
Aprilkowy las
Re: Aprilkowy las
Ja kiedyś kupiłam piękną choinę (to gniazdko właśnie). Miałam ją przez zimę w pojemniku i było ok. Potem ją przesadziłam do gruntu i nie przyjęła się
Zła byłam, bo to był naprawdę piękny, spory egzemplarz.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las
Tajko, choina kanadyjska nawet już była w koszyku przy ostatnich zakupach, ale wybrałam Jeddeloch na tę rabatę, tam jest tylko 25 m2 a już rosną dwie spore sosny. Zgadzam się że choina jest piękna i z pewnością u mnie będzie i to nie jedna ale nie w tym miejscu, nie obok Klonu, nie pomieściłyby się.
A na Daisy White zachorowałam i jak nie tu to na innej ale też będzie. Kupię i będę przymierzać, ja jednak jestem wzrokowcem i lubię sobie poprzestawiać.
Jule i dlatego właśnie tylko iglaste w różnych odcieniach. Bardzo dziękuję za listę przykładową, zaraz jak się obrobię to sobie wszystkie dokładnie opracuję i z pewnością coś dobiorę. Wielu odmian nie znałam z tych co podajesz. Dzięki
co do cisów to nie bardzo bo tu będzie za kwaśno, zresztą są już po drugiej stronie bramy (po prawej) bo to jest właśnie początek ten północnej rabaty.
No i fajnie że potwierdzasz mój pomysł z dosadzaniem tam kosówek
pomiędzy nimi chcę dodać świerk kłujący Glauca Globosa dla lekkiego rozjaśnienia zieleni a poniżej jakieś płożące jako zadarniacz.
Magdo, może nie takie duże bo rabata nie jest gigantyczna ale ja i tak już pusto mam w portfelu
teraz komunia, Młody wymyślił jakiś wyjazd więc kolejny wyciek z konta i ciągle coś. Jak zawsze, nic nowego lawirowanie pomiędzy ważnym a ważniejszym i potrzebniejszym. Do tego ciągłe dokupowanie stali na ogrodzenie
Ale byłoby nudno gdyby nic nie działać, więc trzeba działać
Izo przykro mi z powodu choiny ale jeżeli przez zimę trzymałaś w donicy i wiosną przesadziłaś to może zimą przemarzła i widać to dopiero właśnie z początkiem maja. Ja w kwietniu cięłam brabanty i wszystko wydawało się ok. i dopiero teraz jak ruszyła wegetacja okazało sie że jeden wypadł a kilka poważnie jest uszkodzonych i pewnie trzeba będzie wymienić. To samo z pięknym płożącym jałowcem. dopiero tydzień temu zauważyłam że jest suchy, bo cały czas zachowywał piękną zieleń. Niestety ta zima była ciężka dla roślin.
A na Daisy White zachorowałam i jak nie tu to na innej ale też będzie. Kupię i będę przymierzać, ja jednak jestem wzrokowcem i lubię sobie poprzestawiać.

Jule i dlatego właśnie tylko iglaste w różnych odcieniach. Bardzo dziękuję za listę przykładową, zaraz jak się obrobię to sobie wszystkie dokładnie opracuję i z pewnością coś dobiorę. Wielu odmian nie znałam z tych co podajesz. Dzięki

No i fajnie że potwierdzasz mój pomysł z dosadzaniem tam kosówek

Magdo, może nie takie duże bo rabata nie jest gigantyczna ale ja i tak już pusto mam w portfelu



Izo przykro mi z powodu choiny ale jeżeli przez zimę trzymałaś w donicy i wiosną przesadziłaś to może zimą przemarzła i widać to dopiero właśnie z początkiem maja. Ja w kwietniu cięłam brabanty i wszystko wydawało się ok. i dopiero teraz jak ruszyła wegetacja okazało sie że jeden wypadł a kilka poważnie jest uszkodzonych i pewnie trzeba będzie wymienić. To samo z pięknym płożącym jałowcem. dopiero tydzień temu zauważyłam że jest suchy, bo cały czas zachowywał piękną zieleń. Niestety ta zima była ciężka dla roślin.
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Aprilkowy las
No właśnie, jak trzeba trochę pokombinować, poczekać to potem lepsza i większa satysfakcja.
Szwagier chciał w LM dokupić słupków ogrodzeniowych, bo od strony sadu siatka się wali, to koszt 1 szt 50 zł. Pojechał na złom i kupił takie same za 30 zł 5 szt
Taki biznes to ja lubię 
Szwagier chciał w LM dokupić słupków ogrodzeniowych, bo od strony sadu siatka się wali, to koszt 1 szt 50 zł. Pojechał na złom i kupił takie same za 30 zł 5 szt


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las
Oj ja bardzo nie lubię czekać, zawsze chciałam teraz już
Szczególnie czekanie na niespodziankę niemal mnie stresuje
Ale takie samodzielne przygotowywanie daje nieraz dużo przyjemności no i oszczędność na coś innego np roślinki?
Jestem dziś trochę zdołowana bo M dopatrzył się sporo strat w iglakach. 3 jałowce i pewnie ze 3 thuje. I ciągle nie wiadomo co z orzechem
Marzka jeżeli zajrzysz to paczka doszła
Dziś M przywiezie od Rodziców i dziś lub jutro w ziemi już będą. Jeszcze raz dziękuję 


Ale takie samodzielne przygotowywanie daje nieraz dużo przyjemności no i oszczędność na coś innego np roślinki?

Jestem dziś trochę zdołowana bo M dopatrzył się sporo strat w iglakach. 3 jałowce i pewnie ze 3 thuje. I ciągle nie wiadomo co z orzechem

Marzka jeżeli zajrzysz to paczka doszła


- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Aprilkowy las
A to, że niecierpliwa to inna para kaloszy, chodzi mi że później lepiej smakuje
Mnie też za młodu we wrzątku wykąpali
Nie dołuj się kochana, może nie będzie tak źle z orzechem. Ja mam trochę smutka
, bo sprzedaję dzisiaj autko swoje, ale czas już na nie niestety. No i problem, bo ze 2 miesiące tylko jedno będzie
Co tam będziesz wsadzać nowego?


Nie dołuj się kochana, może nie będzie tak źle z orzechem. Ja mam trochę smutka


Co tam będziesz wsadzać nowego?
- gatita
- 500p
- Posty: 733
- Od: 15 kwie 2011, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Aprilkowy las
Madzia, autko fajne było
Jolu a co z orzechem, one przecież gniotsa-nie łamiotsa

Jolu a co z orzechem, one przecież gniotsa-nie łamiotsa

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Aprilkowy las
Zaglądam, zaglądam. Wczoraj miałam odwozić M do Wrocławia, ale już w progu zorientował się, że portfela ze wszystkimi dokumentami nie ma. No i zaczęło się szukanie. Oczywiście, ja winna, że jemu portfel się zapodział...bez komentarza. Potem na spokojnie doszedł, że może dzień wcześńiej na stacji benzynowej zostawił...Kierowca bez prawa jazdy do pracy się nie nadaje, więc został. Teraz męka przez urzędy, żeby nowe wszystko wyrobić...
Fajnie, że doszło wszystko, niech teraz dobrze rosną
Fajnie, że doszło wszystko, niech teraz dobrze rosną
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las
Może i lepiej smakuje ale ja już i tak mam stargane nerwy i wrzody. Od niemal 2 tygodni nie piję kawy bo żołąd boli. A lekarze sa be. Ale chyba muszę się przełamać i jakiegoś odwiedzić.
Orzech młody, może 3 letni ale u mnie od jesieni dopiero więc może się nie przyjął.
Madzia ja uwielbiam autka, może to męska cecha ale ja jestem w nim zakochana. To mój drugi facet (a może kobieta
) Więc bardzo dobrze Cię rozumiem. Jak mi kiedyś ukradli to kilka miesięcy nie mogłam dojść do siebie aż kupiłam fajniejsze
Może to dla Ciebie będzie lekarstwem na smutki? Nowe, lepsze, wymarzone
Masz jakieś ulubione typy? co miałaś? Jak nie chcesz tu to możemy poplocić na pw. Auta to moje hobby większe niż ogród
Gat, tak jak pisałam orzech po przeprowadzce więc może miejscówka nie taka lub korzenie za mocno ciapnęli
Marzka, tak mi przykro, a sprawdzał na tej stacji? czasem trafia się ktoś uczciwy. Pal licho kasę ale dokumenty wyrabiać to męka. I od razu zgłoś do pierwszego z brzegu banku co ma dostęp do tej bazy ogólnopolskiej żeby ktoś "na dowód" was nie obciążył kredytami bo to się zdarza. Koniecznie zastrzeż dowód. Ale się narobiło kłopotów
Orzech młody, może 3 letni ale u mnie od jesieni dopiero więc może się nie przyjął.
Madzia ja uwielbiam autka, może to męska cecha ale ja jestem w nim zakochana. To mój drugi facet (a może kobieta



Gat, tak jak pisałam orzech po przeprowadzce więc może miejscówka nie taka lub korzenie za mocno ciapnęli

Marzka, tak mi przykro, a sprawdzał na tej stacji? czasem trafia się ktoś uczciwy. Pal licho kasę ale dokumenty wyrabiać to męka. I od razu zgłoś do pierwszego z brzegu banku co ma dostęp do tej bazy ogólnopolskiej żeby ktoś "na dowód" was nie obciążył kredytami bo to się zdarza. Koniecznie zastrzeż dowód. Ale się narobiło kłopotów

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Aprilkowy las
Już poleciał do banku, a jak nie to osobiście mu głowę urwę i
.
Piszecie o orzechach to i ja się pomądrzę. W tamtym roku posadziłam sobie 5. Dostały mrozem wiosną, ale odrosły. Teraz po zimie obudziły się tylko 2 i te znów dostały od ogrodników mrozem. Już chyba się pożegnam z orzechami.
Dalie mi pomarzły przez moją głupotę. Posadziłam w donice i podpędziłam trochę. Były całkiem spore. No i ...ach szkoda gadać jaka ze mnie ogrodniczka

Piszecie o orzechach to i ja się pomądrzę. W tamtym roku posadziłam sobie 5. Dostały mrozem wiosną, ale odrosły. Teraz po zimie obudziły się tylko 2 i te znów dostały od ogrodników mrozem. Już chyba się pożegnam z orzechami.
Dalie mi pomarzły przez moją głupotę. Posadziłam w donice i podpędziłam trochę. Były całkiem spore. No i ...ach szkoda gadać jaka ze mnie ogrodniczka
Re: Aprilkowy las
Widzę Jolu, że mamy podobne zainteresowania
Ja właśnie za tydzień zmieniam auto na nowe 
A piłka nożna to w ogóle mój konik; zresztą - w ogóle sport uwielbiam
Na szczęście pasja do ogrodu łagodzi te nieco męskie upodobania ;-))
Z żołądkiem koniecznie do lekarza


A piłka nożna to w ogóle mój konik; zresztą - w ogóle sport uwielbiam

Na szczęście pasja do ogrodu łagodzi te nieco męskie upodobania ;-))
Z żołądkiem koniecznie do lekarza

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las
Marzka dopilnuj, bo wiesz jak faceci lekceważą niektóre sprawy. Potem się będzie martwił i mówił że miałaś rację jak będzie herbata po obiedzie.
Potwierdzasz tę słabość młodych orzechów niestety. Na szczęście nie mam czasu i mnóstwo niezagospodarowanego pola więc się nim nie będę zajmować, niech tam, może się zdecyduje.
Co do dalii to mam trochę bo dostałam od mamy, na jesieni się upomnij to z pewnością te karpy jeszcze urosną i będzie co dzielić. Ja mam takie wyższe czerwone z białymi niektórymi płatkami i w zeszłym roku kwitły jak oszalałe.
Aguś, bo ja miałam być Piotrusiem
i większość moich pasji to raczej nie przystoi kobiecie
nie mówiąc o cechach charakterologicznych
A zapewniam że płci nie zmieniałam
Jak zmieniasz to pewnie już masz zaklepane? Czy kolorek jak u mnie jedyny słuszny czyli czarny?
Podziel się wrażeniami.
lekarze są fe, nienawidzę, jestem bardziej chora jak tylko o nich myślę

Potwierdzasz tę słabość młodych orzechów niestety. Na szczęście nie mam czasu i mnóstwo niezagospodarowanego pola więc się nim nie będę zajmować, niech tam, może się zdecyduje.
Co do dalii to mam trochę bo dostałam od mamy, na jesieni się upomnij to z pewnością te karpy jeszcze urosną i będzie co dzielić. Ja mam takie wyższe czerwone z białymi niektórymi płatkami i w zeszłym roku kwitły jak oszalałe.
Aguś, bo ja miałam być Piotrusiem




Jak zmieniasz to pewnie już masz zaklepane? Czy kolorek jak u mnie jedyny słuszny czyli czarny?

lekarze są fe, nienawidzę, jestem bardziej chora jak tylko o nich myślę
- anabanana
- 1000p
- Posty: 1112
- Od: 5 lut 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk
Re: Aprilkowy las
Droga Jolu, zajrzałam przez płotek i zostaję
Solidna lektura przede mną, ale już czuję, że mi tu dobrze - może przez te grzyby z pierwszej stroniczki
Pozdrawiam!


Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las
Anabanana witaj, zapraszam częściej a to na zachętę


Sporo teraz tego mam na działce.


Sporo teraz tego mam na działce.
Re: Aprilkowy las
April za smardzami ludzie przepadają
Ja nie jadłam,ale podobno są pyszne i u nas pod ochroną
Koniecznie idż do lekarza,to nie żarty
Miałam to wiem 




Re: Aprilkowy las
Smardzy i u mnie zatrzęsienie, ale ich nie jadam...
Auto oczywiście czarne
Udanej i ciepłej komunii!
Auto oczywiście czarne

Udanej i ciepłej komunii!