Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
- OgrodnikSebek
- 200p
- Posty: 376
- Od: 29 mar 2013, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Ja dziś swoje pryskałem mlekiem ;) W tamtym roku tylko tym pryskałem i było trochę ;) Ogórki też mlekiem
Sebastian . Zapraszam na : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=65136" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Dlaczego ozdoba? Zawiązał już 3 grona. Mimo że stoi pod chmurką - jest większy od największych w szklarni.darbo pisze:U Ciebie Artur będzie raczej służył jako ozdoba. Wybierzesz pędy odziomkowe, które będą pasować do układu. Jaką odmianę wybrałeś ?
Wybrałem odmianę - ze zdjęć od producenta - załączam poniżej.

- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Nie myślisz chyba, że tak się trujemy. Środki ochrony roślin traktujemy z rozsądkiem. Nie ma sensu pryskać pomidory tym samym związkiem, tylko pod inną nazwą. Dojdzie do tego, że oprysk będzie nieskuteczny. Ja, osobiście stosuje 3-4 opryski. Każda substancja inna (nie mylić z nazwą środka).DoktorPio pisze:No nie wiem co autor miał na myśli ale mnie to trochę przeraziło i tak po prostu pytam
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3337
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Artur - Wygląda naprawdę imponującoartur1968 pisze:Dlaczego ozdoba? Zawiązał już 3 grona. Mimo że stoi pod chmurką - jest większy od największych w szklarni.darbo pisze:U Ciebie Artur będzie raczej służył jako ozdoba. Wybierzesz pędy odziomkowe, które będą pasować do układu. Jaką odmianę wybrałeś ?
Wybrałem odmianę - ze zdjęć od producenta - załączam poniżej.

Jesienią będę się uśmiechał ładnie o nasionka tego cuda

Pozdrawiam, Jacek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
U mnie przeszła burza z ulewnym deszczem ,pójdę zobaczę czy coś się stało z pomidorami w gruncie.Takie były marne po tym ochłodzeniu ,że boję się co zastane.
Pozdrawiam Teresa
-- 2 cze 2013, o 08:39 --
A swoje pomidory to pryskacie wcześniej niż bedzię infor. o zarazie ,ja swoje popryskałam na razie tylko miedzianem ,czy to za mało?
Pozdrawiam Teresa

-- 2 cze 2013, o 08:39 --
A swoje pomidory to pryskacie wcześniej niż bedzię infor. o zarazie ,ja swoje popryskałam na razie tylko miedzianem ,czy to za mało?
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Teresa. Kiedyś czekałem, teraz stosuje zasadę raz w miesiącu. Na czerwiec opryskałem Curzate CU. To tak przy okazji, bo w foliaku pokazała się szara pleśń. Końcem czerwca, początkiem lipca poleci Mildex. Wcześniej przy sadzeniu zostały podlane Previcurem. No chyba, że coś wydarzy się wcześniej.Obserwuje rośliny. Pogoda na Dolnym Śląsku nie rozpieszcza. Wczoraj przeszły niesamowite ulewy, także nie wiadomo, czy będzie co ratować. No chyba, że zrobi się uprawa hydroponiczna 

Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
artur1968 widziałeś? tu każdy pęd jest prowadzony przy sznurku pewnie od początku http://www.everchanginggarden.ca/wpblog ... eenhouses/
Ja w zeszłym roku miałam puszczoną koktajlówkę na pergoli i powiem Tobie, że później to raczej trudne jest wyginanie pędów,
bo się łamią i jest tego multum. I ja puściłam ze 4 pędy po pierwszym gronie, bo chciałam mieć 'pieniek'. Trochę skubałam wilki,
a potem na żywioł. To wszystko jest baaaardzo ciężkie i łamliwe jak się w porę nie powiąże.
Ja myślę, że do Twojego to najlepsza byłaby taka konstrukcja 'parasola', ale ciekawa jestem jak Ci to wyjdzie..no i jak będzie rosło
Trzymam kciuki
Ja w zeszłym roku miałam puszczoną koktajlówkę na pergoli i powiem Tobie, że później to raczej trudne jest wyginanie pędów,
bo się łamią i jest tego multum. I ja puściłam ze 4 pędy po pierwszym gronie, bo chciałam mieć 'pieniek'. Trochę skubałam wilki,
a potem na żywioł. To wszystko jest baaaardzo ciężkie i łamliwe jak się w porę nie powiąże.
Ja myślę, że do Twojego to najlepsza byłaby taka konstrukcja 'parasola', ale ciekawa jestem jak Ci to wyjdzie..no i jak będzie rosło
Trzymam kciuki

- DoktorPio
- 100p
- Posty: 121
- Od: 6 lut 2013, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bełchatów
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Tak jak u wszystkich tak i u mnie pogoda nie rozpieszcza. Dziś od rana nie pada tak wiec sprawdziłem stan swoich pomidorów gruntowych.
Wydaje się ze nie jest tak źle wyglądają całkiem przyzwoicie są troszkę przybrudzone ziemia która pod wpływem silnego deszczu pobrudziła listki. Co niektóre liście mają pewne zmiany , tak wiec pasowało by je wyciąć ale z tym poczekam do bardziej słonecznych i ciepłych dni




Ale czosnkowi jak widać taka pogoda odpowiada rosnie sobie w najlepsze

Wydaje się ze nie jest tak źle wyglądają całkiem przyzwoicie są troszkę przybrudzone ziemia która pod wpływem silnego deszczu pobrudziła listki. Co niektóre liście mają pewne zmiany , tak wiec pasowało by je wyciąć ale z tym poczekam do bardziej słonecznych i ciepłych dni





Ale czosnkowi jak widać taka pogoda odpowiada rosnie sobie w najlepsze


- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Pięknie. Żeby tylko woda szybko zeszła z poziomu korzeni. Na Dolnym Śląsku też solidnie dolało. Rano sprawdzałem. Wierzchnia warstwa ziemi wygląda nieźle ale pod spodem błoto.
Grażynko. Też masz ślicznoty. 


Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Darbo
Przeciwko czemu stosujesz podlewanie Previcurem? Zastanawiam się, czy może on przeciwdziałać alternariozie z ziemi? Opryskałem startowo sadzonki miedzianem, ale już na dwóch liściach znalazłem plamy alternariozy (liście nie leżą na ziemi, ale jak pada duży deszcz i tak ziemię z kroplami podbija). Zastanawiam się, czy nie lepiej zamiast miedzianiu stosować startowo polecany tutaj Revus. Wszak miedzian bardziej na choroby bakteryjne.
Przeciwko czemu stosujesz podlewanie Previcurem? Zastanawiam się, czy może on przeciwdziałać alternariozie z ziemi? Opryskałem startowo sadzonki miedzianem, ale już na dwóch liściach znalazłem plamy alternariozy (liście nie leżą na ziemi, ale jak pada duży deszcz i tak ziemię z kroplami podbija). Zastanawiam się, czy nie lepiej zamiast miedzianiu stosować startowo polecany tutaj Revus. Wszak miedzian bardziej na choroby bakteryjne.
Pozdrawiam
Adam
Adam
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 14 kwie 2013, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wrocław
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Niesamowita odmiana jak wrzuciłem ją w google, również pisał bym się na nasionka gdyby była możliwośćartur1968 pisze:Jakiś czas temu dostałem nasiona chińskiego ,,drzewa pomidorowego".
W tej chwili jest to mój rekordzista, rośnie ,,pod chmurką" ale jest o wiele większy od krzaków rosnących w szklarni. Chciałem pokazać na zdjęciu grubość łodygi, ale słońce mi w tym przeszkodziło.
Musicie mi uwierzyć - 3 cm.
Wysokość krzaka to już ponad 1,50m.
...

informuj o wzroście na bieżąco! Gdybyś miał jakieś materiały do poczytania to podeślij na pw.
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3337
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Właśnie wróciłem z warzywniaka i widok jest dość smutny. Kilku pomidorom po prostu ugniła łodyga przy powierzchni ziemi z nadmiaru wilgoci, mam nadzieję. Ciekawi mnie ile jeszcze takich będzie nim się wypogodzi...
Zaradzić na to chyba nic się nie da?
Zaradzić na to chyba nic się nie da?
Pozdrawiam, Jacek
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
AdamABan pisze:Darbo
Przeciwko czemu stosujesz podlewanie Previcurem? Zastanawiam się, czy może on przeciwdziałać alternariozie z ziemi? Opryskałem startowo sadzonki miedzianem, ale już na dwóch liściach znalazłem plamy alternariozy (liście nie leżą na ziemi, ale jak pada duży deszcz i tak ziemię z kroplami podbija). Zastanawiam się, czy nie lepiej zamiast miedzianiu stosować startowo polecany tutaj Revus. Wszak miedzian bardziej na choroby bakteryjne.
Previcur stosuje już przy siewie, pikowaniu i rozsadzie. Dla mnie jest raczej jako środek odkażający i ułatwiający start roślinie. Pobierz z internetu broszury http://www.bayercropscience.pl/produkty ... sl-342.php
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Arturze 1968, drzewko super! Życzę, żeby udało Ci się doczekać takiego okazu jak ten z obrazka
.
Coś mi się wydaje, że jak pochwalisz się swoimi z niego owocami to kolejka po nasionka ustawi się do Ciebie dłuuuuga
!! Pewnie i ja się w niej ustawię
.
Ale z tego co znalazłam w internecie wynika, że nazwa jest myląca:
" Drzewko pomidorowe (cyfomandra) (Cyphomandra betacea) Jest rośliną wieloletnią do uprawy doniczkowej, pochodzącą z Peru i Brazylii. Z wyglądu nie przypomina znanego nam pomidora, jest niewielkim drzewkiem (dorasta do 1,5 m wys.), o dużych, ciemnozielonych liściach. Tworzy gruby, prosty i zdrewniały pień, rozgałęziający się na górze. Podobne do pomidorów są owoce cyfomandry: czerwone, lekko wydłużone i słodkie, są doskonałymi owocami deserowymi (smak zupełnie inny niż pomidorów). Roślina kwitnie wiechami białych, lekko pachnących kwiatów.
Rośnie bujnie i szybko, jest rośliną mało wymagającą. Bardzo lubi ciepło (temperatura uprawy nie może spadać poniżej +10 st.C) i słońce, chociaż toleruje półcień. Wiosnę i lato może spędzić w ogrodzie lub na balkonie."
Pomidorowe... albo i nie - chciałoby się taka "ciekawostkę" u siebie mieć
zwłaszcza, że jak napisano: "jest rośliną mało wymagającą".
-- 2 cze 2013, o 18:22 --
Chyba,.... że chodzi o zupełnie dwie różne rośliny
.

Coś mi się wydaje, że jak pochwalisz się swoimi z niego owocami to kolejka po nasionka ustawi się do Ciebie dłuuuuga


Ale z tego co znalazłam w internecie wynika, że nazwa jest myląca:
" Drzewko pomidorowe (cyfomandra) (Cyphomandra betacea) Jest rośliną wieloletnią do uprawy doniczkowej, pochodzącą z Peru i Brazylii. Z wyglądu nie przypomina znanego nam pomidora, jest niewielkim drzewkiem (dorasta do 1,5 m wys.), o dużych, ciemnozielonych liściach. Tworzy gruby, prosty i zdrewniały pień, rozgałęziający się na górze. Podobne do pomidorów są owoce cyfomandry: czerwone, lekko wydłużone i słodkie, są doskonałymi owocami deserowymi (smak zupełnie inny niż pomidorów). Roślina kwitnie wiechami białych, lekko pachnących kwiatów.
Rośnie bujnie i szybko, jest rośliną mało wymagającą. Bardzo lubi ciepło (temperatura uprawy nie może spadać poniżej +10 st.C) i słońce, chociaż toleruje półcień. Wiosnę i lato może spędzić w ogrodzie lub na balkonie."
Pomidorowe... albo i nie - chciałoby się taka "ciekawostkę" u siebie mieć


-- 2 cze 2013, o 18:22 --
Chyba,.... że chodzi o zupełnie dwie różne rośliny

Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!