Aneczko w mojej Ciastoramie tyż byle co , ale właśnie takie byle co za dwa złote w tym ślicznie zakwitło
Aniu jeszcze kwitną , ale kolorki tego lata coraz bardziej przypominają barwą kolorki jesieni
Alu jam mam taki problem że moja ziemia to piaski i tu zawsze , zawsze jest sucho
Gosiu - właśnie ze zdziwieniem stwierdziłam to samo , toć to cholerstwo się strasznie rozłazi
ale urocze jest Reniu dla mnie to lato też było niesamowicie krótkie
a do następnego urlopu 
, od jutra znowu dwunastki , więc będę wychodziła po ciemku i wracała już prawie za ciemnego , ogród zarósł , a moje cebulki wciąż na posadzenie czekają , a i plany miałam ambitne na tę jesień i zaczynam się obawiać że nie zdążę 
Wioluś , zwykłe zdjęcia , tak jakoś samo wychodzi , w tajemnicy się przyznam że mnie w szkole między innymi fotografii uczyli
Aniu najpierw - dziękuję bardzo - zaś jeśli chodzi o himalajkę , to u nas faktycznie klimat łagodniejszy , Ty piszesz o Choszcznie ja pamiętam grudzień który tutaj był cieplutki i wybrałam się do Krakowa w pantofelkach i cieniutkich spodniach , wyskakuję z pociągu a tam śnieg do kolan
, wyobrażasz sobie jak wyglądałam wśród opatulonych po uszy Krakusów mieczyki - no cóż to był eksperyment , ja bardzo je lubię i podobała mi się taka mieczykowa rabatka , ale jest jednorazowa , w przyszłym roku , te cebulki wylądują pomiędzy innymi kwiatami , jak drzewiej bywało 
Bartku - witam Cię w moich skromnych progach i bardzo dziękuję
Moniś 
140 tulipanów oj będzie się działo na wiosnę będzie przepięknie i kolorowo 
Deszczu nie ma 
