Oj dziewczyny napatrzyłam się na ogrody domy, ogrody, wiatraki, ogrody, jachty, ogrody , mosty... czyli interesowała mnie roślinność i kwiaty w zestawieniu z pozostałymi obiektami. Panowie nie raz musieli wytargiwać mnie spod cudzego ogrodu a często nie pozwolili robić zdjęć w obawie że czasu zabraknie na "inne oglądanie" W większych miastach wystarczyła wyjeta jedna płytka z chodnika a posadzona roślinka pięła się po całej elewacji.
Prywatne jachty:

podobno to drzwi dla niezadowolonych klientów
