To było tak.........

[RomciaW]

Zdradźcie mi o kim mówicie

[mewa]

Romciu wysłałam Pw

[agrazka]

Przeczytałam o twojej działce - fajnie wpadłaś i już tak zostanie Ja tez podobnie wpadłam, kupując działkę teraz nawet to lubię

[mewa]

Witaj w mych skromnych progach ,Grażynko mi to daleko do Twojego ogrodu - podczytuje bardzo często chyba czas się ujawnić

[ewarb]

Ewa ja zaczynałam również z ogrodem na bakier. Zawsze mówiłam, że nigdy nie będę mieszkała na wsi i na pewno nie będę się babrać w ziemi. Dzisiaj znajomi nie mogą się nadziwić co mnie opętało przemiana o 360 stopni. Mieszkam na wsi od niedawna i dzień bez ogrodu to stracony dzień.

[mewa]

Witajcie
Dzisiaj wybrałam się na działkę w celu posadzenia cebul . Jada tam nie byłam pewna czy ziemia będzie zmarznięta czy nie, oraz czy w ogóle zastanę śnieg? . Po drodze na trasie raz śnieg leżał - i to całkiem sporo ,ale miejscami również go nie było. Po dojechaniu i wejściu przez furtkę nastąpiło sprawdzenie gruntu butem i nie ukrywam, że pojawiło się zadowolenie ,że wymienione wyżej cebulki pójdą tam gdzie ich miejsce .
Szpadel w dłoń i na przód-
Po posadzeniu zrobiłam pobieżnie spacerek celem sprawdzenia roślinności. na razie jest ok, - traw jednak jeszcze nie odkrywałam z gałązek świerkowych a nawet nie zaglądałam do nich . Żurawki ładnie przetrwały - host nie widać .
Wiosną kupiłam malutkie rododendrony po 8 zł i jeden nawet będzie kwitł - (tak mi się wydaje)
Chwasty też pięknie przetrwały co widać na poniższych zdjęciach
Tutaj sprawozdanie

[Tacca]

Ewa pięknie przetrwały Twoje rośliny , aż miło patrzeć . U mnie też widok jest zadowalający, przynajmniej na razie .

[D-M]

Też bym chciała na działeczkę..ale pogoda nie dopisuje jak na razie..
czyli wychodzi na to że pomału na działce budzi się zieleń

[Maska]

Ewuniu u Ciebie wiosna, a u innych czytam że śnieg spadł. Ja swoich żurawek nie widzę bo je okryłam iglastymi i na razie nie chcę ich odkrywać. Twoje ślicznie przetrwały zimę

[AnowiB]

Zazdroszczę Ci wypadu na działkę...u mnie to ugrzęzłabym w błocie ale już też mnie łapki swędzą ;:może za tydzień bedzie lepsza pogoda to zrobię wypad

[AGNESS]

Ewuniu widzę, że roślinki w bardzo dobrym stanie, pięknie przetrwały zimę Niektóre zdjęcia już naprawdę wiosenne..... sasanka, piwonia , pączuszki nabrzmiałe na innych roślinkach.... miło się podziwia takie fotki
A jakie Ty cebule sadziłaś ???

[ewamaj66]

Faktycznie, ten gruby pączek różanecznika powinien rozwinąć się w kwiat Wiosną powiało U mnie cały dzień siąpiło i padało, a że żadnej poważnej sprawy w ogrodzie nie miałam, siedziałam w domu.

[slotys]

Ewuniu czy na 3 i 4 zdjęciu to mahonia?
Różanecznik chociaż młodziutki pięknie przetrwał -listki wszystkie zieloniutkie jakby zimy nie było.

[mewa]

Danusiu pozazdrościłam Tobie wczorajszego grzebania w ziemi i pojechałam
Dario - ja niestety nie miałam wyboru - musiałam jechać i podsadzić te biedne cebulaki
Marysiu jak wyjeżdżałam też padał śnieg ale szybko zamienił się w deszcz.
Zostawiłam na działce w beczce gnojówkę - w tej chwili jest zmarznięta - czy będzie się nadawała w tym roku do podlewania? . Mimo że zamrożona to czuć na odległość
Iwonko - też zamierzałam jechać za tydzień ,ale auto się zepsuło i nie wiem kiedy naprawimy
Aguś - jakoś tak się napaliłam ,że kupiłam hiacynty i krokusy no i coś z tym musiałam zrobić . Jak to Ela napisała
Nie miała baba kłopotu to sobie cebulki jesienne kupiła w zimę
Ewunia Jesienią był taki troszkę grubszy ale nie myślałam ze za 8 zł mi zakwitnie - ma dwa pączki .Kupiłam takie cztery sztuki w tym jeden biały który pączka zaczął rozwijać jesienią ale nie zdażył do końca . Jak w tym roku w Obi trafię w tej cenie to też kupię - dużo mam do obsadzenia . małe sadzonki ale od Ciepluchy z Konstantynowa wiec zdrowe .

Małgosiu - dobrze rozpoznałaś to mahonia- choć ja się prawidłowej nazwy nie dawno nauczyłam - wcześniej mówiłam na to ostrokrzew. Jak przed świętami byłam na działce wędzić szynki to liście różaneczników były pozwijane w trąbki, teraz mróz odpuścił mają dużo wody i to im służy . Czytałam że różaneczniki to nawet zimą sie podlewa jak ziemia nie jest zmarznięta

A teraz z innej beczki
Dostałam od Agaty nasiona pomidorków - jak z nią rozmawiałam to mówiłam ,żeby mi przysłała kilka nasionek na próbę - widocznie dla niej to kilka ale ja mam teraz roboty od groma bo nie mam pojęcia co z tego wybrać.
Wyliczyłam sobie że maksymalnie mogę mieć ze 20 ( góra!!) krzaczków. Pomóżcie . mają być słodkie i dobre.
Agatko mam nadzieję ,że mi pomożesz teraz - przecież samej mnie chyba z tym nie zostawisz
odmiany to
Saint Pierre
Rumba ożarowska
Huzar
Hector F1
Talon
Bohun
Surya
Granit
Babinicz
Sańka ukraina
San Marzano ukraina
Czapaj syberyjski
Trufel zółty syberyjski
Andrejewskij Sjurpriz syberyjski
Liana ukraina
koktajlowe
Wenus
gnom
Ola Polka-zółty
Garden perle
Aztek zółty

A tak wygląda kilka nasionek

[slotys]

Coś czuję Ewciu ,że zupa pomidorowa będzie przynajmniej co drugi dzień...