Aniu nie będę słodzić tylko nieco polukruję - wpada mi Sabrina
całuski dla 'MALUCHÓW" od babci forumkowej, uściski pozostawię na real

Ejka, mam taki sam areał i "trochę' róż się zmieściłoElwi pisze:Aniu, ogród mam 10-cio arowy czyli jakby nie liczyć 1000 m kw. Szału nie ma, ale trochę róż się zmieści(...)
Hej Kochana, w ogrodzie wiosna już się robi, to najlepszy czas na założenie wątku i wstawianie pierwszych, wiosennych zdjęć. Będziemy mogły zobaczyć Twoje skarpy (uwielbiam nierówny terenElwi pisze:Aniu, ogród mam 10-cio arowy czyli jakby nie liczyć 1000 m kw. Szału nie ma, ale trochę róż się zmieściTrawnika prawie nie mam, bo u mnie tu skarpa, tam skarpa... Aniu, wątku nie zakładam bo do tej pory swojego ogrodu nie fotografowałam - mam może kilka zdjęć
W tym roku planuję podprowadzić aparat M i zbiorę się w sobie, żeby coś pokazać. Chociaż, jak oglądam śliczności Forumek, to myślę, że moje "wypociny" do publicznego pokazywania się nie nadają
![]()
Aniu pąsowe ślicznoty pokazujeszKocham taki kolorek zaraz po albo na równi z kremem budyniowym
![]()
Ejka
Jadziu, tamten rok był taki sobie dla róż, wiele osób narzekało na kłopoty z krzewami, być może w tym tkwi problem.JAKUCH pisze:Mnie również The Prince jakoś nie zachwycił .Jest to wiosenna róża więc daje to na karby młodości .U mnie drugi raz kwitł dopiero w listopad -grudzień .Ma słoneczko nową dobrą ziemię, a jest jako taki .Chewpurplex też mam od jesieni i jak na razie żadnej rewelacji to samo Cardinal Hume goły jak święty turecki calutki sezon . .Na nowym miejscu będę musiała bardziej o niego zadbać Jesienią go przesadziłam w mniej słoneczne miejsce ,ale i mniej wysuszające się .Achhhh ta Scarlet Moss![]()
Aneczko, moje maluszki też ściskają, pamiętają babciętara pisze:Jadziu ja też zakochałam się u Ani w Scarlet Moss i mam już mi latem kwitła taka delikatna,przepiękna,
Aniu nie będę słodzić tylko nieco polukruję - wpada mi Sabrina
całuski dla 'MALUCHÓW" od babci forumkowej, uściski pozostawię na real
Tak jest, jestem za, wątek trzeba otworzyćrobaczek_Poznan pisze:Aniu, dzięki za info o LA. Będę na nią polować, strasznie mnie kusi. Wsadzę ją chyba do donicy. Czy nie przeszkadza jej południowa wystawa? Odporna jest na upały, czy raczej do umiarkowanego cienia?
Ejka, mam taki sam areał i "trochę' róż się zmieściłoElwi pisze:Aniu, ogród mam 10-cio arowy czyli jakby nie liczyć 1000 m kw. Szału nie ma, ale trochę róż się zmieści(...)
Koniecznie otwórz wątek
![]()
Pozdrawiam!
Dziękuję Dzidziu, wzajemnieZabeczka101059 pisze:Aniu cudownie się ogląda Twoje piękne róże jak również zdjęcia![]()
Jadziu, ja pamiętam Artemisa u An-ni, to u niej się rozchorowałam na tę różę. Mój jeszcze młodziak, nie szalał zbytnio, ale pokładam w nim spore nadzieje.JAKUCH pisze:Artemis też u mnie zagościł .Dostałam wyhodowanego z patyczka przez Izkę [Chatte] .Podziwiałam go u Tosi ale tam on szaleje
Moja też rosła w donicy, przesadziłam ja na miejsce stałe dopiero jesienią.nena08 pisze:Moja Bouquet dała popis jeszcze rosnąc w donicy. Zastanawiam się co będzie dalej.
Masz rację, że to najpiękniejsza róża Lensa.
A czemu? Źle kwitła? U mnie Pashmina to najlepiej rosnąca róża wśród maluchów od dwóch sezonów. Może ma stanowisko złe?edulkot pisze:Nad Agnes się zastanawiałam ale w końcu do mnie nie trafiła a teraz już całkowity brak miejsca na rugosę![]()
Blush Flower Circus chyba najlepsza z całej serii bo Pashmina czyli Pompon Flower Circus mnie zawiodła
Moniczko, o zwabiaczach nie pomyślałam, to fakt.. Natomiast zwalczałam czym się dało, pryskałam Confidorem, czosnkiem i czym popadło, skutek był marny. Mniejsza inwazja była tylko podczas deszczowej pogody.Muszę poczytać na ten temat jeszcze, żeby sie dobrze przygotować na wiosnę. Chyba, że ktoś ma jakiś sprawdzony pomysł na te robale??Rozeta pisze:Aniu, a może są jakieś odstraszacze na tego robala? Albo odwrotnie zwabiacze? Tak jak butelka sobie słodkim płynem na osy i szerszenie. U mnie sprawdza się rewelacyjnie.
Trza byłoby tego robala lepiej poznać i ....
Może wspólnie tutaj nad tym szkodnikiem się pozastanawiamy i znajdziemy sposób na niego.
Masz jego fotkę?
Ejka, na wątek zatem poczekamy, nie ma sprawyElwi pisze:Aniu, może skarpy są i fajne, ale na pewno trudniejsze do zagospodarowania - choćby kwestia wody, która spływa w dół i na górze skarpy susza, a na dole bajorko. Ale nie narzekam, najważniejsze, że mam własny kawałek ziemi, w której mogę grzebaćDo wątku tak szybko przekonać się nie dam
Ale zdradzę Ci w sekrecie, że już wymyślam nazwę i sygnaturę na zdjęcia
Oj, na razie nic mi się nie podoba, tzn. nie oddaje w pełni tego co bym chciała.
Flower Circusy boskiePokazałaś Biedermeier - jakoś rzadko ta różyczka gości na forum
Piękna jest a jakoś nie ma fan clubu w przeciwieństwie choćby do flower circus. Co jest powodem? Chciałabym ją dać na sam brzeg rabaty, jako że jest malutka, ale jak słabo kwitnie albo choruje to może jej nie brać?
Pozdrawiam, Ejka
Aniu ona kwitła prawie bez przerwy całe lato, kwiatów było tyle że się wylewały na chodnikA czemu? Źle kwitła? U mnie Pashmina to najlepiej rosnąca róża wśród maluchów od dwóch sezonów. Może ma stanowisko złe?
Aaaaa, to teraz rozumiem, nie ten fasonedulkot pisze:Aniu ona kwitła prawie bez przerwy całe lato, kwiatów było tyle że się wylewały na chodnikA czemu? Źle kwitła? U mnie Pashmina to najlepiej rosnąca róża wśród maluchów od dwóch sezonów. Może ma stanowisko złe?ale i tak nie za bardzo mi podchodzi, ale zostaje u mnie, no chyba że braknie mi miejscówek na Souveniry