Ogródek KaRo cz.8
Re: Ogródek KaRo cz.8
Krysiu, załozyłam wątek ale zapomniałam jak dodaje sie podpis.
więc podaje stronę Tobie
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=96249
więc podaje stronę Tobie
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=96249
Agdula
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22058
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Karolino - mam styrakowca,oczywiście mam,oczywiście kwitł ale nie robiłam mu zdjęć w tym sezonie.
Ale przypomnę jego kwitnienie innego lata

Magdo - oczka żal,mam nadzieję,że niebawem rozwiążę problem wody w ogrodzie,
bo brakuje mi tego bardzo. szczególnie w upalne letnie dni.
Wątek Twój odwiedzam,bardzo piękny stworzyłaś ogród,dziękuję,że bdziemy mogli go podziwiać na forum
Wichura,ulewa i grad dotarły również do mnie.
Nie było wczoraj za ciekawie ale odżył ogród i to się liczy.
Brakowało deszczu w moim ogrodzie.
To pierwszy naturalny prysznic w tym sezonie a dziś zimno,pochmurnie.
Odpoczywamy od skwaru.













Ale przypomnę jego kwitnienie innego lata


Magdo - oczka żal,mam nadzieję,że niebawem rozwiążę problem wody w ogrodzie,
bo brakuje mi tego bardzo. szczególnie w upalne letnie dni.
Wątek Twój odwiedzam,bardzo piękny stworzyłaś ogród,dziękuję,że bdziemy mogli go podziwiać na forum

Wichura,ulewa i grad dotarły również do mnie.
Nie było wczoraj za ciekawie ale odżył ogród i to się liczy.
Brakowało deszczu w moim ogrodzie.
To pierwszy naturalny prysznic w tym sezonie a dziś zimno,pochmurnie.
Odpoczywamy od skwaru.













- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Piękny jest ten styrakowiec. Długo go masz w ogrodzie?
Nie ma problemów z przemarzaniem?
Nie ma problemów z przemarzaniem?
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogródek KaRo cz.8
Styrakowiec jest przepięknym drzewkiem , cudny. Właśnie kupiłam sobie małą roślinkę , poczekam , ale będę miała takie cudo
W ogóle ślicznie u Ciebie jest 


- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22058
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Doroto no mam go już dość długo,na pewno 10 lat.
Nie przemarza i raczej nie ma zacisznego stanowiska.
Zauważyłam natomiast zmianę na pniu u samej nasady ,przy ziemi.
Zaczyna mnie to martwić bo w podobny sposób pewnej zimy "złamała się" kolkwicja.
Z tego powodu zachowałam sobie(profilaktycznie) siewki styrakowca.
Nie chciałabym go stracić ale ryzyko istnieje jak zawsze gdy pojawią się jakieś kłopoty z rośliną.

Karolino - choć bardzo chciałabym mieć takie arboretum jakim Ty dysponujesz
to cieszę się,że w ogóle mam do dyspozycji kawałek ziemi.
Mam ogródek wielkości 'chusteczki do nosa ' jak pisała kiedyś na forum Hania o swoim ogródeczku
ż lewej strony widać całego styrakowca





Nie przemarza i raczej nie ma zacisznego stanowiska.
Zauważyłam natomiast zmianę na pniu u samej nasady ,przy ziemi.
Zaczyna mnie to martwić bo w podobny sposób pewnej zimy "złamała się" kolkwicja.
Z tego powodu zachowałam sobie(profilaktycznie) siewki styrakowca.
Nie chciałabym go stracić ale ryzyko istnieje jak zawsze gdy pojawią się jakieś kłopoty z rośliną.

Karolino - choć bardzo chciałabym mieć takie arboretum jakim Ty dysponujesz

to cieszę się,że w ogóle mam do dyspozycji kawałek ziemi.
Mam ogródek wielkości 'chusteczki do nosa ' jak pisała kiedyś na forum Hania o swoim ogródeczku

ż lewej strony widać całego styrakowca





- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Ogródek KaRo cz.8
Witam! Krysiu masz bardzo piękny kolorowy ogród ,a rośliny w nim zachwycają swym wyglądem i kolorem.
Gratuluję
Gratuluję

- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
To masz siewki styrakowca? Jak duże? Może mogłabyś się podzielić? 

- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogródek KaRo cz.8
Styrakowiec nawet z nasionkami jest uroczy
Twój ogród wygląda na duży. Są w nim drzewa, krzewy , kwiaty--po prostu ładnie , urokliwie
Ja siałam styrakowca z nasionek ale za żadnym razem mi nie wyszły , teraz mam 2 sadzonki, ciekawe ile poczekam aż zakwitną 



- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
A ja mam jeszcze pytanie co do kalii. Masz ją w gruncie? U mnie jest w wielkiej doniczce ale cały czas mam problem. Liście wybujały wysokie. Są strasznie delikatne i wiotkie. Zawsze się łamią. A u Ciebie widzę piękna, zwarta kępka.
Ja chyba ze swoją się pożegnam. Pójdzie w tym roku na kompost a nie do oranżerii. Wkurza mnie jak diabli.
Ja chyba ze swoją się pożegnam. Pójdzie w tym roku na kompost a nie do oranżerii. Wkurza mnie jak diabli.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22058
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Kalla jest w malej doniczce wstawionej do zagłębionej w ziemi plastikowej miski.
Praktycznie stoi na okrągło w wodzie,czasem dolewam nawozu .
Dziś nawet zaglądałam do środka,wypatrując jakiegoś pąka kwiatowego
niestety nie zanosi się na kolejne kwiaty.
Nie szkodzi. Przeboleję.
Wewnątrz nic się złego nie dzieje. Liście są duże i na długich ogonkach.
Nawet jeszcze nie żółkną. Jest ok.






Taki 'messerschmitt' wylądował na moim stole


Praktycznie stoi na okrągło w wodzie,czasem dolewam nawozu .
Dziś nawet zaglądałam do środka,wypatrując jakiegoś pąka kwiatowego

Nie szkodzi. Przeboleję.
Wewnątrz nic się złego nie dzieje. Liście są duże i na długich ogonkach.
Nawet jeszcze nie żółkną. Jest ok.






Taki 'messerschmitt' wylądował na moim stole


- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Ogródek KaRo cz.8
Krysiu Achimenes niesamowicie piękny, ogród cudowny+++ 

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22058
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Możesz ją wspomóc trochę Dorota...
Wkop w ziemie,w miejscu przewiewnym, jakieś naczynie większe od donicy ale głębsze,
może wiaderko takie znajdziesz lub miskę jak ja?
W celu szybkiego odbudowania jej, ja bym zastosowała nawóz z dużą zawartością azotu,
może gnojówkę z pokrzywy lub interwencyjny np. do pomidorów lub jakąś inną "Magiczną Siłę".
Nie zaszkodzisz jej bo masz możliwość przetrzymania jej w cieplarnianych warunkach nawet gdyby
już pod koniec września nadeszły przymrozki schowasz ja pod dach,
więc nic nie tracisz a ona odbuduje tę zielona masę i jestem pewna ,że jeszcze ładnie zakwitnie jeśli będziesz ją wietrzyć.
W każdym razie jeszcze na koniec lata zauważysz jej lepszą dużo kondycję niż teraz to widzisz.
No taka jej uroda,że ma łamliwe ogonki liściowe,więc najlepiej jest jej nie ruszać zbytnio,
wkopane naczynie ułatwia to bo wodę wlewa się do niego nie dotykając liści.
Wydaje mi się,że ona za głęboko siedzi w ziemi.
Kłączowe cantedeskie lubią siedzieć płytko ale teraz jej nie przesadzaj,pozwól jej się odbudować.
Możesz jedynie wygrzebać trochę ziemi z wierzchu i odsypać.

Wkop w ziemie,w miejscu przewiewnym, jakieś naczynie większe od donicy ale głębsze,
może wiaderko takie znajdziesz lub miskę jak ja?

W celu szybkiego odbudowania jej, ja bym zastosowała nawóz z dużą zawartością azotu,
może gnojówkę z pokrzywy lub interwencyjny np. do pomidorów lub jakąś inną "Magiczną Siłę".
Nie zaszkodzisz jej bo masz możliwość przetrzymania jej w cieplarnianych warunkach nawet gdyby
już pod koniec września nadeszły przymrozki schowasz ja pod dach,
więc nic nie tracisz a ona odbuduje tę zielona masę i jestem pewna ,że jeszcze ładnie zakwitnie jeśli będziesz ją wietrzyć.
W każdym razie jeszcze na koniec lata zauważysz jej lepszą dużo kondycję niż teraz to widzisz.
No taka jej uroda,że ma łamliwe ogonki liściowe,więc najlepiej jest jej nie ruszać zbytnio,
wkopane naczynie ułatwia to bo wodę wlewa się do niego nie dotykając liści.
Wydaje mi się,że ona za głęboko siedzi w ziemi.
Kłączowe cantedeskie lubią siedzieć płytko ale teraz jej nie przesadzaj,pozwól jej się odbudować.
Możesz jedynie wygrzebać trochę ziemi z wierzchu i odsypać.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17388
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródek KaRo cz.8
Takiego stworka na tole swoim nie chciałabym widzieć.Bo nie wiem jak zareagowałbym
Piękny ogród,
Liliowce horki śliczne.Mam do nich słabośc. I ciągle ich mi mało
styrakowiec ślcznie kwitnie.Ale to duze drzewo???
To raczej nie do mojego ogrodu.To po-podziwiam u ciebie

Piękny ogród,
Liliowce horki śliczne.Mam do nich słabośc. I ciągle ich mi mało

styrakowiec ślcznie kwitnie.Ale to duze drzewo???
To raczej nie do mojego ogrodu.To po-podziwiam u ciebie

- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.8
Dzięki serdeczne za podpowiedź. Wezmę się ostro za nią. A gnojówkę z pokrzywy akurat mam to ją podkarmie.