Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz.1

Drzewa owocowe
Zablokowany
msk83
500p
500p
Posty: 760
Od: 20 paź 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Aktinidia (mini kiwi)

Post »

Chyba nie, owoc inny całkiem. To wyglądało na mini kiwi, ale dziwne żeby tak dziko rosło. Nie wiem teraz tego już się pewnie nie dowiem.
luk3Z
50p
50p
Posty: 67
Od: 26 kwie 2012, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobków/Ponidzie

Re: Aktinidia (mini kiwi)

Post »

msk83 pisze:Kiedyś jak byłam w Anglii znalazłam na polu owoce wyglądające jak mini kiwi, miały około 2cm, zielone i w środku identyczne jak kiwi, smak był bardzo aromatyczny owocowy jak ananas połączony z truskawką, nie opiszę :D ale wyjątkowy, przepyszny. Nie wiem co to było, nie dociekałam ale rosło to w polu zaoranym tam gdzie wcześniej rosły ziemniaki, było to chyba pnącze długie ale gałązki wiotkie, miękkie. Ciekawe co to mogło być?
Pewnie dziko rosnące mini kiwi skoro w środku było identyczne jak kiwi.
Ja nie jadłem u siebie odkąd kot mi zniszczył 3-4 sadzonki - odmiany Sentyabraskaya i Dr. Szymanowski (pstrolistna) innych ostrolistnych nie rusza.
Jeśli ktoś ma a. pstrolistną to powinien sobie zabezpieczyć przed kotami pień rośliny.
barkasia
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 1 lip 2016, o 10:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

kiwi

Post »

Witam Moje kiwi od trzech lat kwitnie , zawiązuje owoce , a później moment i wszystkie owocki znikaja mam dwie toślinki obok siebie wysadzone i tylko na jednej są kwiaty i owoce - co moze byc tego przyczyna / Proszę o pomoc :?:
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kiwi (Aktinidia) - pnącze

Post »

Mam pytanie - może ktoś coś doradzi.

Mam kilka aktinidii i chcę je prowadzić na literę T. Mam już słupki (jeszcze bez linek u góry - na razie rosną po patykach do góry) ale jeszcze nie robiłem nic specjalnego w ich formowniu.

Tutaj pojawia się pytanie/problem. Widzę duże roczne przyrosty (jak na razie niektóre krzaki nawet do 1,5m) ale to są odrosty od ziemi i to czasem jest ich po kilka na krzaku. Te, co z poprzedniego sezonu były na wysokości powiedzmy 1-1,5m nie rosną do gory.

Jak je więc prowadzić by uzyskać "parasol" w kształcie litery T na wysokości 2-2,2m (tak mam słupki)?

Czy mam wycinać wszytkie kłącza i zostawić tylko jedno by roślina maksymalnie w nie inwestowała siły do wzrostu? Jeśli nic nie zrobię to jak tak dalej pójdzie to za rok, dwa będę miał formy krzaczaste.

I tutaj drugie pytanie - czy to nie stoi na przeszkodzie by w tym prowadzeniu było kilka pni? Jeśli np. się okaże, że z tych co mi wybijają kilka za rok będzie rosło dalej i stanowiło podstawę pod pień, to mam zostawić jeden czy może ich być kilka?


Czy też może konieczne jest by szedł sobie do wysokości 2m jeden i tylko jeden pień a potem go rozgałęziać na boki? Jeśli tak to czy już teraz powinienem jakoś poobcinać te boczne pędy, które docelowo nie będą tworzyć podstawy?

Z góry dzięki za wskazówki - jeśli będzie trzeba to wstawię jakieś bardziej szczegółowe fotki a poglądowo to na razie widać w temacie z moimi drzewkami (link niżej).
Wydaje mi się, że kilka (2-3) to zawsze bezpieczniej jakby coś wymarzło lub uległo zniszczeniu to tracę część korony a nie muszę wszystkiego odbudowywać od podłoża (o ile któryś pień przetrwa).
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4855
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Actinidia, Kiwi - zawiązywanie owoców

Post »

Podaj gatunek i odmianę.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Actinidia, Kiwi - zawiązywanie owoców

Post »

Zgaduję że druga to męska, przyczyn może być kilka od przymrozków po zawiązaniu owocu jak i susza (czego roślina nie lubi, szczególnie jak ma do wykarmienia owoce), ale pierw napisz co masz za krzaczki bo gdybać każdy może ;:224 .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
elusial
50p
50p
Posty: 62
Od: 30 kwie 2012, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Actinidia, Kiwi - zawiązywanie owoców

Post »

Od trzech lat rosnie u mnie aktinidia issai. Nie owocuje choć w tym roku kwitła. Moj problem to prowadzenie. starsze pędy sie nie rozrastają tylko wybijają nowe z ziemi. Ną startych liście są słabe. Prowadzona jesr przy ścianie. Co z nia zrobić? Chybs chce zostać krzakiem.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Actinidia, Kiwi - zawiązywanie owoców

Post »

A jak ją prowadzisz? stopniowo przycinając co roku aby się rozgałęziła, w literę T, czy zawijasz główny pęd na podporze (takie przypadki się zdarzają), no i z jakiego rejonu jesteś bo w tym roku nawet w cieplejszych rejonach obmarzły orzechy włoskie, a że kiwi jest delikatniejsze może przymrozki są sprawcą.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Actinidia, Kiwi - zawiązywanie owoców

Post »

Ginka a możesz rozwinąć temat?

Bo ja już o to też pytałem (ale w innym temacie bo uznałem, że ten dotyczy tylko zawiązywania owoców a nie formowania).

Co masz na myśli przez te trzy wymienione przez Ciebie formy prowadzenia?
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Kiwi (Aktinidia) - pnącze

Post »

http://aktinidia.pl/index.php/3-prowadz ... ie-roslin/
http://www.clematis.com.pl/graph/pH_ros ... ciecie.gif
Tu masz fajnie opisane jak przycinać :wink: , jak poszukasz w wujku zdjęć z formowaniem na T zobaczysz zdjęcia gdzie pień czasem tworzy kilka zakręconych ze sobą pędów.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
elusial
50p
50p
Posty: 62
Od: 30 kwie 2012, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Aktinidia formowanie

Post »

Od trzech lat rośnie u mnie aktinidia issai. Nie owocuje choć w tym roku kwitła. Mój problem to prowadzenie. starsze pędy się nie rozrastają tylko wybijają nowe z ziemi. Na startych liście są słabe. Prowadzona jest przy ścianie. Wyczytałam taki sposób. Główny pęd pionowo do góry i co ok metr w bok pędy boczne tak żeby utworzyły kilka pięter. Z tych pędów bocznych mają wybijać pędy owoconośne. Tylko że moja tak nie chce. Chyba chce zostać krzakiem.
Co z nią zrobić?
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Actinidia, Kiwi - formowanie,zawiązywanie owoców

Post »

No to masz chyba ten sam problem co ja tylko, że ja na razie widzę to na podstawie jednego roku. Zobacz kilka postów wcześniej.

Na początku myślałem, że to może skutek przesadzania i roślina buduje nowe konary od ziemi ale skoro u Ciebie to się powtarza od trzech lat to jednak trzeba coś z tym zrobić by ją zmusić by w kolejnych latach nowe pędy wynikały wyżej a nie z ziemi. Może wystarczy wyłamać te z ziemi i wtedy wodzie jakiś że starego drewna wyżej.
elusial
50p
50p
Posty: 62
Od: 30 kwie 2012, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Actinidia, Kiwi - formowanie,zawiązywanie owoców

Post »

Ja do tej pory obcinałam te dolne pędy ale nowe wybijają z ziemi! Te stare tak jakby zamierają. Teraz mi przyszło do głowy że być może ma za sucho bo rzadko ją podlewam. Szkoda, że nie ma nikogo kto zlikwidował u siebie taki problem.
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Actinidia, Kiwi - formowanie,zawiązywanie owoców

Post »

Coś w tym może być. Czytałem, że must mieć wilgotno ale bez stojącej wody. U mnie ostatnio nie dość, że pogoda sprzyja (często pada) to jeszcze sporo podlewałem gnojówką z pokrzywami. Widzę, że ostatnimi dniami mocno powypuszczały nowe pędy i to w sporej ilości. Będę obserwował i zostawię najsilniejsze a resztę usunę. Może to pozwoli tym postawionym dorosnąć do linek. Wydaje się to być możliwe bo jedna od ziemi wypuściła już pęd na 1.7m.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Actinidia, Kiwi - formowanie,zawiązywanie owoców

Post »

Aby sama w sobie trzymała wilgoć i nie była podatna na długotrwałe a nawet krótkotrwałe susze trzeba je wyściółkować grubą warstwą kory, nie trzeba wtedy podlewać (mają cały czas wilgotno i w zimie nie są podatne na przymarzanie u podstawy).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”