Chwasty w trawniku - jaki zastosować skuteczny środek niszczący
oprysk trawnika prozba o pomoc
Witam.Pracuje na osiedlu jako konserwator,ale teraz jeszcze mi doszlo dbanie o zielen.Nie mam pojecia na ten temat,znam sie tylko na tym co mam u siebie na podwórku.Mieszkam na wsi i do trawnika nigdy nie przywiazywałem wagi.Mój problem polega na tym że mam zrobić oprysk przeciwko chwastom i nie wiem czy spryskać przed koszeniem czy po koszeniu,jeśli jest możliwość po koszeniu zrobić oprysk co tak bym wolał bo mnie szef ponagla to prosił bym o wskazówki,na jaką wysokość skosić,po jakim czasie po koszeniu zrobić oprysk i co dalej.Z góry dziękuje.
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: oprysk trawnika prozba o pomoc
Przytnij trawę na wysokość 3cm, po 2 dniach opryskaj chwastoxem 340sl i odczekaj z koszeniem tydzień aby wszystko się wchłonęło. Tylko Tobie chyba nie wolno używać chemii w miejscach publicznych.
- gemciu83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1305
- Od: 18 maja 2008, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PTB
- Kontakt:
Re: oprysk trawnika prozba o pomoc
Przed koszeniem oprysk i następnego dnia możesz kosić. Pryskasz na części zielone roślin czyli na tę dużą liściastą powierzchnię chłonną.
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: oprysk trawnika prozba o pomoc
Ja stosuję preparat Starane. Według zaleceń producenta nie powinno się kosić trawnika minimum 3 dni przed opryskiem, a potem trzeba odczekać co najmniej 3 dni by środek zdążył się wchłonąć do korzeni chwastów.
Wiosną zawsze wertykuluję. Zasilam nawozem do trawników o zwiększonej zawartości żelaza.
Zakładany w 2012 dziś wygląda tak. Na razie tylko był wertykulowany jakiś czas temu, zasilony nawozem i kilka dni temu skoszony. Z opryskiem czekam aż pojawi się więcej chwastów, bo na razie nie ma ich zbyt wiele.

Wiosną zawsze wertykuluję. Zasilam nawozem do trawników o zwiększonej zawartości żelaza.
Zakładany w 2012 dziś wygląda tak. Na razie tylko był wertykulowany jakiś czas temu, zasilony nawozem i kilka dni temu skoszony. Z opryskiem czekam aż pojawi się więcej chwastów, bo na razie nie ma ich zbyt wiele.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Chwasty na trawniku - jak zwalczyć?Jaki środek?
dtlissa pisze:Dzień dobry,
mam niestety dość nietypowy problem z trawnikiem. Jest pokryty w całości Ziarnopłonen wiosennym inaczej pszonka - https://pl.wikipedia.org/wiki/Ziarnop%C5%82on_wiosenny tutaj w linku można obejrzeć jak wygląda ta miła roślinka.
Ogólnie nie mam nic przeciwko niej - jednakże jest ona bardzo ekspensywna i jest już dosłownie wszędzie. Na rabatach kwietnych jest to miłe dla oka. Jednakże chciałabym ograniczyć tę roślinę na trawniku.
Czy może miał ktoś już podobny problem? Czym opryskać żeby pozbyć się skutecznie ziarnopłonu?
Co byłoby najlepsze na ten ziarnopłon wiosenny ?
Starane, Chwastox ?
Ma ktos jaikiś pomysł ?
Wszelakie chwasty na trawniku
Witam
Jako ze walcze z chwastami na trawniku (rowniez z chwastnica jednostronna) to szukam, i szukam, i szukam...
I znalazlem cos takiego:
http://www.bartazek.pl/images/nie_rejes ... czania.pdf
Polecam lekture...
Jako ze walcze z chwastami na trawniku (rowniez z chwastnica jednostronna) to szukam, i szukam, i szukam...
I znalazlem cos takiego:
http://www.bartazek.pl/images/nie_rejes ... czania.pdf
Polecam lekture...
Problem z zachwaszczonym trawnikiem
Dzień dobry,
Mam problem z założonym w tym roku trawnikiem, w związku z tym chciałbym zadać kilka pytań bardziej doświadczonym niż ja ogrodnikom
Trawa sama z siebie rośnie całkiem nieźle, od miesiąca ją koszę ale chwastów mam wrażenie jest coraz więcej
w związku z tym zdecydowałem się na oprysk preparatem poleconym przez sąsiada Mniszek 540, oprysku dokonałem w piątek późnym wieczorem ponieważ od kilku dni wieje, a nie chciał bym zniszczyć sąsiadom Tuji i innych roślin. Przechodząc do pytań:
1. Po jakim czasie widać pierwsze symptomy oprysku takim preparatem i jak to poznać ?
2. Czy to możliwe że ponieważ wykonałem wieczorem oprysk (koło 22) i zaczęła się osadzać rosa na trawie, oprysk mógł nie zadziałać ?
3. Po jakim czasie od oprysku można dokonać nawiezienia trawnika ?
4. Czy oprysk tym preparatem może przez przypadek zniszczyć tuje ?
5. Co innego mógłbym użyć żeby pozbyć się tych chwastów z młodego trawnika ?
Poniżej wstawiam zdjęcia mojego trawnika, i bardzo proszę o radę, zdjęcia wykonane półtorej dnia od oprysku




Mam problem z założonym w tym roku trawnikiem, w związku z tym chciałbym zadać kilka pytań bardziej doświadczonym niż ja ogrodnikom

Trawa sama z siebie rośnie całkiem nieźle, od miesiąca ją koszę ale chwastów mam wrażenie jest coraz więcej
w związku z tym zdecydowałem się na oprysk preparatem poleconym przez sąsiada Mniszek 540, oprysku dokonałem w piątek późnym wieczorem ponieważ od kilku dni wieje, a nie chciał bym zniszczyć sąsiadom Tuji i innych roślin. Przechodząc do pytań:
1. Po jakim czasie widać pierwsze symptomy oprysku takim preparatem i jak to poznać ?
2. Czy to możliwe że ponieważ wykonałem wieczorem oprysk (koło 22) i zaczęła się osadzać rosa na trawie, oprysk mógł nie zadziałać ?
3. Po jakim czasie od oprysku można dokonać nawiezienia trawnika ?
4. Czy oprysk tym preparatem może przez przypadek zniszczyć tuje ?
5. Co innego mógłbym użyć żeby pozbyć się tych chwastów z młodego trawnika ?
Poniżej wstawiam zdjęcia mojego trawnika, i bardzo proszę o radę, zdjęcia wykonane półtorej dnia od oprysku




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Zachwaszczony trawnik
Po pierwsze do oprysku herbicydami są dysze tzw. płaskostrumieniowe, które nie rozpylają środka, a podają go w formie wachlarza. Rosa mogla ograniczyć działanie, bo część preparatu pewnie spłynęła na ziemię. Jeżeli zniosło herbicyd na tuje, to dobry sąsiad może się stać złym sąsiadem. Działanie jest widoczne po około tygodniu w zależności od temperatury, wilgotności, wrażliwości roślin na preparat.
Ad.5 wydłubywanie śrubokrętem niechcianych osobników po kolei jest b.żmudne, chociaż niejednokrotnie przynosi zaskakująco dobre efekty
.
Ad.5 wydłubywanie śrubokrętem niechcianych osobników po kolei jest b.żmudne, chociaż niejednokrotnie przynosi zaskakująco dobre efekty

- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4481
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Zachwaszczony trawnik
1,5. Ja używam Fernando i efekt widać po paru godzinach- najpóźniej na drugi dzień je widzę i myślę, że tu powinno być podobnie- rośliny się skręcają i pokładają.
2. Równocześnie rosa przedłuża okres ekspozycji środka na liściu(pozostaje rozpuszczony, nie odparowuje); wieczór to dobra pora.
3. Nawożenie nie ma związku z opryskiem, ale koszenie już tak. Dobrze jest zostawić opryskana powierzchnię na przynajmniej tydzień aż chwasty zaczną zmieniać kolor.
4. O taaak! Nagonasienne są bardzo wrażliwe nawet na opary herbicydów 'trawnikowych'.
2. Równocześnie rosa przedłuża okres ekspozycji środka na liściu(pozostaje rozpuszczony, nie odparowuje); wieczór to dobra pora.
3. Nawożenie nie ma związku z opryskiem, ale koszenie już tak. Dobrze jest zostawić opryskana powierzchnię na przynajmniej tydzień aż chwasty zaczną zmieniać kolor.
4. O taaak! Nagonasienne są bardzo wrażliwe nawet na opary herbicydów 'trawnikowych'.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Zachwaszczony trawnik
Różnica miedzy formulacjami obu środków jest taka, że Mniszek jest roztworem wodnym (w etykiecie środka jest zaznaczone, żeby nie pryskać na rośliny mokre), a Fernando emulsją wodno olejową , ktora po wyschnięciu nie jest wrażliwa na zmywanie. Nawiasem mówiąc też nie należy go stosować na mokre rośliny.
-
- 200p
- Posty: 399
- Od: 5 cze 2013, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Zachwaszczony trawnik
Moim zdaniem na zdjęciach już widać efekt oprysku (i.e. skręcone liście), więc za kilka dni można będzie już kosić trawnik.donat pisze: 1. Po jakim czasie widać pierwsze symptomy oprysku takim preparatem i jak to poznać ?
Re: Zachwaszczony trawnik
Ja również mam problem z chwastami w nowym trawniku. Pojawiło się ich tyle że zdecydowałem się również na oprysk na dwuliściennie chwastoxem. Zgodnie z instrukcją nie kosiłem trawy przez 7 dni przed opryskiem i 7 dni po oprysku. Niestety jak się okazało przez braki koszenia przez prawie 14 dni rozprzestrzeniła mi się chwastnica na którą oprysk nie zadziałał ponieważ jest jednoliścienna. Teraz usuwanie chwastnicy to walka z wiatrakami. Sam nie wiem czy oprysk chwastoxem to był dobry pomysł. Czytam na forum ale chyba nie ma żadnego środka na tą chwastnicę tylko mechaniczne wyrywanie.
Re: Zachwaszczony trawnik
dziękuje za odpowiedzi, dziś po 4 dniach widzę np. po mleczach że zaczynają robić się purpurowe więc chyba coś się z nimi dzieje, mam nadzieję że pozbędę się tego szybko 

-
- 200p
- Posty: 399
- Od: 5 cze 2013, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Zachwaszczony trawnik
Chwastnicę trzeba systematycznie wyrywać by nie dopuścić do wysiania jej nasion na trawniku. Jeśli się wysieje to oczywiście za rok część tych nasion wzejdzie i będzie trzeba ponowić walkę.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 4 lut 2016, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stare Babice
Re: Zachwaszczony trawnik
Jak startowałam, to po wysianiu trawy okazało się, że jest tam więcej chwastów (nasiona chwastów były w przywiezionej ziemi) niż wysianej trawy. Byłam załamana. Wtedy ogrodnik powiedział mi, żeby "kosić, nawozić, podlewać, kosić, nawozić, podlewać" aż do skutku. Pomogło. Jeśli jest dużo chwastów na już istniejącym trawniku można zastosować Mniszek. A potem systematycznie "kosić, nawozić, podlewać". Dobrze pielęgnowana, dokarmiona i podlana trawa poradzi sobie sama.