Tajko, deszcze same myją lustro, a że woda miękka z nieba pada, to i śladów nie ma. Okien mi się myć nie chce a gdzie dopiero lustro.
Małgosiu, nie bardzo wierzę, ze te róży pnace ładnie zarosną, i dokupiliśmy jeszcze dwie pnące. Jedan różowa NN i czerwona, ma być Flamentz, nie wiem czy dobrze napisałam.
Namoczone , teraz trzeba posadzić. Pod każdą różę dałam sporo maczki kostnej i dobrej ziemi, mam nadzieję, że im się u nas spodoba.
Nie mam weny na zdjęcia, ogród ogólnie wyglada normalnie, ale każda roslina z bliska to masakra, pocieta nie możebnie. Gorsze liście oberwałam, ale reszta też nie wyglada dobrze.
