Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2

[zakrzew]

U mnie też wszystkie siewki stoją na południowym parapecie, pochylone do okna. Dziś od samego rana słońce mocno świeci. W domu utrzymuję temp 21-22'C i ze względu na dzieci nie mogę jej podnieść. Zdziwiłam się że przez jedną noc mogą wyjść z ziemi i tak bujnąć. na razie sie podniosły i stoją na baczność. Coś mi się wydaje, że będę musiała często pikować, bo mam ziemię Kronen i tak jak pisał forumowicz będą mi wybiegały dopóki nie zacznę nawozić. Dobrze, że mam tylko coś koło 40 posianych.

[Xeper]

W tym roku pierwszy raz chce coś wyhodować z nasion. Małżonka zażyczyła sobie pomidory i paprykę.
Stanęło na pomidorach Violet Jasper oraz Brin De Muquet oraz 2 odmianach słodkiej papryki. Nasionka przyjadą po mnie po weekendzie
Zaopatrzyłem się w rozsadnik z pokrywą (rozsadnik ma 18 pojemników - myślę że wystarczy) i ziemie do rozsad.

Docelowo potrzebuje po 1 dorosłej roślinie (czyli razem 4) - ile nasion wysiać? Po 4 każdej odmiany wystarczy? Czy siać od razu do rozsadnika i wystawiać na południowy parapet? Kurcze, choć czytam i czytam to wiem że nic nie wiem

[Dorcinda]

Xeper po 4 powinno wystarczyć pod warunkiem, że nasiona będą ok. Poczytaj sobie wątki pomidorowe, tego jest naprawdę dużo, ale w gruncie rzeczy co roku pisze się o tym samym, więc na początek parę ostatnich stron każdego wątku wystarczy.
Gdzie docelowo mają rosnąć te pomidory? - grunt, szklarnia, balkon, taras, donice?
Jaki masz ten rozsadnik, tzn. jaki duży jest każdy z 18 pojemników?
W skrócie z pomidorami robi się tak:
Nasiona na waciki i podkiełkowane(2-3 dni) do niewielkiego pojemnika, waciki można pominąć i od razu dać do ziemi- trzymać w cieple.
Jak pojawi się para liści właściwych (pierwsze są liścienie) przesadzamy do pojedynczych pojemników, po same liścienie każdy, te pojemniki mogą mieć jakieś 200-300 ml, temperaturę obniżyć żeby zbytnio nie wybiegały im wyższa temperatura tym więcej światła potrzeba.
Dalej zależy gdzie mają rosnąć docelowo, jak w gruncie sadzić w połowie maja. Pod folię koniec kwietnia. Do donic można i w połowie kwietnia, w razie zimna schować do domu. Gdyby za bardzo wybiegały przesadzić (znów głęboko) do 0,5 litrowych kubków np do piwa.

[Xeper]

Dorcinda, dzięki za odpowiedź

Wątki pomidorowe czytam, ale ilość informacji, detali i "magii" ogrodniczej doświadczonych kolegów i koleżanek trochę mnie deprymuje... ale nie poddaję się - czytam i będę czytał dalej

Jeśli chodzi o Twoje pytania, to:
1. pomidory i papryka będą docelowo w gruncie - w zacisznym i słonecznym miejscu, w otoczeniu ziół. Na pomidory mam przewidziane "poletko" ok 60x80 cm, może trochę większe. Na paprykę podobnie, może troszkę mniejsze. Myślę, że po 2 szt. na poletko to max, i tak chyba nie będą miały zbyt luźno...
2. każdy pojemniczek w rozsadniku ma rozmiar 4,5x6x6 cm, czyli ca. 150 ml. Rozsadnik to Vefi MS1 i wygląda tak:

3. Moja ziemia do rozsady to: Koren "ziemia do wysiewu i pikowania". Pani w sklepie mówiła, że jest optymalna i nie potrzebuje nic więcej...
4. Rozumiem, że po pojawieniu się pierwszej pary liści właściwych mam przesadzić (przepikować?) do większego pojemnika (200-300ml). Czy użyć tej samej ziemi Koren i trzymać na południowym parapecie aż do zimnych ogrodników?
5. Nasiona mam nadzieję, że będą OK - kupione z PomidorowaDolina.pl

[zakrzew]

Xeper też używamm tej ziemi i z tego co mi forumowicz napisał Cytuję '' W tej ziemi jest za dużo azotu w porównaniu do potasu. W przypadku rozsady moze to stymulować wybieganie i mniejszą odporność na choroby. Nawożenie w tym podłożu należy rozpocząć w momencie, gdy przepikowana rozsada ruszy zauważalnie we wzroście". Ja mam zamiar stosować fertrygację z Florovitu do pelargoni.

[joannamm]

Moje południowe parapety już przepełnione, na północnych nie lubię trzymać, bo wydaje mi się, że tam nic nie rośnie. Mam jeszcze dwa parapety ale w pokoju nie ogrzewanym. Jak nie ma słońca to jest tam temperatura w dzień 14 stopni, a w nocy 12. Jak jest słońce to około 20 st. Czy mogę przenieść tam przepikowane pomidory i papryki ? Czy nie będzie im za zimno? A jeśli nie warzywka to może przepikowane kwiatki: petunie, dalie,szałwie, pelargonie z nasion... Pod koniec marca będzie już tam cieplej o kilka stopni i wtedy na pewno tam trafią, ale teraz? hm.

[ekopom]

... że po pojawieniu się pierwszej pary liści właściwych mam przesadzić (przepikować?) do większego pojemnika (200-300ml). Czy użyć tej samej ziemi Koren i trzymać na południowym parapecie aż do zimnych ogrodników?
5. Nasiona mam nadzieję, że będą OK - kupione z PomidorowaDolina.pl

Trzeba pikować w tym momencie jak liście pomidorów będą się nawzajem zasłaniać lub ewentualnie rozstawić. Żeby za bardzo nie wybiegały, to oprócz światła, trzeba trzymać podłoże nie za wilgotne, oczywiście rozsada nie powinna więdnąć.

[Faworyt]

joannamm:
Pomidorom i paprykom wyższa temperatura jest potrzebna do wschodów,teraz twoje parametry temperaturowe pokoju im wystarczą,byleby miały światło i uważnie z podlewaniem.

[McMArchewka]

Słuchajcie, jutro sieję sałatę, bazylię oraz stewie. Chciałbym się dowiedzieć czy w produkcji rozsady tychże roślin tkwi jakiś haczyk. O sałacie wiem, że można (choć nie trzeba) jej nasion nie przykrywać ziemią. A czy jest coś szczególnego, co tyczy się bazylii i stewi

[Sybil]

Mam pytanie do was czy naworzenie florowitem nadaje się do uprawy ekologicznej? Chciałabym używać jak najmniej chemii ze względu na dzieci.

Dobrze kombinujesz!
Jestem przekonana, że wszyscy tu zrozumieliśmy, że używając słów "jak najmniej chemii", miałaś na myśli potoczne znaczenie, czyli "bez nawozów mineralnych i nieekologicznych środków ochrony roślin", albo "z użyciem środków dopuszczonych w rolnictwie ekologicznym". Przy czym określenie "ekologiczne", też jest użyte potocznie, bo w rzeczywistości oznacza co innego, ale na tyle się przyjęło w społeczeństwie, że może nikt nie zechce ostrzyć na mnie swojego dowcipu. :P U nas brakuję trochę nazewnictwa, ot i co.
Nie przejmuj się żartownisiami i rób swoje, warto pokombinować dla dobra dzieci
Ja stosuję zasadę, że im mniej "chemii" (w powyższym znaczeniu) tym lepiej i "nie-eko opryski" stosuję tylko wtedy, gdy muszę, czyli tylko na zarazę ziemniaczaną. Wiem, że są tu osoby, którym się udało tylko i wyłącznie z ekologicznymi środkami. Ja sobie świetnie radzę ekologicznie z mszycami, jakby ktos kiedyś miał problem, to powiem jak. Stonkę zbieram ręcznie ( plus mam jeden obrzydliwy patencik).
Co do nawozów, to trzeba czytać na opakowaniach. Jak jest napisane, że wyprodukowane przez dzdżownice, organiczne, bez sztucznych dodatków, to OK. Ja do rozsad stosuję biohumusy a na polu tylko obornik, gnojówki. Tak, jak kiedyś stwierdził jeden z najlepszych doradców na tym forum, nawożenie organiczne ma te zalety, że trudno coś zepsuć- przenawozić, lub rozregulować gospodarkę mineralną. No i brzuszki dzieci nie bolą
Powodzenia! Jak tylko będę mogła, to chętnie pomogę, choć sama mam jeszcze niezbyt wielkie doświadczenie ( 5 lat w ogródku). Liczę, że odzywać się tu będą ci, którym udało się z ekologicznymi uprawami i coś nam podordzają, bardzo prosimy

[joannamm]

Faworyt dziękuję za odpowiedź , bo już się martwiłam gdzie ja postawię przepikowane pomidorki i papryki, a tak mogę dalej siać następne warzywka i kwiatki.

Sybil zdradź swój patent na mszyce i stonki . Powinno się jak najmniej używać "chemii" i każdy "niechemiczny" skuteczny sposób jest godny polecenia i uwagi.

[zakrzew]

Sybil no właśnie o to mi chodziło:). Postanowiłam w tym roku poeksperymentować i połowę rozsad dokarmiać Florovitem, a drugą połowę niczym nie nawozić. Zobaczymy co z tego wyjdzie. W ogrodzie mam przerobiony kompost i mam zamiar jutro go przekopać tam gdzie będą warzywa.

Ps. wie ktoś czy można podlewać pomidory i papryki gnojówką z "placka krowiego"?. Mam znajomą co ma parę krów i mogłabym brać od niej . Tylko czy nic się nie stanie roślinom.

Ps.2 kiedy pikować selera?

[kaLo]

A widziałaś kiedyś na łące,jaka piękna trawa rośnie wokół zeszłorocznych placuszków?

[ganio4]

Ps. wie ktoś czy można podlewać pomidory i papryki gnojówką z "placka krowiego"?. Mam znajomą co ma parę krów i mogłabym brać od niej . Tylko czy nic się nie stanie roślinom.

Ozdobne jak najbardziej, ale pomidorom i paprykom lepiej dać pod nogi.

[legina]

Ewentualnie też jako nawożenie pogłówne(jednorazowo).Jednak nie bezpośrednio pod krzaki ,a tylko i wyłącznie w międzyrzędzia.Oczywiście przy nawożeniu pod nóżki..