Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.5

[ewamaj66]

Mam nadzieję, że się opamiętają Wczoraj byłam już bardzo zmęczona, ale później mnie zastanowiło, że w pobliżu róży Graham Thomas, najnędzniejszej, widziałam sporo żółtych mrówek. Może są winne tego, że krzaczek taki marny. Jutro lub pojutrze wykopię dołek i obejrzę.

[majka411]

Majeczko, tym większe uznanie należy się panom. Nie wiedziałam na czym to polega, a to jest dość
skomplikowane jak dla mnie.

[edulkot]

Skomplikowane to nie jest tylko trzeba się troszkę się przyłożyć.
Idę do łóżeczka bo oczy same się zamykają.
Dobrej nocki.

[Jule]

Ewcia sprawdz Thomasa, bo mi w zeszlym roku mrowy 2 pieciorniki wykonczyly i do jednej Alby Meidiland sie dobraly - taka biedna byla, ze szok. Nie cierpie tych stworzen Ostatnio zauwazylam dziurki i pekniecia kolo Isaac-zek i jutro jade po proszek.
Maju dobranocka

[Margo2]

Ja też powinnam kupić już proszek, bo mam już ich pełno.

Maju nadrabiam zaległości. Jestem w coraz wiekszym szoku ile Ty róż nakupowałaś. Ile ich masz?
Można policzyć, czy już się nie da?

[MaGorzatka]

Majeczko, wstawaj już
Dziewczyny, u mnie znów zapowiadają do minus pięciu w nocy z wtorku na środę. Buuu!

[edulkot]

Witam
Jak siedzę w domu bo ciągle leje i robić się nie da to forum zepsute, zła jestem bo czas stracony a zaległości nie nadgonione.
Małgosiu nie strasz tymi mrozami bo nie będzie za dobrze jak przymrozi.
Gosiu policzyć się da ale nie ma po co bo jeszcze straty nie do końca ujawnione. Jak zaczną kwitnąć to będę liczyć ale aż tak dużo ich jeszcze nie ma.
Jula mrówki już truję bo zawsze mam jakiś proszek na te gadziny.
Siedzę w domu i złość mnie bierze, pewnie z powodu niemożliwości pracy w ziemi. Pewnie pójdę jakieś siewki popikować żeby aby troszkę mieć kontaktu z ziemią.

[Jule]

Dziewuszki, to juz koncowka U mnie dzisiaj zapisali -2 to bedzie plus 2 a pozniej juz z gorki. W przyszlym tygodniu tz od srody 26

[lemka77]

Ja też jestem zła na tą pogodę. Miało być dzisiaj słonecznie i wzięłam sobie urlop a tu taka beznadzieja pogoda. I z działki znowu nici.

[majka411]

My narzekamy, a roślinki się cieszą. Przecież wiosna, kiedyś musi popadać, bo inaczej będziecie z konewkami ganiać. Trochę przymusowego odpoczynku nie zaszkodzi nam.

[edulkot]

Wiecie jak tam zimo, właśnie wróciłam bo byłam wkopać derenia co stał na drodze rurom. Przestało padać ale takim zimnym wiatrem jestem przewiana że czuję wszystkie kości, nawet kopaniem się nie rozgrzałam. No nie wiem czy roślinkom odpowiada taka temperatura 3st. i przenikliwy wiatr szarpie młodymi gałązkami Clematisów.

[majka411]

Majeczko, piszesz - 3 C, no nie tu jest na plusie 6 C i nie wieje. Dlatego piszę, że roślinki się cieszą.

[edulkot]

Nie minus, źle to napisałam, jest na plusie ale wiatr powoduje że czuć na minusie.

[majka411]

Majeczko, na jutro już zapowiedzieli poprawę pogody.

[Tosia1]

Nie panikuj Majka!!! Jak przeczytałam,że -3, topoleciałam na balkon sprawdzić. U mnie 9 st. i nie pada. Straszysz ludzi minusami!!!! Zimno jest, ale od środy piękna pogoda!!!!