Datura/Brugmansja - pielęgnacja/porady praktyczne - 5cz. (od 05.2015 - nadal ...

[janek45]

Ja zauważyłem że na jednej mojej daturze zwijają się listki powierzchniowe.
Miałem tak w zeszłym sezonie, gdy przenawoziłem drobiowym obornikiem, teraz nie nawożę obornikiem.
Ale po kilku dniach gdy są większe prostują się, ta datura ma małe pączki,pod listami nie widać żadnych robaczków -mszyc.
O co tu chodzi?

[Bea_ta]

Witam.Mam w sumie 5 datur,z czego jedna mi choruje tzn rośnie ładnie ale jest łysa od dołu...

No i właśnie moje wyglądają podobnie do Twoich i wydaje mi się, że to raczej od wiatru. Tak im się zrobiło po silnej wichurze. Nowe liście są normalne (chociaż niektóre zbyt żółte), czasami tylko coś im wygryza dziurki. No i każda kolejna wichura niszczy następne liście. Już nie wiem gdzie je stawiać, żeby miały dobrze

[LadyK]

Ten widok zaczyna cieszyć moje oczy:

[kaitou]

A moja spisana na straty wiosną bo niby za stara po raz kolejny pokazała co potrafi


A tu cała trójka

[LadyK]

Ja tam też nigdy nie odmładzałam swoich, a mam te o pojedynczych kwiatach już tyle lat, że nawet nie pamiętam od kiedy, może więcej niż 10 i zawsze rosły piękne krzaczyska. Kwitły także w ubiegłym roku, tylko z kwitnieniem było cienko bo zaczęły w momencie gdy trzeba je już było chować. Ale ubiegły rok był dziwny dla datur nie tylko u mnie, wiele osób narzekało. W tym moja biała staruszka wcześniej pokazana, ma masę gałęzi, jest wielka i własnie zabiera się do kwitnienia.

[JustyNA 11]

W tym roku już pewnie się kwiatów nie doczekam, moja datura to jeszcze maleństwo. Według wskazówek z FO aby zakwitła to muszę obficie nawozić i czekać aż się rozgałęzi?

[LadyK]

Przy odrobinie szczęścia może się to udać, ja w jednym z sezonów doprowadziłam daturę z maleństwa w ponad metrowy krzaczek, który zakwitł choć późno ale trzeba naprawdę często i odpowiednio nawozić. W ubiegłym roku z kolei widniejąca powyżej sunbeam też była małym patyczkiem, urosła pięknie i zawiązała mnóstwo pąków ale nie zdążyła zakwitnąć przed przymrozkami.

[Bea_ta]

No to teraz moje, mam nadzieję, że zdjęcia nie są za duże

nasze krzaczysko


wielkość kwiatu i kolor na początku kwitnienia


w pełni kwitnienia


podwójna, pierwsza w naszej kolekcji

[andrzej1050]

Przy odrobinie szczęścia może się to udać, ja w jednym z sezonów doprowadziłam daturę z maleństwa w ponad metrowy krzaczek,.....

To moja ukorzenioną jesienia:

A to czteroletnia, którą w przyszłym roku zastąpi młodą.

[LadyK]

Andrzeju bardzo ładnie wyglądają. Ja jednak pisząc jeden sezon wlasnie to miałam na myśli, od maja do września.
Swoją drogą znalazłam gdzieś fajny opis dotyczący datur i okazalo się, że w zależności od koloru datur pojedynczych, formują się krzaczki inaczej, teraz już mnie nie dziwi, że moja żółta miała prawie 3 metry bo to dla niej charakterystyczne. Biała też wysoka ale bardziej krzaczasta, różowa najniższa.

[janek45]

U mnie żółta Datura sypie ponownie pąkami


Inny kolor ma mniejsze pąki, ale na pewno zdąży zakwitnąć,kolor lekko różowy.

[LadyK]

I moja już coraz piękniejsza, kwitnie na całego i jest kilka kwiatów 4- piętrowych zdjęcia w pełnym słońcu i nocą.

[janek45]

Witam! Kasiu prześliczne twoje Datury ,ja mam takie pytanko ,gdy sadziłem i dołowałem datury.
Były małe, wydawało się że będzie luźno,teraz okazało się że porosły wielkie krzaczory i mają ciasno.
Więc tą zadołowaną daturę wraz z doniczką postanowiłem odsunąć od pozostałych.
Bo po prostu kwiaty miała w tamtych daturach, a tamte mają już też pąki.
I chciałbym spytać czy to jej nie zaszkodzi.
Gdy wyciągałem donicę z doła korzonki datury lekko przerastały do ziemi.
Po wyjęciu z doła,widok dołka w którym ma wylądować.

Zadołowana w drugim miejscu.

Gdy rosła wraz z pozostałymi.

A tu miejsce skąd została przesadzona, tam rosną żółta i różowa ,różowa ma pąki

[GrazynaW]

Wczoraj wieczorem rozpoczął kwitnienie bieluń surmikwiat Ballerina:







Dzisiaj:

[LadyK]

Janku szczerze mówiąc to nigdy tak nie robiłam tzn, nie zmieniałam miejsca wielkim kwitnącym daturom. Możliwe, że nic się jej nie stanie, ale jeśli trochę korzenie zostały uszkodzone to będzie się musiała przystosować do drugiego miejsca, najgorzej, że teraz upały niemiłosierne. Z drugiej strony dołowanym w pojemniku nie przycina się tak strasznie korzeni, jak gdyby były bez pojemnika. Musisz ją po prostu regularnie podlewać co jest oczywiste i zasilać i co będzie to będzie ale myślę że będzie dobrze.
Datury rosną na wielkie krzaczyska. Ja zawsze sadzę w takich miejscach, aby nic w około nich wysokiego już nie było, bo średnica korony może być i na 1,5 metra nawet. Żółte wprawdzie są bardziej smukłe, ale jednak spore.
Z mojej Sunbeam już kilka kwiatów spadło, przez te upały trochę je pali. Dzisiaj nie było mnie długo w domu, rano podlałam wszystkie datury, a i tak po powrocie się okazało, że tym młodszym okazom trochę liści zżółkło. Dostały więc wody jeszcze dwa razy. Dlatego też nie jestem taką zwolenniczką wyrzucania starych datur, bo jak mają wielkie korzenie to są też bardziej wytrzymałe, ale to moje subiektywne zdanie, może posypią się gromy ale...
Grażynko śliczny ten Twój surmikwiat, chodziły mi po głowie nasionka takich ale jakoś ostatecznie zapomniałam, może w przyszłym roku. Swoją drogą szkoda, że nie ma brugmansji o takim kolorze.