Czosnek zimowy cz.2

[pomidorzanka]

Przemek, trochę będziesz miał pracy z zebraniem tej kory, żeby czosnku nie pokaleczyć.

-- 6 lis 2012, o 22:20 --

Tzn. żeby nie uszkodzić szczypioru.

[przemek1136]

Nie zamierzam zgarniać tej kory. W tym sezonie miałem korę i byłem z niej bardzo zadowolony.

[prezes24]

A masz zdjęcie z tą korą i szczypiorem?

[pomidorzanka]

No to Przemo, nie słyszałam o czymś takim.
Pewnie gdy się zastanowię, zrobię to samo.
A czy w czasie deszczy, główki nie pleśniały, bo tak mi się wydaje, że długotrwałe słońce też tak sobie robi szczypiorowi.
Kora ciemna, zagrzewa się, czy nie przysusza ciepłem szczypioru.
Sorki za głupie pytania, ale chyba nikt ich nie zada, a są kluczowe przy tej metodzie.

[przemek1136]

Wybaczcie ale od pewnego czasu przestałem się aktywnie udzielać i tłumaczyć jak i co robię. I tak każdy wie swoje i niech już tak zostanie. Dodam, że te główki, które przeżyły zimę nie pleśniały i nie stwierdziłem oznak przegrzewania się szczypioru. Miałem małe problemy z nawożeniem mikroelementami ale to już inna sprawa.

[pomidorzanka]

Dla mnie bomba, a jak rozwiązałeś sprawę nawożenia, jeśli można spytać.
Zawsze tak będzie że ktoś będzie uważał że żle robisz, a on to robi lepiej,
Ja do nich nie należę, myślę że jeszcze parę osób też tak myśli jak ja.

[eldo]

Kora zakwasza glebę a czosnek chyba nie lubi kwaśnej? Zapewne ta kora to jest dobra izolacja przed przemarzaniem i wysuszeniem gleby, robi się też niezła próchnica.

[pomidorzanka]

To jest chyba za mała warstwa, żeby aż tak zakwasiła jakby niektórzy chcieli.
Przecież widzisz Eldo, że chłopakowi ładnie czosnek rośnie.
Soprano na pewno wypowie się pozytywnie w sprawie tej metody.

[soprano99]

Jak nie przeszkadza i rośnie to czemu nie. Na moim areale to by ciężkie do ogarnięcia było, ale na Waszych działkach próbować. Widziałem też miedzyrzędzia pokryte słomą, folią itp, ale to w maju. Szczególnie pomocne przy małych opadach deszczu.

[Dorcinda]

Czy ktos z Was ma czosnek jary o w miarę równych ząbkach, jeśli tak to jaka to odmiana. Zawsze sadziłam ozimy, bo jakoś nie udawało mi się znaleźć jarego. Jakieś 2-3 lata temu udało mi się kupić kilka główek Jarusa - rośnie bardzo ładnie, świetnie się przechowuje, wygląda bardzo apetycznie a smakuje jak wygląda, tylko denerwują mnie te drobne ząbki w samym środku.

[eldo]

A co z tych małych ząbków za małe główki wyrastają?
Ja do tej pory sadziłem tylko zimowy i wiadomo,że im większy ząbek to wyrasta dorodniejsza główka.

[soprano99]

Małe ząbki można zjeść Niestety taki urok Jarusa, że ma zróżnicowane ząbki wewnątrz główki.

[Pelasia]

Wreszcie udało mi się posadzić czosnek. Mam swój ,Harnasia. 200 szt ząbków (tak mniej więcej). Mam nadzieję ,że nie zapóźno.
Asia

[bioy]

Ja również posadziłem dopiero przed chwilą, niestety malutko go miałem, 55 szt Harnasia i 40 szt odmiany Ornak.
Oprócz tego, również dziś jeszcze 50 sztuk ozimej dymki wysadziłem. Także mam nadzieję, że nie za późno ;)

[soprano99]

Spokojnie. Teoretycznie najlepszą datą na sadzenie jest 25 października, a wiec ok 5 tygodni przed zamarznięciem ziemi. Czosnek zdąży się ukorzenić a nie puści szczypioru.