Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2

[aage]

Dziękuję za informację

[DTJ_1]

A jak to berberysy to dobrze że kupiłam też będzie tak kolorowo

[hanna133]

Bardzo pięknie u Ciebie ,super swojskie klimaty,tyle drzew jak w lasku ,pieknie.

[kamil888]

Nawet jesień u Ciebie piękna, i nie jest szara A jak nazywa się ten krzew z drugiego zdjęcia?

[dorkow0]

Aga, nie ma za co...

Dorotko...
Berberysy są kolorowe całe lato, jesienią płoną kolorami, jak napisała Iwonka... Warto je mieć w ogrodzie...
Kamil...
Jesień w ogrodach zawsze ma kolory...
A ta roślina to Irga pozioma Cotoneaster horizontalis... Lubię ją...

[Maska]

Dorotko to do kompletu jeszcze tu się przywitam jeszcze raz sobie obejrzałam te cuda Twoje i bardzo się cieszę. Tawułka jest śliczna a berberyskom muszę słoneczną miejscówkę znaleźć To do miłego

[dorkow0]

Halinko, witam Cię serdecznie...
Drzew już jest sporo, ale jak urosną Buki, to będzie dopełnienie...

Marysiu...
Do miłego... A Berberysy, kocham, wiesz przecież... Ostatnio, tzn. kilka lat temu, takim samym uczuciem zaczęłam darzyć Trawy...

[Maska]

Dorotko nie mów nikomu, ale ja wolę berberysy

[dorkow0]

Marysiu, nie powiem...
Ja jednak nie umiem wybrać, co wolę... Dlatego i Berberysy i Trawy będą w moim ogrodzie... I bardzo będę się pilnować, żeby go nie zdominowały, bo jest jeszcze dużo pięknych roślin, a mój ogród jest w stanie jeszcze sporo pomieścić...

[Darmokot]

Dorotko jak u Marysi było? Trójsklepka od Ciebie kwitnie mi póki co na samych czubkach ale pąków ma mnóstwo, czekam na taki spektakl jak u Ciebie. Dobrze, że nie wiedziałem że lubi świetlisty cień, pewnie bym kombinował ze stanowiskiem a tak wsadziłem przy słoneczniczku i pięknie urosły. Miłego wieczoru

[Maska]

Michale no jak mogło być? bardzo miło było Dorotka pewnie po powrocie nie wie w co ręce wsadzić

[Darmokot]

Marysiu Nie śmiem nawet pomyśleć , że było inaczej ale chciałem Dorotkę za język pociągnąć

[dorkow0]

Witajcie Kochani...
Dziś, tj. sobota, 27 września 2014 roku, to jeden ze wspaniałych dni... Byłam u Marysi...
Jak wcześniej padał deszcz, to przed przyjazdem do Marysi przestało padać, wyszło słoneczko... Przy pięknej pogodzie zwiedziłam Pas Startowy... I czuję niedosyt... Żeby zobaczyć wszystkie rarytasy, jakie rosną w ogrodzie Marysi, musiałabym z dziesięć razy chodzić tam i z powrotem, a i to nie wiem, czy zobaczyłabym wszystko... Z tego wrażenia nazwy roślin mi uciekły z głowy, nad nazwą jednej Trawy, myślałam cały pobyt, a o innych nie wspomnę... I to nie trema, bo Marysia to Wspaniały Człowiek jest... To chyba te emocje... Mój osobisty M stwierdził, że Marysia jest Świetną Kobietą, bardzo sympatyczną, czuł się u niej bardzo dobrze...
O sobie nie wspomnę, bo ja byłam zachwycona i do tej pory są we mnie te emocje...
Marysiu, dziękujemy za wspaniałe przyjęcie, za ciepło i serdeczność... Za wszystko...
A fotki z mojego ogrodu, z dziś... Po powrocie... Zapraszam...

[dorkow0]

Odpisuję Wam teraz już na spokojnie...
Michale, napisałam, tak na szybko moje emocje... Co Ci napiszę, wiesz jaka jest Marysia... Ja jestem zachwycona... Po prostu zachwycona... Przecież to tak, jak bym Ją znała całe życie, tak się swobodnie rozmawiało, po prostu... Za mało czasu, za dużo się chciało powiedzieć... No, do tej pory słów mi brak...

Marysiu, Kochana...
Toś dobrze napisała, nie wiedziałam w co ręce włożyć...
Ale już jestem i napisałam... A wiesz, że ani jednej fotki żeśmy nie zrobiły...?

Betino...
Tych Traw Szkodnik by Ci nie wykosił, bo nie wyglądają jak normalne trawy... Są po prostu piękne...

[alicjad31]

Dorotko witaj , piekny ogród tych zdjęć chyba jeszcze nie widziałam