Zaczynam - rogalm1 cz.1

[rogalm1]

i jeszcze kilka kwiatków


znaleziony w trawie






przyjęła się ketmia, długo trzymała mnie w niepewności



czy takie kwiatuszki można już rozsadzić?




róża niedługo zakwitnie




a tym już dobrze u mnie, widać, że lubią glinę

[liska]

A co to masz na drugim zdjęciu?

[rogalm1]

to żurawka od Gabi! (przynajmniej tak mi się wydaje )

[liska]

to żurawka od Gabi! (przynajmniej tak mi się wydaje )

Tak żurawka. A powiedz mi jeszcze długo trzeba czekac na taką roślinkę jak Ty masz?

[rogalm1]

ja dostałam małą sadzonkę mniej więcej miesiąc temu i pięknie się zadomowiła, ale najlepiej zapytaj Gabrysi lub innych specjalistek

[Isia]

Moniko jestem pod wrażeniem zdjęć z opisami - super tereny rzeczywiście piękne i malownicze. Bardzo lubie takie klimaty :P Twój M zdolna bestia stolik niepowtarzalny i bardzo ładny Pozdrawiam

[kogra]

Wiesz Moniko jak tak sobie czytam już kilka stron wstecz, to myślę że za dwa lata my nie poznamy tego terenu. Przy tak ambitnej rodzince i tylu rękach do pracy, ten cały teren zmieni się w mały raj, w którym wszyscy znajdą coś dla siebie. Będą kwiaty, krzewy, drzewa, warzywniak - bo jakże by inaczej- grzyby zbierane w lasku, borówki na wrzosowisku, pewnikiem i maliniak się znajdzie bo ostrężyny pewnie już też rosną.
Dobrze, że przygoda z siekierką skończyła się tylko na strachu i wszystko jest w porządku. Stolik też jest ekstra - tylko czy będzie czas na grę, jak tyle ciekawych rzeczy się dzieje ?
Nie mogę się doczekać kiedy w kuchni zostanie upieczony pierwszy placek - mam nadzieję, że fotka będzie.
A co słychać w "domku na kółkach" ? Czy już w pełni zagospodarowany ?
Pozdrawiam i sił do pracy życzę.

[chatte]

Dziękuję za dodatkowe zdjęcia Teraz juz wszystko wiem
Widziałam oczywiscie Wasz domek, ale myslałam, ze to moze zabudowania sąsiadów
Dom zdaje się powstanie na wzniesieniu? Nie widać dobrze na zdjęciu, ale chyba tak coś czytałam. Będzie cudownie! Wspaniały teren, taki urozmaicony. Daje mnóstwo mozliwości, które z pewnością wykorzystasz ;)
Grażynka przewiduje, ze za dwa lata nuie poznamy tego miejsca. Ja sie boję, czy poznamy za rok?
Życzę Ci, zeby tak właśnie było!

[rogalm1]

Dziękuję za dodatkowe zdjęcia Teraz już wszystko wiem
Widziałam oczywiscie Wasz domek, ale myslałam, ze to moze zabudowania sąsiadów
Dom zdaje się powstanie na wzniesieniu? Nie widać dobrze na zdjęciu, ale chyba tak coś czytałam. Będzie cudownie! Wspaniały teren, taki urozmaicony. Daje mnóstwo mozliwości, które z pewnością wykorzystasz ;)
Grażynka przewiduje, ze za dwa lata nuie poznamy tego miejsca. Ja się boję, czy poznamy za rok?
Życzę Ci, zeby tak właśnie było!

Wiecie, właśnie sobie uświadomiłam, że w Dzień Kobiet posadziłam pierwszego kwiatka na naszym ugorze, czyli 80 dni temu - a teren jest nie do poznania- sad, warzywnik, maliniak (musze mu zrobić zdjęcie) i oczywiście mnóstwo kwiatków - jeszcze malutkich ale z zadatkami na piękności!

Grażynko, z ciastem to jeszcze trochę się wstrzymam, ale w wakacje wpadnijcie na kawusie i coś słodkiego, zapraszam! Domek powoli zagospodarowujemy, wczoraj na Dzień Dziecka Teściowa zafundowała nam poduszki i jaśki, bo w ten weekend będziemy wreszcie nocować "u siebie"! Trzymajcie kciuki za pogodę!

Isiu, męża już nie będę chwaliła, bo sie zepsuje, a ja mam jeszcze tysiące pomysłów do zrealizowania, a bez Niego nie da rady...

[Daisy]

Moniczko, tereny masz prześliczne!

A męża pilnuj i chwal To skarb, taki mąż, który nie ucieka z ogrodu

[Karolcia]

Moniko,widzę że Twoja Ketmia w podobnej fazie rozwoju.
Ja do mojej już nie mam siły,5 cm przyrostu rocznie doprowadza mnie do szału
Chyba muszę ją postraszyć eksmisją

[rogalm1]

Totalna depresja, zadzwoniliśmy do Pani od studni kiedy przyjedzie, bo już wyschła glina, a Pani, że zepsuła sie maszyna i najwcześniej będą mogli za trzy tygodnie! troche jej nie wierzę, bo w ciągu ostatnich 3 miesięcy psuje sie już kolejny raz, ale nie mam nikogo innego kto miałby wcześniej termin więc juz musze z nią wytrzymać....

[Isia]

Monisiu bardzo mi przykro może trzeba puścic wici i ktoś z Twoich kolic miał doczynienia z fachowcami od studni czekać trzy tygodnie to potwornie długo wrzuce hasło na gg może sie ktos odezwie.

[kogra]

Myślę Moniko, że wszystko pójdzie dobrze. Czasem kiedy się wydaje, że nic już nie pomoże, coś pęka i wszystko nabiera rozpędu i w mig powstaje. Tak chyba będzie w twoim wypadku.
Nie trać wiary i bądż dobrej myśli.
Trzymam kciuki, żeby wszystko się udało.
No i wpraszam się bezczelnie na kawusię i ciasteczko z kuchni polowej. :P

[giga45]

Witaj Moniczko. Bardzo Ci dziękuję za odwiedziny. Choc już sie lepiej czuję, to chyba Wasze wizyty mnie podniosły - jeszcze nic nie robie u siebie. Bardzo duze zmiany u Ciebie aż miło patrzeć i tylko pozazdrościc chęci i pomocników. Ja jakoś nie mam sił iśc do siebie i cos grzebac i aż sie boję tam zajrzeć. No ale trzeba sie wziąć za siebie i nie lamentować bo szkoda wcześniejszej mojej pracy. Buziaki i pozdowienia.