Witam miłych gości ,piwoniowy zawrót głowy jest teraz ,dokwitają następne odmiany i wiele innych roślin ,nie mogę nadążyć robić im zdjęcia ,ciągle gubię rośliny w tym dużym ogrodzie ,jak coś robię znajduję piękne rośliny ,które pominęłam ,to znowu biegnę po aparat ,nachodzę się i nakręcę jak cyrkiel
Marysiu,ja wczoraj też miałam ciężki dzień ,szybko się męczyłam ,czuło się coś niedobrego w powietrzu,dzisiaj już było lepiej ,ale cały dzień wiało ,więc bardzo wysusza rośliny,musiałam pół dnia podlewać łącznie z pomidorami ,rośliny kwitną jak szalone ,nie wiem co pierwsze robić ,a trawsko też narosło,wszędzie mam zaległości ,pozdrawiam
Tereniu,jeszcze będą kwitły następne piwonie ,White Towers kupiłam teraz na wiosnę i zakwitła jednym kwiatkiem i bardzo się cieszę ,ze się podoba ,jest taka delikatna ,pozdrawiam
Kasiu,zachciało mi się pomidorków to mam dodatkową robotę i już wcale nie ogarniam ,piwonie muszą być w ogrodzie ,są cudowne ,no i ten zapach którego nic nie zastąpi ,pozdrawiam
Ewciu ewarost,to dopiero troszkę pokazałam ,jeszcze dokwitają następne ,więc będzie ciąg dalszy,pozdrawiam
Eluś,i ja nie mam czasu zaglądnąć w każdy zakątek ,dzisiaj podlewałam to trochę się napatrzyłam na wszystko,przy okazji pielę od razu,już robię wszystko naraz ,złocienie też uwielbiam ,one takie proste a takie wdzięczne ,tak sadze moje rośliny piętrowo ,wyższe, niższe i najniższe

żeby je jakoś upchać,pozdrawiam
Dorota,wszytsko ci powiem jak się spotkamy ,ale ja w lipcu wyjeżdżam i jeżeli spotkanie będzie w pierwszych dniach lipca to będę ,jeżeli później to już mnie nie będzie ,czas nas teraz bardzo goni ,mnie chyba szczególnie ,pozdrawiam
Ewciu Pashmina ,dziękuję,margerytki są cudowne ,też je lubię i dużo ich mam ,mam dużo odmian piwonii i one u mnie kwitną ponad dwa miesiące ,więc nie jest źle ,pozdrawiam
Marysiu,przy każdej piwonii można sobie postać ,obwąchać ją i się delektować ich urokiem ,są niepowtarzalne ,nie wiem jakie to zawilce ,bo ktoś mi je dał,a napisałam jaskier to chyba ze zmęczenia ,zaraz poprawię ,to chyba Bożykwiat biały ,nie bardzo wyraźne zdjęcie i nie mogę rozpoznać ,w poprzednich stronach go pokazałam ,zobacz czy dobrze myślę ,jeżeli nie to zrób dokładniejsze zdjęcie ,konewka była ale z kranu,niestety u mnie wielka susza ,pozdrawiam i dobrej nocki
Gosiu,miło mi ,rzeczywiście ogród oszalał z kwitnieniem i azalie nadal kwitną ,pozdrawiam
Tereniu,dziękuję ,cieszę się ,że się podoba ,irysy też moje ulubione ,wszystko moje ulubione

,ogród rośnie ,a ja nawet nie mam czasu go zasilić ,pogoda jest fajna ,wczoraj był ciężki dzień ,ale dzisiaj już lepszy,co z tego jak chyba mnie dopadło zmęczenie materiału
,pozdrawiam i buziaczki
Dario,Coral Gold zmienia później kolor na żółty i na jednym krzaku są różne kolory ,jest cudowną piwonią ,ta roślinka o którą pytasz to firletka smółka ,pozdrawiam
Aniu,warto zrobić chociaż na jedną piwonię miejsce ,bo odwdzięczą się stokrotnie ,czosnki można ściąć do flakonu ,super zasychają i można prysnąć złotym lakierem na święta ,te odmiany tworzą olbrzymie kule ,to Globemaster i Krzysztofa ,pozdrawiam
Ewciu garden11,bardzo się cieszę ,że masz piwonię z mojego ogrodu i już kwitnie ,chyba Cię bardzo lubię ,że podzieliłam się piwonią ,bo to moje maskoteczki ogrodowe ,pozdrawiam
Grażynko,w moim ogrodzie jest dużo piwonii i mam teraz radochę,dzisiaj podlewałam ogród ,bo jak sucho to jeszcze szybciej przekwitają ,a chcę je zatrzymać ,jestem zapracowana ,bo dodatkowo mam dużo pomidorów ,a 25 lat ich nie uprawiałam i teraz drżę o nie ,żeby coś im się nie przydarzyło złego ,pozdrawiam
Eluś Elwi,w tym mokrym roku parę piwonii mi się pochorowało i nie będzie kwitnąć ,ale trudno ,mam te same odmiany w innym miejscu i jest lepiej ,sadzonka tej Coral Gold przyjechała taka wielka ,że od razu podzieliłam na dwie i tak pięknie zakwitły,czary mary nie odprawiam ,bo nie umiem ,czosnek Z Caroliną Mun to Globemaster,a z innymi piwoniami Krzysztofa ,to olbrzymy czosnki i obydwa teraz kwitną z piwoniami,pozdrawiam
