drobiu. Nieraz się zastanawiam co im w tej karmie smakuje. Jest to mieszanka ześrutowanych zbóż z kukurydzą którą mieszam z ziemniakami, chlebem, pokrzywą i odrobinką oleju. Naprawdę zastanawiam się co im w tej mieszańce smakuje , że rano tak chętnie konsumują. Widocznie całodobowo sucha karma nie jest tak atrakcyjna jak kurzy pokarm.

[whitedame]

Zwierzęta często intuicyjnie wybierają to czego im akurat potrzeba. Mój np uwielbia warzywa z rosołu, łącznie z głąbem z kapusty włoskiej, ale jak mu dziś ugotowałam żeberko cielęce z ryżem i wszystkimi warzywami, to warzywa, mimo że posiekane były pięknie wyplewione na brzegach miski.

[Ginka]

Moja akurat nie rusza warzyw, czysty mięsożerca .

Jolek a ta ptasia karma ma same zboża, czy to gotowa pasza? (w paszy są bodajże drożdże i chyba wysłodki buraczane które można znaleźć również w suchej karmie dla czworonogów).

[Jolek]

To nie jest pasza . Kupuję zboża które są ześrutowane i przemieszane. Widocznie takie namoczone są organizmowi potrzebne do oczyszczenia jelit. Nie wiem, nie znam się na tym ale patrząc na ich ,,suche" kupki widać , że nie są trawione.
Natomiast jeśli chodzi o gotowane jarzyny to różnie to bywa, wolą jednak marchewkę z rosołu a i pies surową w słupki. Mleczko z żółteczkiem to dopiero pychotka a potem wspólne wylegiwanie się.




Za niedługo wiosna więc myślę , że Blaki pomoże trochę w pracach ogrodniczych
https://www.youtube.com/watch?v=zjtAqI0 ... e=youtu.be

[szarotka66]

Zwierzęta (szczególnie psy) mają różne upodobania jeśli chodzi o dietę. Piesek mojej mamy bardzo lubi pszenicę i kukurydzę (całe ziarna), zawsze jest przy korytku pierwszy. Kury muszą poczekać aż Laczuś się naje.

[Ginka]

Zboże w pewnym stopniu czyści jelita i zapewnia uczucie sytości , moja jednak nie ma problemu i nie kwapi się do korytka dla kur (dostają suche zboże), niestety warzywa to mogę próbować w nią wpychać i nie zje, no chyba że ziemniaczki z sosikiem (wcześniejsza sunia sama wybierała marchewkowe obierki z pojemników ), ale kiszoną kapustą nie pogardzi jakoś ten smak jej pasuje .

[justa_be]

Ginka ta leżanka w domu to Pitbulki bo ona już 13lat ma i od początku była domowa (blokowa). Czarny diabeł to podwórkowy piesek ale na czas tych mrozów w nocy spał w domu i na siłę wciskał jej się na kojko

[Ginka]

Ale tylko podziwiać jak się tolerują i dzielą podusią .

[barjed5251]

Moje sunie,Ruda najnowsza przybłęda sylwestrowa.CZARNA i RUDA.