Dorotko 
napisz jeśli ognik wypuści korzenie, jestem bardzo ciekawa czy można go tak rozmnożyć. Z odkładów tylko raz wypuścił korzenie, później nigdy już nie udało mi się rozmnożyć. Pięciornik łatwo się rozmnaża. Z patyków rozmnożyłam z łatwością żylistek, pęcherznice, tamaryszek, bukszpan, wierzby. Ognik dokładnie nie pamiętam ile ma lat...kilka na pewno

rośnie dosyć szybko, pod warunkiem że nie przemarznie...gałęzie przemarznięte trzeba przyciąć , odbije bez problemu...na żywych gałęziach tylko zakwitnie i na jesieni będą ozdobne owoce. Jeśli planujesz posadzić wybierz zaciszne miejsce, uszkodzenia mrozowe będą minimalne...listki mogą zbrązowieć, ale kwiaty a później owoce pokażą się na pewno.
Zenku 
Ognik też przemarzał co roku, był do wyrzucenia...tylko to co pod śniegiem owocowało, góra była co roku wycinana. Spróbowałam jeszcze raz dać mu szansę przesadzając w ciepłe miejsce, widać efekty. Szkoda było by go wyrzucić,
zobaczymy na wiosnę jak zniesie mróz w tym roku.
Aniu 
życzę powodzenia, to jedna z najfajniejszych roślin komponująca się z różami...zastanawiam się czy nie wysiać jakiejś innej odmiany...na razie na bieganie za nasionami jest za wcześnie
Pozdrawiam w ostatnią Sobotę w tym roku
Oczko przez noc zamarzło.
