
Kobieto tak jak napisały dziewczyny jak z czasopisma o ogrodach!
Dorotka ja do eksmisji zdechlaków i paskud też dojrzewałam jakiś czas. W miarę jak poznawałam możliwości rynku krajowego i zagranicznego eksmisje przychodziły mi znacznie łatwiej. Wystarczy mieć świadomość, że można mieć coś pięknego co cieszy.dorotka350 pisze:Majeczko, z ust mi to wyjęłaśJoasiu ? jonatanka przepis na zdrowe róże. Nie ma chyba takiego, trzeba przede wszystkim szukać zdrowych odmian, ja chore po prostu wywalam.
Zostawiam tylko zdrowe odmiany, stosuję profilaktykę i dbam o porządek na rabatach.
Dostają wodę i jedzonko, chemii jak najmniej. To wszystko.Też od jakiegoś czasu dojrzałam do usuwania z ogrodu chorujących krzaczków. To tylko siedlisko chorób, na które szkoda zdrowia i kasy. A poza tym one zarażają kolejne róże, a potem tak osłabiona chorobami wchodzi w spoczynek zimowy i najczęściej mocno marznie. U mnie na czarnej liście znalazły się Mrs John Laing, Ghita Renaissance i Rhapsody in Blue. A za paskudny pokrój wywędruje z ogrodu najpewniej Chantall Thomas.
Takiego płaskiego czegoś to chyba w życiu nie widziałamChyba specjalnie pstryknę jej fotkę i pokażę jak wygląda róża, która z nazwy miała być parkową. W kolejce do eksmisji czekają jeszcze ze trzy, z których nie jestem zadowolona. Zrobią miejsca na jesienne zakupy
PatiPashmina pisze:Maju, piękny jest Twój ogród. Patrząc na zdjęcia ma się wrażenie, że panuje u Ciebie spokój. Pełen relaks w otoczeniu cudnych róż.![]()
![]()
![]()
Aniunena08 pisze:Mogę to samo powiedzieć o mojejdorotka350 pisze: A za paskudny pokrój wywędruje z ogrodu najpewniej Chantall Thomas.
Takiego płaskiego czegoś to chyba w życiu nie widziałamChyba specjalnie pstryknę jej fotkę i pokażę jak wygląda róża, która z nazwy miała być parkową
W kolejce do eksmisji czekają jeszcze ze trzy, z których nie jestem zadowolona. Zrobią miejsca na jesienne zakupy
![]()
Może powinna rosnąć w donicy na podwyższeniu, i z niej kaskadami spływać w dół. Tylko do kaskad trzeba mieć więcej niż jedną gałąź![]()
Majeczko, oglądałam Kizunę i Xaviera. Powinny troszkę się różnić kolorem, a może tylko mi się wydaje![]()
Twój Tea Clipper taki wielki![]()
Zaczęłam już letnie cięcie i nawożenie.
AgaUwielbiam twoje zestawienia a zdjecia![]()
Kobieto tak jak napisały dziewczyny jak z czasopisma o ogrodach!
Miłeczko ja też powinnam się wstydzićMajeczko! Cóż wstyd...Chyba Cię zgubiłam... Mało ostatnio wchodzę na forum,przynajmniej mniej niż w zeszłym roku, tak jakoś wyszło i przez to nie ogarniam. Będę bardziej pewnie czujna na dniach, kiedy będę ślęczeć w kompie, bo będę się chwalić daliami!
A Ty mnie tyle razy inspirowałaś różanie, że na prawdę mi wstyd...
Gabi nie ma za coMaju, dzięki za podpowiedź... ta 100 Idess Jardin prześladuje mnie już od jakiegoś czasu i chyba najwyższa pora ją zaprosić do siebie...