Tropiki (triki)

[Callanthe]

Nie lubię tak prosto z mostu, ale zawsze na zakupach w koszyku 5 kwiatków i mówię "No zobacz jaki ładny, tam by sobie stał " albo "No powiedz, że ładny, no powiedz! Taki mi się marzy..." I nic
A dzisiaj idziemy na te zakupy i on znalazł te mini nasze żółte i mówi "Chyba wezmę mamie " A ja w myślach

Kasia mi też się wydaje, że basalek

[Lolivette]

Wez go pod wlos. Jak zobaczysz ladnego to mow "Pewnie nigdy takiego nie dostane "

[Callanthe]

Wez go pod wlos. Jak zobaczysz ladnego to mow "Pewnie nigdy takiego nie dostane "

Ooo, dobre dobre

[gianna]

Pati, i Ty nic nie powiedziałaś, tylko w myślach? A gdzie asertywność?

[Callanthe]

W domu mu powiedziałam, to mi nic nie odpowiedział. Jednym uchem wleciało, drugim wyleciało
Ale niedługo będzie kupował nową gitarę

[gianna]

Niepoprawny On. Pati ,zawsze za karę możesz zerwać mu strunę w tej nowej gitarze

[Callanthe]

[Lolivette]

Albo zacznij grac i powiedz, ze jakbys dostawala od niego wiecej kwiatkow to bys miala swoje zajecie(dogladanie, rozmawianie, podlewanie), a tak gra na gitarze wydaje sie calkiem sympatycznym hobby. Do tego trzeba sie dzielic wiec niech czeka na swoja kolej, az Ci sie znudzi. Mozesz mu rzucic podpowiedz kiedy

[Callanthe]

Albo zacznij grac i powiedz, ze jakbys dostawala od niego wiecej kwiatkow to bys miala swoje zajecie(dogladanie, rozmawianie, podlewanie), a tak gra na gitarze wydaje sie calkiem sympatycznym hobby. Do tego trzeba sie dzielic wiec niech czeka na swoja kolej, az Ci sie znudzi. Mozesz mu rzucic podpowiedz kiedy

Problemem jest to, że ja też na niej gram Coś wymyślę, zobaczycie

[Lolivette]

Wlasnie o to chodzi jak zobaczy co wyprawiasz z gitara w trymiga pobiegnie i kupi wszystkie byle by ratowac gitare

[Callanthe]

Coś czuję, że jak ją kupi to nawet nie będę mogła do niej podejść I w gablocie będzie wisieć
Dobra, dziewczyny bo po nosie dostaniemy za off...

[gianna]

Moje pierwsze keiki, a tak naprawdę - to troszkę moje.

Kupiłam przez FO dendrobium nobile, u którego na jednej, umierającej pseudobulwie, rosło sobie samotnie keiki. Malutkie było, aczkolwiek miało już korzonki. Nie oddzielałam od rośliny macierzystej, ponieważ nie miałam doświadczenia. Uznałam też, że nie ma co się spieszyć, niech podrośnie. Ale kiedy zauważyłam, że psb jest w tragicznym stanie, szybko oddzieliłam keiki i posadziłam w sphagnum. Przyznaję, że robiłam to bez przekonania. Miałam wątpliwości czy przeżyje.
Samotnie rośnie od 8 dni w maleńkiej doniczce. Teraz wraz z najdłuższym listkiem ma 2,5 cm, mikrusek
Ale daje radę, wypuściło właśnie listek. Czy przeżyje? Nie wiem. Ale i tak byłoby skazane na zagładę.
Jak myślicie, jest chociaż cień szansy? Ktoś próbował z takim maleństwem? I co mam robić dalej?

[katkaaa]

gianna prezent śliczny

[kamikami26]

Mini cudo

[gianna]

katkaaa Kasiu, oba prezenty bardzo mnie cieszą. Gigancik ma się dobrze, choć bałam się o niego, bo stał w folii od 7 do 24 czerwca, czyli od dnia zakupu, do wręczenia go solenizance A miodowy skromniutki, ale też cieszy, bo nie mam takiego. No i przecież prawie żółty

kamikami26 Kama, mini były moim marzeniem, teraz mam 5, ale na pewno nie ostatnie. Tylko u mnie w okolicy trudno kupić, a na all... drogo. No ale i tak trzy kupiłam.