Storczyki Callanthe :)
Re: Storczyki Callanthe :)
Być może straci te stare korzonki, ale nowe pewnie rozwiną się błyskawicznie i podejmą właściwą im funkcję. Ja obstawiam wygraną.
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
-
- 1000p
- Posty: 2163
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki Callanthe :)
A czy później z keramzytu mam go przesadzić do kory czy już zostawić? Wsadzić go do doniczki, w której na dnie są dziurki? Podlewać poprzez moczenie?
Dziękuję Janeczko, że w niego wierzysz
Dziękuję Janeczko, że w niego wierzysz

- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyki Callanthe :)
Pati pewnie się wyłamię, ale ja bym go jednak wsadziła w podłoże ale mniejsza doniczkę. Widać, ze wychodzą nowe korzonki, byłoby lepiej gdyby "wbiły" się od razu we właściwe podłoże, a te korzonki, które są powinny dać radę
ale to oczywiscie moje zdanie 


-
- 1000p
- Posty: 2163
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki Callanthe :)
No właśnie mam najmniejszą doniczkę jaką mam to 12 cm... Obawiam się, że i ta i tak będzie zbyt duża. Z jednej strony obawiam się tego keramzytu a z drugiej ciekawi mnie jak to jest. Więc chyba w tyknę go w ten keramzyt z czystej ciekawości.
Aniu, a te korzonki co są teraz to w tym keramzycie może im się coś stać?
Aniu, a te korzonki co są teraz to w tym keramzycie może im się coś stać?
Re: Storczyki Callanthe :)
Cyknij w ten keramzyt Pati
.Korzonkom nic sie nie stanie ,tym bardziej jak w doniczce beda ,wiec stycznosci z woda zadnej.Bedziesz kapac jak zwykle storcze ,az sie napije do syta ,tak jak Magdzia to wyjasniala juz.Keramzyt czesciej CI bedzie przesychal wiec zwracaj na to uwage i zraszaj codziennie keramzyt z wierzchu.Ja jestem penwa ze odbije.Zle nie wyglada 


Re: Storczyki Callanthe :)
Pati, no właśnie... bo .. planujesz zastosować metodę posadzenia wg Magdzi czy zamierzasz reanimować w szkle z keramzytem?
Bo tu reanimacja nie jest chyba konieczna, on przecież ma korzonki, choć słabe, na pewno dałby radę. Ja pomyślałam, że chcesz uprawiać jak Magdzia. Ale po Twoim pytaniu troszkę zwątpiłam.
Bo tu reanimacja nie jest chyba konieczna, on przecież ma korzonki, choć słabe, na pewno dałby radę. Ja pomyślałam, że chcesz uprawiać jak Magdzia. Ale po Twoim pytaniu troszkę zwątpiłam.
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyki Callanthe :)
Pati ja nie wiem
czytałam, ze te korzonki które wyrosły w podłożu mogą zgnić w keramzycie bo nie są przystosowane do tej metody, ale czy to prawda to nie wiem.. Jeśli planujesz trzymać tak jak Madzia to ryzyko jest mniejsze raczej ale jeśli w szkle to nie ryzykowałabym. Keramzyt mocno chłonie wodę i bałabym się, że stracisz te korzonki na skutek wilgoci.

Re: Storczyki Callanthe :)
Poczytaj Pati u Magdzi, masz racje. Myślę, że raczej potraktuj keramzyt jako podłoże w doniczce.
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Re: Storczyki Callanthe :)
Jak dla mnie rośliny nie trzeba reanimować, bo nie straciła korzonków, a wręcz nie ma ich wcale tak mało. Po prostu dałabym w dobre podłoże (a, że kupujesz w LM, to masz dobre). Pilnowałabym zraszania wierzchu podłoża i tyle. Roślina puszcza ładne korzonki, jak byś miała drobinę mchu, możesz dać na wierzch. Na prawdę nie jest z nim tak źle.
Re: Storczyki Callanthe :)
Callanthe, decyzja nalezy do Ciebie... Ja teraz wypróbowuję keramzyt zgodnie z poradami Magdzi. Miałam początkowo obawy, bo zawsze kupowałam korę z OS i miałam ją u siebie wypróbowaną. Jednak mojemu storczykowi było zbyt wilgotno w korze, na korzeniach pojawiły się grzybki... Postanowiłam zaufać Magdzi, w końcu ona tylko korzysta z keramzytu i jakoś jej roslinkom to służy. Dzisiaj zaobserowałam, że dzień po przesadzeniu pojawił się nowy malutki korzonek
To może nie tyle zasługa keramzytu, co 1-dniowego przesuszenia i wsadzenia do wilgotnego podłoża i zroszenia górnej warstwy...
Na Twoim miejscu kupiłabym mniejszą doniczkę i wypróbowałabym keramzyt, a gdybyś widziała, że roślince ten typ podłoża nie służy, zawsze możesz ją wsadzić do kory.

Na Twoim miejscu kupiłabym mniejszą doniczkę i wypróbowałabym keramzyt, a gdybyś widziała, że roślince ten typ podłoża nie służy, zawsze możesz ją wsadzić do kory.
Pozdrawiam,
Marta
Marta
-
- 1000p
- Posty: 2163
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki Callanthe :)
Właśnie ja już nie wiem gdzie kupować te doniczki, w LM najmniejsze to 12, w ogrodniczym też. Chyba będę musiała zadowolić się tą 12...
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyki Callanthe :)
najlepiej na allegro, zrobić jakieś zbiorowe zakupy, bo za jedną doniczkę dostawa się nie opłaca.. a jeśli nie to inny pojemnik plastikowy zmajstruj z jakiejś butelki czy wiadereczka po czymś ;)
Re: Storczyki Callanthe :)
Po deserkach Paula są malutkie, takie do siewek, ale są też inne pojemniczki, nieco większe, po lodach na przykład, również zdarzają się przezroczyste. Co do listków, jeśli zaczęły żółknąć, to niestety prędzej czy później zżółkną do końca i odpadną. Chodzi o to, aby poprawić kondycję rośliny na tyle aby zdążyła wypuścić nowe.