Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12789
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Ach, ach, jakie cudne te opuncje?
...miłego plewienia życzę. :-P
Pozdrawiam!
LOKI
...miłego plewienia życzę. :-P
Pozdrawiam!
LOKI
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4626
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elu, podpowiem ci w sprawie pielenia opuncji.
Jak ci kolce wejdą w dłonie, czy palce, to ... nie wyciągaj ich zębami
Mówię to z doświadczenia - jakoś niezręcznie wypluwałem i ... z ust i dziąseł wyciąga się gorzej niż z palców
A tak prawdę mówiąc to nie zazdroszczę tego plewienia
Jak ci kolce wejdą w dłonie, czy palce, to ... nie wyciągaj ich zębami

Mówię to z doświadczenia - jakoś niezręcznie wypluwałem i ... z ust i dziąseł wyciąga się gorzej niż z palców

A tak prawdę mówiąc to nie zazdroszczę tego plewienia

- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Jadziu urodna Barbula u Ciebie. Ja nie wiem jaką mam odmianę, ale w tym roku jedna z dwóch tak wystartowała, że jest kolosem w porównaniu do swojej koleżanki z rabaty. I teraz nie wiem czy ta jedna ma źle, czy ta druga za dobrze
Podglądam Twoje pomidorki...
I powiem Ci, że chyba wszystkie z nasion od Ciebie mi smakują. Wspaniałe są żółte koktajlowe i takie w kształcie serca, duże i czerwone - praktycznie bez pestek! Zielone wspaniałe i super z nich skórka schodzi.... same achy i echy... jeszcze czekam na czarne aż dojrzeją

Podglądam Twoje pomidorki...

I powiem Ci, że chyba wszystkie z nasion od Ciebie mi smakują. Wspaniałe są żółte koktajlowe i takie w kształcie serca, duże i czerwone - praktycznie bez pestek! Zielone wspaniałe i super z nich skórka schodzi.... same achy i echy... jeszcze czekam na czarne aż dojrzeją

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
No to się napracowałaś, czego Ty chciałaś więcej?
Ja ten weekend też miałam bardziej wypoczynkowy
Dobrze, że chociaż trawniczek wyrównany, ale kosić już mi się nie chciało
Może jutro?
U mnie papryczki chili rewelacyjnie owocują
Ciekawe, czy taka jak Twoja tez dałaby radę
Za to mam porażki w uprawie korzeniowych i cebulowych
Ciekawe dlaczego im źle u mnie
Ja ten weekend też miałam bardziej wypoczynkowy
Dobrze, że chociaż trawniczek wyrównany, ale kosić już mi się nie chciało
Może jutro?
U mnie papryczki chili rewelacyjnie owocują
Ciekawe, czy taka jak Twoja tez dałaby radę
Za to mam porażki w uprawie korzeniowych i cebulowych
Ciekawe dlaczego im źle u mnie
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elka teraz spaceruje wirtualnie po ogrodach jako rekonwalescentka i podziwiam porządeczki w waszych ogródkach ... Piękna ta Twoja Barbula... u mnie nie przetrwała zimy więc zapewne coś jej nie spasowało...dlatego tym bardziej podziwiam Twoją. Trzmielina i jej owoce zawsze kojarzy mi się z jesienią... Ciepłej pogody i
życzę .

Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Widzisz Elusia Basi również zasmakowały Snow white jeszcze parę ich mam na łodyżce.Ojjjj plewienia opuncji nie zazdroszczę .
Mam takiego innego kaktusa na rabacie i w niego wrosły szczawiki, a kolce ma ten kaktus zakończone harpunami .Nie wiem jak z korzeniami je powyrywam usunęłam tylko kosmetycznie zielsko.Sporo roboty zrobione, a mnie lenistwo opanowało przy takiej pogodzie 


- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8

Nadal walczę kochani.....jeszcze tylko kompot z tych jabłek i może przysiądę na chwilkę.


Loki..ale jakie piękne tak i kłujące.



Andrzejku dziękuję za cenne rady


Zimowity piękne są.


Basieńko ja też nie pamiętam jakie mam odmiany barbuli...ale to z czasem staje sie mniej ważne. Najważniejsze, że przeżyły te susze a teraz pięknie kwitną tym swoim niebieskim kolorkiem. Cieszę się, że pomidorki Ci spasowały...bo mnie bardzo. Czarne mają twardszą skórkę ale smak nieprzeciętny...poczekam aż posmakujesz.
Brawa dla Ciebie, że się udały.

Czy mówisz o tych wysokich żółtych Snow White...przepyszne


Gosiu mamy roboty sporo i każdą chwilę trzeba wykorzystać...ale nie można dać się wykończyć


Papryczkę chili posadziłam na wyjątkowo gorącym miejscu. Wcześniej gromadziłam tam kompost i ściółkowałam trawą.
Jestem przekonana, że spokojnie u Ciebie da radę...nasionka pozbieram jak tylko zechcesz.

Korzeniowych i cebulowych nie sadzę bo nie wychodzą....jedynie pietruszkę naciową wysiewam. Niestety kupuję marchew, seler z zielonym (zielone mrożę) i pietruszkę korzeniową. Myślę, że one potrzebują żyznej i gliniastej ziemi a my mamy piaski i może dlatego. Masz piękny ogród ozdobny a teraz doszły pomidory i masz powody do dumy. Wszystkiego mieć nie sposób.



Ewko



Barbulę po posadzeniu kopczykowałam i staram się to robić co roku...ale ostatnio chyba nie. W tym roku może być mroźna zima więc mam zamiar róże, pięknotkę i barbule zakopczykować kompostem. Dziękuję za miłe słowa i odwiedzinki.



U nas susza nadal trwa i tylko diobliczek się z tego cieszy....całymi dniami wyleguje się na słoneczku z ta czorną sierścią.

Jadzinko ten pomidor wszystkim smakuje...jest nie dość, że bardzo dobry to i bardzo wydajny....bo u mnie dopiero się rozkręca jak wszystkie inne kończą owocowanie. Jestem mega zadowolona a w tym roku dopiero, gdyż posadziłam go w donicy. Nie dość, ze ozdobny to i smakowity krzaczek.
Nie zazdroszczę plewienia kaktusów...odwlekam stale ale trzeba będzie się za to wziąć. A szczawiki i brązowe koniczynki to masakra.

A z tym zmęczeniem to chyba wszyscy tak mamy...tyramy od wiosny i teraz to odczuwamy. Pora po cichu.....przycupnąć w kąciku i odpocząć.

Kochani bardzo dziękuję za Wasze odwiedzinki i miłe wpisy.
Dla Was prosto z drzewa.....

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Dzisiaj zaglądałam na tego kolczastego koleżkę a szczawiki wnet go pożrą .Kupiłam takie rękawiczki skórkowe, ale te kolce sie do nich wbijają to beznadzieja. Same sobie roślinki zbieramy a potem narzekamy
Jabłuszka na pewno pyszne, dostałam od Basi takie prosto z drzewa jeszcze nie skosztowałam nawet .W przyszłym roku będzie więcej krzewów Snow white Mizianko dla Diobliczka
bo Agatki już nie ma z nami 



- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Jadzinko wiem, że Aci już nie ma...to takie niesprawiedliwe...ale niestety trzeba się z tym pogodzić.
Każde miejsce w ogrodzie będzie Ci ją przypominało...i pamiętam jak mówiłaś, że siedzi na klawiaturze komputerowej i pomaga w pisaniu na forum. Pozostanie w Twoim
na zawsze.
W sobotę jak nie będzie padać walczymy dalej ze starym blaszakiem i jak się uda to w przyszłym roku na jego miejscu będę miała pomidorki. Nareszcie pomidory będą w kupie w jednym miejscu, a nie porozciepowane po całej zegrodce....czyli tam gdzie było wolne miejsce.
Ale Snow White sadzę do donic...będą 4 duże donice.


A tu jabłuszka na zimową galaretkę.

Dobrej nocy i letnich kolorowych snów życzę.


Każde miejsce w ogrodzie będzie Ci ją przypominało...i pamiętam jak mówiłaś, że siedzi na klawiaturze komputerowej i pomaga w pisaniu na forum. Pozostanie w Twoim

W sobotę jak nie będzie padać walczymy dalej ze starym blaszakiem i jak się uda to w przyszłym roku na jego miejscu będę miała pomidorki. Nareszcie pomidory będą w kupie w jednym miejscu, a nie porozciepowane po całej zegrodce....czyli tam gdzie było wolne miejsce.

Ale Snow White sadzę do donic...będą 4 duże donice.


A tu jabłuszka na zimową galaretkę.


Dobrej nocy i letnich kolorowych snów życzę.

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elu dziękuję za gałązki, będę to cudo podziwiała u Ciebie, chyba teraz nie jest dobry czas na ukorzenianie.
Twoje pomidory jeszcze mają ładny wygląd, moje już pousychane i gdzie nie gdzie załatwiła zaraza.
Kocia proszę pomiziać.
Twoje pomidory jeszcze mają ładny wygląd, moje już pousychane i gdzie nie gdzie załatwiła zaraza.
Kocia proszę pomiziać.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elusia rozciepane i u mnie były, nawet wśród róż to samo jarzynka i jakosik wszystko współgrało .Jeszcze mam jeden krzaczek Aurija i Zeberka zielono żółta i Black Krim te naprodukowały tyla koralików ,ze hoho .Uwielbiam je zjadać prosto z krzaczka zawsze jest cos do zmaszkecenio .Fajna dalijka .Dzisiaj zjadłam nastepne jabłko od Basi, ależ było smaczne
Miłej niedzieli u mnie podlewa delikatnie od południa

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Dorko Jadźko jutro odpowiem bo dziś wielkie emocje żużlowe.
Ślązacy i ślązaczki kochają żużel a dziś ROW Rybnik (Rybnickie Rekiny) pokonał Speed Car Motor Lublin.
Tu szczegóły https://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,fi ... 38109.html
Co za emocje.
I ja tam byłam i wodę piłam (wodę sprzedają bez nakrętki , pełno kurzu żużlowego wleciało do butelki
).
W przyszłą niedzielę rewanż w Lublinie...ale tam już nie pojada.
Pozdrawiam wszystkich fanatyków żużla...bo ja od niedawna regularnie chodze na te imprezy.




Ślązacy i ślązaczki kochają żużel a dziś ROW Rybnik (Rybnickie Rekiny) pokonał Speed Car Motor Lublin.
Tu szczegóły https://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,fi ... 38109.html
Co za emocje.

I ja tam byłam i wodę piłam (wodę sprzedają bez nakrętki , pełno kurzu żużlowego wleciało do butelki

W przyszłą niedzielę rewanż w Lublinie...ale tam już nie pojada.

Pozdrawiam wszystkich fanatyków żużla...bo ja od niedawna regularnie chodze na te imprezy.



- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elusia
kiedyś jak byłam młodsza to też z M chodziliśmy na żużel do Świętochłowic jeszcze jeździł wtedy Jarmuła bracia Waloszkowie to były czasy Ole Olsen z Norwegii achh było ich sporo Mauger. Fajnie było stać na zakręcie miałaś wtdy facjata w ciapki to nie to samo co ogladać w TV .Syn był dzisiaj na zakończeniu sezonu motorowego na Muchowcu i grała tam polska grupa śpiewająca piosenki AC/DC nazywała sie 4 szmery .Podobno jakbyś słyszała oryginały.Ty chyba też jesteś ich fanką jak się nie mylę albo to był jakiś inny zespół, bo wiesz mam SKS-a 


- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17393
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elu
Piękne zimowity. Ja muszę swoje poprzesadzac bo sa zduszone pod krzaczkami lub innymi roślinami.
Opuncje kiedyś miałam kilka lat. Potem mi zmarzla. I dobrze.bo ciągle przy plewieniu byłam podrapana.
Jabuszka smakowicie wyglagladaja.

Piękne zimowity. Ja muszę swoje poprzesadzac bo sa zduszone pod krzaczkami lub innymi roślinami.
Opuncje kiedyś miałam kilka lat. Potem mi zmarzla. I dobrze.bo ciągle przy plewieniu byłam podrapana.

Jabuszka smakowicie wyglagladaja.

- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elka pogoda nas rozpieszcza, a Diobliczkowi to pasuje
Jak mieszkałam w Tarnowie to moje dzieci też często chodziły na żużlowe zawody na Unii ... ten sport bardzo był kiedyś popularny, a odgłos wyścigów słychać było z daleka . 


Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa