Sukulenty i inne (bez kaktusów) - jang

[jang]

Bardzo dziękuję za odwiedzinki i miłe wpisy

Adenium thai socotrannum c.d.

2015.10.08 - nasiennik zrobił się różowy...


2015.10.11 - zaczął zasychać i pękać wzdłuż...


2015.10.14 - pokazały się nasionka


2015.10.19 - nasionka zaczęły się wysypywać z nasiennika


Nasionek w sumie były 53 sztuki. Pogoda u mnie kiepska.. słonka zero... postanowiłem, że jednak dopiero wiosną spróbuję coś wysiać i sprawdzić czy one coś warte...

[hen_s]

Doskonałe poglądowe fotki.
I jakie ładne!

[barbra13]

Koniecznie zdaj relację z wysiewów, też jestem ciekawa, czy pod naszym słonkiem można uzyskać wartościowe nasiona.
Basia

[Akwelan_2009]

2015.10.19 - nasionka zaczęły się wysypywać z nasiennika

- gratuluję, że udało się Tobie dochować nasion na tym Adenium. Możesz wstawić fotkę jak wygląda cała roślina, szczególnie interesuje mnie wygląd rośliny (jak się rozgałęzia) oraz jaki kształtuje kaudex.

[jang]

Dzięki za odwiedzinki

Basiu, bladego pojęcia nie mam jak to będzie z moimi nasionkami ale chyba ze trzy lata temu rozmawiałem telefonicznie z pewnym hodowcą adenium (sprzedaje na aukcjach i sporo dorosłych roślinek w Polsce to od niego pochodzi) i twierdził, że wszystkie roślinki jakie sprzedaje są z jego nasion. Jeśli to prawda a myślę, że tak tzn. , że "polskie" nasionka też kiełkują no ale trzeba wiedzieć jak roślinkę zapylić, jakim nawozem później podlewać aby roślinka była w stanie wydać nasionka zdolne do kiełkowania

Mieczysławie, przy pogodzie która u mnie już jakiś czas jest to tyle udało mi się ... :




Nigdy jej nie przycinałem, nigdy też nie formowałem, rośnie sobie po swojemu

[Akwelan_2009]

Dziękuję za fotki.
Chciałem porównać kształt kaudexu z kaudexem u moich Adenium thai socotranum - jest identyczna, tz. nie rosną w "szerz" tylko mają kształt typowego drzewa. Ja moich również nie przycinam i nie będę przycinał. Żałuję, że sadzonki które wyrosły z mojego wysiewu nasion, nieświadom efektów poprzycinałem i tym zrobiłem "krzywdę" roślinom, rosły w nietypowy sposób, nie tak jak, jak typowe Adenium thai socotranum. Na błędach (niestety) uczymy się opiekować roślinami, szkoda tylko straconego czasu . Moje będę może jeszcze w tym roku przesadzał do nowego świeżego podłoża.

[jang]

Moje będę może jeszcze w tym roku przesadzał do nowego świeżego podłoża.

Byłoby miło gdybyś zechciał się pochwalić podziemną częścią swoich roślinek przy przesadzaniu

Ja też będę musiał jeszcze w tym roku przesadzić tego osobnika :

Zaczyna się przechylać na jedną stronę bo korzonki go wypychają w górę a część korzeni wychodzi z doniczki dołem...

[bebos]

Ależ rubensowskie kształty
Wprawdzie z nazwy rodzaj nijaki, ale widać przecież, że to kobita rozsiadła się w tej doniczce...

[Akwelan_2009]

Byłoby miło gdybyś zechciał się pochwalić podziemną częścią swoich roślinek przy przesadzaniu

- oczywiście, będę robił pełna "dokumentację" i sukcesywnie w miarę przesadzania roślin, będę wstawiał fotki do tego wątku.

/ .. / ale widać przecież, że to kobita rozsiadła się w tej doniczce...

- tak, tak i po kształtach widać, że to typowe kobiece kształty, takie jak powinny być, a nie jakiegoś chucherka .

[Agnezja]

Okazała kolekcja sukulentów, cuda.
Ciekawa jestem jak trzyma się Twój Nananthus margaritifera z Nanibii(?), bardzo ładna roślinka, haworcjowata z liści(i chyba tylko z liści), czyli w moim guście.
Czy raczyła obdarzyć Cię już kwieciem?

[bool]

Mam ogromną słabość do roślin z kaudeksem, szczególnie takich z wyraźnie zaznaczonym "brzuchem".
Jatropha berlandieri przepiękna i godna uwagi, a i Adenium także super spasione!

Pozdrawiam!

[piasek pustyni]

Ach, te grubaski...Niesamowicie piękne...I rzeczywiście kształty rubensowskie, ale jakże śliczne i pożądane u tych roślin!

[jang]

Serdeczne podziękowania za wizyty i miłe wpisy

Aga , Nananthus margaritiferus niestety jakiś czas temu pogniewał się na mnie i sobie odszedł... Kwiatkiem też wcześcniej mnie nie uraczył...

Jakiś czas temu dotarła do mnie :
Haworthia nigra Tarkstad (ex. Mesa Garden)




Miała całkiem posklejane listki ale powoli zaczyna je prostować






Całkiem niedawno wprowadziła się na mój parapecik (tak bez pytania czy może ... ) :
Haworthia viscosa v. torquata 'Variegated'











i nawet przyprowadiła ze sobą maluszka

[Agnezja]

Aga , Nananthus margaritiferus niestety jakiś czas temu pogniewał się na mnie i sobie odszedł... Kwiatkiem też wcześcniej mnie nie uraczył...

Jak to się mówi: "nie znasz dnia, ani godziny..."

Mimo tego, całe mnóstwo ciekawych roślin u Ciebie, a te ostatnie z rodziny moich ulubionych,
podobają mi się niezmiernie wszelkie H.nigra, H.viscosa, H.venosa, ich odmiany i hybrydy.
Przewiduję, że te powyżej już ot tak sobie nie odejdą, a wyglądają wspaniale.

[Akwelan_2009]

Piękne rośliny, dla mnie osobiście numer jeden to Haworthia nigra Tarkstad (ex. Mesa Garden), chociaż Haworthia viscosa v. torquata 'Variegated' również piękna. H.nigra wybrałem z sentymentu, miałem taką (oczywiście nie identyczną).