Borówka amerykańska - choroby
-
- 100p
- Posty: 198
- Od: 20 sty 2016, o 09:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kock
Re: Borówka amerykańska - choroby
Mam to samo, teraz juz nic nie zrobisz,
zakwaszałeś wode do podlewania ?
zakwaszałeś wode do podlewania ?
Re: Borówka amerykańska - choroby
Może masz nieodpowiedni rodzaj gleby, zbyt ciężka i mało przepuszczalna.Jeśli w takiej został wykopany dołek wsypany kwaśny torf i posadzona roślina to taki może być efekt.
Re: Borówka amerykańska - choroby
nie zakwaszałem.. dlaczego teraz już nic nie zrobisz? tylko na wiosnę można zakwasić?robert16zgas pisze:Mam to samo, teraz juz nic nie zrobisz,
zakwaszałeś wode do podlewania ?
-- 24 sie 2016, o 14:43 --
glebę mam ciężką. Ale kopałem dość głęboki i szeroki dół, bo każdy krzak dostał po 75l kwaśnego torfu. W jaki sposób mogę poprawić sytuację?selli7 pisze:Może masz nieodpowiedni rodzaj gleby, zbyt ciężka i mało przepuszczalna.Jeśli w takiej został wykopany dołek wsypany kwaśny torf i posadzona roślina to taki może być efekt.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4526
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Borówka amerykańska - choroby
Kupić worek torfu kwaśnego i worek ziemi do iglaków, pomieszać- wystarczy dla dwóch roślin. 'Nałapać' kilkadziesiąt litrów deszczówki(będzie od razu potrzebna i na zapas). Wykopać roślinę, wykopać od nowa dołek- płytki(na szpadel), szeroki, wyścielić go folią(zrobić w dnie kilka dziur drutem). Wsypać zrobioną mieszankę, posadzić borówkę, podlewać wyłącznie deszczówką. Można podsypać korą. Hugh![rzekłem] 

Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
Re: Borówka amerykańska - choroby
Jak wykopałeś dół w glinie i wsypałeś tam torf, to roślina ma warunki jak w donicy bez odpływu.Każda roślina nawet pelargonia i inne rośliny w takich warunkach będą miały czerwone liście, gdy woda nie odpłynie.Lato jest mokre, wody dużo, nie odpływa na tej glinie, a torf dodatkowo zatrzymuje wodę.pH nie jest takie ważne, ale ważne by nadmiar wody odpłynął.Trzeba zrobić tzw. rabatę podwyższoną z drenażem np. z gruzu, żwiru pod spodem, mieszanką odpowiedniej gleby dla borówek, lekko kwaśną, przepuszczalną z dodatkiem torfu i piasku plus rodzima gleba.Sam torf nie jest dobry.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - choroby
...ponieważ nie ma właściwości buforujących, czyli zdolności utrzymywania określonego odczynu .
-
- 100p
- Posty: 198
- Od: 20 sty 2016, o 09:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kock
Re: Borówka amerykańska - choroby
Kriskas teraz możesz podlewać zakwaszoną wodą by reszte liści nie czerwoniało za szybko,
-
- 200p
- Posty: 244
- Od: 9 maja 2013, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Borówka amerykańska - choroby
A co mam zrobić jak moje borówki mają dziwny smak, taki gorzki.
W zeszłym roku pięknie owocowały , chociaż nie zdążyłam zebrać owoców bo wysuszyły się na słońcu
Obecnie mało owoców i niedobre?
W zeszłym roku pięknie owocowały , chociaż nie zdążyłam zebrać owoców bo wysuszyły się na słońcu

Obecnie mało owoców i niedobre?
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 9 sie 2016, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Orońsko k. Radomia
Re: Borówka amerykańska - choroby
Hej
Zakupiłem dziś kolejną borówkę do kolekcji, ale zauważałem u niej dziwnie obgryzione liście i brązowe plamy. Nie wiem czy nie jest czymś zarażona i chciał bym się doradzić, aby nie wsadzić chorej sztuki i pozarażać inne .

Drugie pytanie to czy borówka może zarazić się od orzecha włoskiego antraknozą?
Zakupiłem dziś kolejną borówkę do kolekcji, ale zauważałem u niej dziwnie obgryzione liście i brązowe plamy. Nie wiem czy nie jest czymś zarażona i chciał bym się doradzić, aby nie wsadzić chorej sztuki i pozarażać inne .

Drugie pytanie to czy borówka może zarazić się od orzecha włoskiego antraknozą?
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4526
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Proszę o pomoc w identyfikacji choroby
Witaj na forum!
A w czym ja posadził??romcost pisze:co złapała moja borówka
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
Re: Borówka amerykańska - choroby
Ziemia ma dość wysokie pH, dlatego przy sadzeniu podsypałem ją ziemią do iglaków i granulowanym obornikiem kurzym.
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 20 kwie 2014, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Borówka amerykańska - choroby
Witam
Zwracam się do was z prośbą o pomoc i radę. W ciągu ostatnich 3 lat posadziłem kilka krzaków borówki różnych odmian (bluecrop, bluejay, patriot) niestety o ile w pierwszym roku owocowały później było coraz gorzej. W ostatnim sezonie na 19 krzaków owocowały mi 2. Wczoraj dzięki pomocy forumowiczów zdiagnozowałem zgorzel pędów na moich borówkach. Niestety niektóre krzaki były bardzo mocno porażone. Zdecydowałem, że nie będę walczył z tymi grzybami i borówki usunąłem. Dokładnie zrobiłem to tak, że wierzchnią warstwę ziemi (szerokość ze 2cm) wokół krzaków zebrałem, wywiozłem i zakopałem. Krzaki wykopałem, pędy spaliłem a kępy korzeniowe wyrzuciłem do kontenera na odpadki. Jednak z uwagi na fakt, że w domu bardzo lubimy borówki, chciałby posadzić kilka nowych krzaków. I tu pojawią się moje pytania, czy mogę w miejsca po poprzednich krzakach wsadzić nowe borówki? Czy po posadzeniu nowych powinienem je profilaktycznie opryskać np. topsinem? Czy są jakieś odporniejsze odmiany?
Zwracam się do was z prośbą o pomoc i radę. W ciągu ostatnich 3 lat posadziłem kilka krzaków borówki różnych odmian (bluecrop, bluejay, patriot) niestety o ile w pierwszym roku owocowały później było coraz gorzej. W ostatnim sezonie na 19 krzaków owocowały mi 2. Wczoraj dzięki pomocy forumowiczów zdiagnozowałem zgorzel pędów na moich borówkach. Niestety niektóre krzaki były bardzo mocno porażone. Zdecydowałem, że nie będę walczył z tymi grzybami i borówki usunąłem. Dokładnie zrobiłem to tak, że wierzchnią warstwę ziemi (szerokość ze 2cm) wokół krzaków zebrałem, wywiozłem i zakopałem. Krzaki wykopałem, pędy spaliłem a kępy korzeniowe wyrzuciłem do kontenera na odpadki. Jednak z uwagi na fakt, że w domu bardzo lubimy borówki, chciałby posadzić kilka nowych krzaków. I tu pojawią się moje pytania, czy mogę w miejsca po poprzednich krzakach wsadzić nowe borówki? Czy po posadzeniu nowych powinienem je profilaktycznie opryskać np. topsinem? Czy są jakieś odporniejsze odmiany?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - choroby
Co nagle to po diable. Te co posadzisz też będą narażone na choroby grzybowe. Wystarczyło wyciąć chore pędy i opryskać jak radzono.
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 20 kwie 2014, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Borówka amerykańska - choroby
Prawdopodobnie tylko, że wtedy to praktycznie wszystkie krzaki musiałbym wyciąć do zera.