Kochane "Kaszubki" dziękuję, że wiernie mnie odwiedzacie. Ja niestety obecnie cierpię na chroniczny brak czasu. Jestem właśnie po rodzinnym grillu z okazji urodzin syna i przed 3 przyjęciami komunijnymi (chrześniaków i córki). Jak bardzo jestem zabiegana niech świadczy fakt, że jeszcze nie zdążyłam pojechać
do mamy na działkę. 
. Wiele widoków mnie ominęło. Mogłam to jedynie nadrobić oglądając zdjęcia na przywiezionym przez mamę aparacie. Nimi dziś będę ubarwiać mój post.
Tak, że na targi wpadnę w sobotę tylko na krótko (czy się tak uda???) po odbiór roślinek z BR. W piątek nie dam rady, tego dnia druga spowiedź.
Krysiu Jak zaznaczyłaś, że odbiór na targach to myślę że przypominać się nie musisz. Poprzednim razem ja wprawdzie wysłałam emaila z informacją, że po zamówienia o takich, a takich numerach przyjedziemy w sobotę. Pani odpisała, że będą czekać. Teraz też tak zrobię. Jak wyślesz mi numer na PW to dopiszę do swojego emaila.
Iza Na temat eustomy nic więcej nie dodam

Zobacz u mamy też zamieszkał żuraw, czy dobrze pamiętam u Ciebie też żurawie?
Ewuniu Dla Ciebie kwitnąca u mamy porzeczka krwista.
Jagi Specjalnie dla Ciebie mamy
niebieska rzeczka.
Dla skrytoczytaczy trójlist w neutralnym kolorze
