Wszystko o pomidorach cz. 10

[majalis2013]

Alzaa dziękuj, teraz wiem jak je poprowadzić. Bazyli specjalnie do nich w tym roku posadziłam

[Joneska]

Powinno być stężenie przynajmniej 0,5% (jeśli mowa o mszycach)

Jeśli mówimy o stężeniu wagowym samego tymolu to zalecane stężenie wynosi od O,2g/l -1g/l do zwalczania chorób czyli czyli 0,02%- 0,1%
i 0,5g-1g/l do zwalczania owadów czyli 0,05%-0,1%.
Ja mam na myśli już gotową HT ,sporządzoną na wódce lub spirytusie gdzie zalecane najniższe stężenie= 0,2g/l tymolu odpowiada 1ml /l HT =0,1% do 5ml HT/l=0,5%.Powyżej 1 grama ( czyli 5ml/l , tymol się nie rozpuszcza więc nie może być przynajmniej 0,5 %. Stężenie regulujemy sobie w zależności co zwalczamy i w zależności od skuteczności.Tak bynajmniej zrozumiałam.Jutro mszyce dostaną 0,4% HT.Doczytałam już ,że nowego HT z niczym nie mieszamy więc chyba żadne płyny do mycia naczyń nie wchodzą w gre.

[Joze1802]

Drodzy Koledzy i Koleżanki, mam do Was pytanie, czy krzaki pomidorów po posadzeniu należy podlać czy nie? Otóż żona się kłóci ze mną że, wystarczy wlać wodę do dołka i jak woda wsiąknie, wsadzić krzak i tylko przysypać ziemią.Tak też zrobiły z siostrą, a ja na drugi dzień widząc że pomidory więdną po posadzeniu, więc je podlałem, za to dostałem O.P.R od żony, co Wy na to? Po czyjej stronie jest racja?

[grazka100]

Jose Twoja racja.
Po posadzeniu porządnie podlać, a potem nie podlewać nawet do 2 tygodni.
Tak tu na tym forum wyczytałam i tak robię

[zielonaplaneta]

Drodzy Koledzy i Koleżanki, mam do Was pytanie, czy krzaki pomidorów po posadzeniu należy podlać czy nie? Otóż żona się kłóci ze mną że, wystarczy wlać wodę do dołka i jak woda wsiąknie, wsadzić krzak i tylko przysypać ziemią.Tak też zrobiły z siostrą, a ja na drugi dzień widząc że pomidory więdną po posadzeniu, więc je podlałem, za to dostałem O.P.R od żony, co Wy na to? Po czyjej stronie jest racja?

Piszesz o więdnięciu. Ja mam takiego testowego pomidora co go podlewam jak zwiędnie,czyli od 10tego maja jeszcze go nie podlałem

[Joze1802]

Ale ja pytałem czy zaraz po posadzeniu podlewacie krzaki pomidorów, bo ja wszystkie krzewy i drzewka jakie sadzę, po posadzeniu podlewam. Chodzi mi oto że, siostra żony gdzieś wyczytała że, pomidorów po posadzeniu nie należy podlewać, i tego się w tym roku trzymają. Ja nie siedzę w warzywach stąd moje pytanie, bo uważam że, po posadzeniu należy podlać, żeby korzenie zamulić, po to by te korzenie miały ścisły kontakt z ziemią, a nie sterczały w powietrzu.

[zielonaplaneta]

Było podobnie jak u Ciebie. Wysadzenie w dołek wcześniej namoczony z tym ,że wodą z flarovitem i zasypanie ziemią. U mnie jest to pod dachem i zero wody dostał od wysadzenia. Wysadzenie 10tego maja,a pomidor nie pokazuje najmniejszych oznak więdnięcia.

[Alyaa]

Ja podlewam... Jednak moi rodzice nalewali do dołka wody (dużo) - w to bagno wsadzali pomidory i już nie podlewali. A jeszcze pod to obornik - przesypany ziemią.

Jak widać są różne szkoły.

[mymysteryy]

Powinno być stężenie przynajmniej 0,5% (jeśli mowa o mszycach)

Jeśli mówimy o stężeniu wagowym samego tymolu to zalecane stężenie wynosi od O,2g/l -1g/l do zwalczania chorób czyli czyli 0,02%- 0,1%
i 0,5g-1g/l do zwalczania owadów czyli 0,05%-0,1%.
Ja mam na myśli już gotową HT ,sporządzoną na wódce lub spirytusie gdzie zalecane najniższe stężenie= 0,2g/l tymolu odpowiada 1ml /l HT =0,1% do 5ml HT/l=0,5%.Powyżej 1 grama ( czyli 5ml/l , tymol się nie rozpuszcza więc nie może być przynajmniej 0,5 %. Stężenie regulujemy sobie w zależności co zwalczamy i w zależności od skuteczności.Tak bynajmniej zrozumiałam.Jutro mszyce dostaną 0,4% HT.Doczytałam już ,że nowego HT z niczym nie mieszamy więc chyba żadne płyny do mycia naczyń nie wchodzą w gre.

Oczywiście masz rację, zgubiło się jedno zero
Coby już nie zaciemniać obrazu, napiszę krótko - na mszyce: 2,5ml koncentratu/litr wody

[Joze1802]

Jednak moi rodzice nalewali do dołka wody (dużo) - w to bagno wsadzali pomidory i już nie podlewali. A jeszcze pod to obornik - przesypany ziemią

W takim przypadku to na jedno wychodzi, bo sadząc w bagno, to jak by po posadzeniu podlać, w obu przypadkach masz zamulone korzenie ziemią. Ja jestem zwolennikiem podlania po posadzeniu, tylko nie wiem jak przekonać żonę, kto ma w tym temacie rację.

[x-p-o]

na mszyce: 2,5ml koncentratu/litr wody

Od 2,5 - 5ml/l

Doczytałam już ,że nowego HT z niczym nie mieszamy więc chyba żadne płyny do mycia naczyń nie wchodzą w gre.

To źle czytałaś

W przypadku użycia preparatu przeciw mszycom lub na rośliny posiadające powłokę woskową konieczny niewielki dodatek płynu do naczyń. Używając preparatu wyłącznie do oprysku przeciw szkodnikom, dodatek aspiryny jest zbędny.

[Joneska]

To źle czytałaś

W przypadku użycia preparatu przeciw mszycom lub na rośliny posiadające powłokę woskową konieczny niewielki dodatek płynu do naczyń. Używając preparatu wyłącznie do oprysku przeciw szkodnikom, dodatek aspiryny jest zbędny.

[/quote]
Nie wiem czy źle czytałam ale na pewno nie doczytałam.Tak w jakimś poście zrozumiałam,że nie dodaje się ,żadnych innych substancji i pod to podciągnęłam płyn do naczyń.Jeśli przekombinowałam to dzięki za sprostowanie.Tego ,że dodaje się płynu do mycia naczyń a nie dodaję się aspiryny przeciwko mszycom rzeczywiście nie wiedziałam.Znaczy się moje mszyce dostały wczoraj wraz z tymolem środek przeciwzapalny i dlatego jeszcze żyją A dzisiaj jeszcze pożyją bo co chwile pada i mało

[tomekz]

Jak chcę poprowadzić pomidora na dwa pędy to muszę zaczekać aż zaczną się pojawiać kwiaty żeby wybrać pęd pod pierwszym gronem kwiatowym, a do tego czasu obrywać wszystkie ?

[x-p-o]

Zazwyczaj jako drugi jest pęd pod I gronem. Niemniej jednak, może się okazać, że tzw pęd odziomkowy znad samej ziemi będzie mocniejszy i wcześniejszy niż ten pod I gronem. Nie trzeba się zbytnio spieszyć z usuwaniem wilków do czasu pojawienia się pierwszego grona kwiatowego, jeśli ma się zamiar prowadzić pomidor na więcej niż jeden pęd

[Maka]

U mnie już prawie wszystkie odmiany pomidorów kwitną i ze zdumieniem zauważam bardzo dużo staśmionych kwiatów i to niezależnie od odmiany. Chyba tylko Siberian i koktajlowe tego nie mają. Chyba gdzieś czytałam, że może to być skutek przesuszenia sadzonek. Faktycznie raz czy dwa nieco się spóźniłam z podlaniem, ale robiły wrażenie, że nic im nie jest. Czy mogą byc jeszcze inne przyczyny?