Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2

[Karls]

Żeby nie było to u mnie idealnie też nie jest - moje zaczęły atakować mszyce ale głównie te marenki, które są najmniejsze. Macie na to jakieś własne patenty czy po prostu opryski zwykłymi, komercyjnie dostępnymi środkami?

[BobejGS]

Część forumowiczów, zamiast tradycyjnej chemii, stosuje HT na mszyce. Osobiście również chcę w tym roku spróbować.

[Karls]

Czytałem jeszcze, że podobno opryski z wywaru z czosnku są skuteczne, próbowaliście może?

HT - jest na bazie alkoholowej a nie wodnej, nie ma ryzyka że poparzy liście? Dyniowate nie lubią lania po nich nawet wodą a co dopiero alkohol? Trochę mam mieszane uczucia na ten temat.

[Violunia]

Podobno z czosnku tez ale nie próbowałam natomiast HT próbowałam i w ubiegłym roku i w tym nie ze względu na mszyce na tykwach bo ich nie mam ale zapobiegawczo na jakieś grzyby więc wiem, że nic złego się z sadzonką nie dzieje, natomiast mszyc pozbyłam się z ozdobnych krzewów stosując HT na zmianę z KSM.

[BobejGS]

Pierwsze słysze, że nie lubią lania po liściach wodą.

Owszem jest na alkoholu ale przecież rozrabia się go z wodą. Z tego co czytałem, to sprawdza się na ogórkach, więc z resztą dyniowatych, też nie powinno być problemu.

Nie wiem co uważasz za lepsze oprysk HT czy jakiąś tradycyjną chemie.

Ok. Kończe temat ale zapraszam do zapoznania się z wypowiedziami innych forumowiczów, którzy stosują HT.

Miałem zamieścić zdjęcia swoich tykw, jednak jeszcze fotek nie zrobiłem. Mam jednak zdjęcia stelarza pod tykwy, który zmontowałem wczoraj. Muszę go tylko na docelowe miejsce zamontować.

[Violunia]

Hmmmm Błażej jak zamontujesz już na miejscu to cyknij fotkę ok?

[BobejGS]

Jasne, że zrobię fotkę. Dodam jeszcze tylko, że uprawiam w tym roku tykwy długie i stąd ten stelarz.

[Violunia]

Aaaaaaa no to wszystko jasne bo nie wiedziałam czemu ten stelaż na górze a teraz kumam, chcesz pobić rekord tym razem długości i to w linii prostej, ja w ubiegłym roku miałam Snake, dochodziła do 2 metrów ale sobie leżała a teraz służy jako ozdoba na uschniętym świerku.

[BobejGS]

Prezentuje się rewelacyjnie. Super.

Tak. Tykwa ma rosnąć na długość. W teori roślina ma się piąć po ściance na sufit i na suficie zawiązać owoc. Owoc ma zwisając sobie rosnąć.

[x - e-1]

Noo, Błażej ekstra stelaż!! Ja posadziłam moje tykwy pod budynkiem gospodarczym i jeszcze nie mam żadnych podpór, a one już poszły w górę. Dałam im marne sznurki, ale muszę coś szybko wykombinować w takim razie. Czy sznurek utrzyma tykwę, może ktoś mi powiedzieć? Dwie puściłam na balkon, tzn. dopiero posadziłam pod balkonem i mam nadzieję, że się wdrapią na niego po sznurkach. A może te pod balkonem też muszą iść po podporach?
O matko!

[Karls]

@BobejGS - może z tym laniem wodą po liściach się zasugerowałem pokrewieństwem z ogórkami - one faktycznie nie lubią. Tutaj zapobiegawczo też staram się liście omijać więc nie wiem jakie mogły by być efekty.

[Violunia]

Elu ja w ubiegłym roku miałam siatkę ogrodzeniową jako podporę i mówiono mi, że może ją przewrócić, liście to jeszcze ok ale jak dojdą owoce to juz robi się ciężar dosyć duży więc sznurek kompletnie odpada

[annodomini]

Mam sporo płotów z metalowej siatki ogrodzeniowej, wysokości 1,6 m. Jak myślicie, mogę taki płot wykorzystać do uprawy tykwy ?

[grazka100]

Czy mogę moje 2 tykwy posadzić w 15 l donicy??

[emalia112]

Na pewno nie. Nie wiem czy jedna da radę. Ja w ubiegłym roku w miejscu gdzie mam nawiezioną paskudną ziemie wykopalam dół wsypałam dwa wiadra dobrej ziemi z obornikiem i rosła ładnie dopóki miala ziemię. Od polowy lipca przyrosty były marniutkie , jasnozielone, a związki dorastały do wielkości piłki tenisowej i odpadały. Robiły się takie pomarszczone i żółkły.Natomiast druga w ziemi na bagnie urosła jak smok. Wspięła się na olchę i wszystkich owoców nie dałam rade zebrać. Jeszcze dziś wiszą parę metrów nad ziemią. Wniosek; tykwa potrzebuje dobrej wilgotnej ziemi.