Lisko, ta różowa róża jest dla mnie zagadką ;) z powodu zapachu ... pachnie cytrynowo serio!!!
Teraz kwitnie (po raz drugi), chłody nieco to spowolniły, ale przyznasz, że jest cudna ...
Piękna, piękna. I na obraz zasługuje !
Tez mi się bardzo podobała.
A skąd Ty na wsi Cynamonku, bierzesz takie róże ZAGRANICZNE
i z certyfikatem, na dodatek!?
Izuniu, u mnie one wszystkie "biedaczki" ;) czyt. róże, rosną w dużych donicach i nie mają innego wyjścia ... dopiero w przyszłym roku zdecyduję co i gdzie.
Po posadzeniu nie grymasiła ;)
Hanuś, ja jestem teraz taki miejsko-wiejski "produkt" ;)
więc czasem też o wielki świat się otrę i jakiś okaz, jak tej ślepej kurze ziarno, mi się trafi
Skoro dzisiaj jest u mnie dzień pod znakiem róży, to może jeszcze dwie sąsiadki pięknej delikatnej jasno różowej ...
te są niestety, jeszcze dla mnie ... bezimienne
Beatko, coraz bardziej doceniam róże, zupełnie niedawno złapałam różanego bakcyla i mam nadzieję w przyszłym roku nieco zaszaleć ;)
Hanuś ... może dzisiaj taki kaprawy dzień, że mi zimno, choć na dworze całe 13 st. ale różom to zupełnie nie przeszkadza i w najlepsze kwitną ku mojej radości
EWO - ja też pokochałam róże
Zamówiłam 10 szt i teraz zastanawiam się gdzie je posadzić Dla róż na pewno znajdę miejsce
Muszę , po prostu - muszę . A za rok oczy moje będą cieszyć