Gosiu,ja nie mam szczęścia do roślin z netto.Wszystkie cebule ,jakie kupiłam w ubiegłym roku gdzieś przepadły,nic nie wzeszło nie kwitło.Kupiłam tylko te lilie po 1 sztuce,bo nie mam przekonania.Było sporo mieczyków,dalii ogrom,większość do wykopania.Mieli też sporo nasion,ale Marcie poziomka od nich na razie nie wzeszła.
Iwonko,dziękuję.Ogród będzie miał w miarę zamierzony efekt gdzieś za 2 lata jak będą większe krzewy,które mają być tłem dla bylin.Kobei nigdy nie siałam i nie miałam w ogrodzie.Muszę poczytać o tej roślinie,bo zupełnie jej nie kojarzę.
