
Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Po południu przyszły do mnie róże
Jednak w padającym śniegu nie sadziłam, czekają do jutra. Podobno ma być dzień bez opadów.

- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Ta różyczka jest niesamowita, tak tęskno do kwitnących widoków, nie chcę Cię martwić Gosiu, ale sprawdzałam długoterminową prognozę pogody i jestem przerażona zapowiadają przymrozki w nocy z soboty na niedzielę i z niedzieli na poniedziałek i to ponad minus 5 stopni, oby im się nie sprawdziło. W tę sobotę latałam jak głupia i okrywałam wszystko, co się dało, bo też zapowiadali przymrozki i nie było, a wczoraj jak świeciło i grzało słońce to wszystko odkryłam, bo bałam się, że się ugotują. Mam już dość tej zwariowanej pogody, a do 15 maja jeszcze tyle czasu 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1133
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Gosiu! 2 z 5 róż , które zamówiłam mają zgnite pędy. Jedna mniej , może uda się odciąć ale druga!
Ma trzy pędy i to jeden z nich zgnity , cały miękki, palec włazi. Czy mogę uciąć zaraz przy tym zgrubieniu ( nie wiem jak to się nazywa, róże jak wiesz mama pierwszy raz) , z którego wyrasta pęd?
Wmoczyć w czymś, zasypać ?
Tak się cieszyłam ,że w końcu się zdecydowałam na róże a tu takie niepowodzenie I to ze szkółki ,
w której dziewczyny z forum też kupują ( dlatego u nich kupiłam )


Wmoczyć w czymś, zasypać ?
Tak się cieszyłam ,że w końcu się zdecydowałam na róże a tu takie niepowodzenie I to ze szkółki ,







Marta
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Dopiero dziś obejrzałam róże-tylko cztery chude sadzonki, reszta jak należy
Włożyłam je na razie do wody, bo mróz jeszcze nie puścił, niech się napiją. A potem na swoje miejsce
Sipowe wszystkie wielkie i piękne


Sipowe wszystkie wielkie i piękne

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
3 Koty - zrób zdjęcie i reklamuj - napisz do szkółki i powiedź że płaciłaś za dobre róże - ja bym tak zrobiła. Możesz je spróbować ratować - przyciąć i jak masz popiół drzewny to te miejsca nim zasypać. Tak naprawdę to jest powód z którego ja nie kupuje u nas. Po reklamacji - z łaski - wymieniono mi róże na inną która miała miejsca szczepienia pęknięte. Nikt mi łaski nie robi że mi sprzeda róże - nie olewa się klientów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1133
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Dzięki Gosia! Chyba tak zrobię - a tak cieszyłam się na te róże, a sprzedawca był miły nawet dzwonił do mnie, wszystko wyglądało w porządku!
Marta
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Wczorajszy pąk w świetle słonecznym:

Dziś idę działać na nowej starej ziemi, wygląda to tak:

Zacznę od chwastów, potem do przesadzenia mam kilka róż, do wsadzenia 2 krzewy oraz zakup powojnika do róż. O zakupie bylin pomyślę później.
No i piękne liście:


Najbardziej cieszą takie widoki na Hermitage:

Ilona - ja nie myślę o mrozach - niedawno zapowiadali -9 stopni.

Dziś idę działać na nowej starej ziemi, wygląda to tak:

Zacznę od chwastów, potem do przesadzenia mam kilka róż, do wsadzenia 2 krzewy oraz zakup powojnika do róż. O zakupie bylin pomyślę później.
No i piękne liście:


Najbardziej cieszą takie widoki na Hermitage:

Ilona - ja nie myślę o mrozach - niedawno zapowiadali -9 stopni.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11750
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Ale u Ciebie widoczki,aż serce się raduje, za oknem u mnie zimno...ale przymrozków na razie nie było 

- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Nawet nie patrzę czy mają być przymrozki
i tak całego ogrodu nie okryję
Gosiu, ten pąk róży nastraja mnie optymistycznie, jednak wiosna jest


Gosiu, ten pąk róży nastraja mnie optymistycznie, jednak wiosna jest

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Kobiety - nie wiele możemy zrobić z przymrozkami - najlepiej by było gdyby do nich nie doszło.
Przed chwilą zeszłam do domu - muszę jeszcze przesadzić róże Arthur Bell, a w jej miejsce wsadzić duży sport Veilchenblau czyli Rose Marie Vieaud - ale to dopiero po świętach. Na razie rośnie w donicy i ma się dobrze - ładnie wypuszcza pąki.
Na tę chwilę przesadziłam już:
K. Augusta Victoria, Quatre Saisons Blanc Mousseux, Goethe, Celina, Charles Lawson, Marie Dermar oraz jeszcze jedna ale bez paska.
Oraz - Reine des Mousseux - trafiła do dużej donicy.
Przed chwilą zeszłam do domu - muszę jeszcze przesadzić róże Arthur Bell, a w jej miejsce wsadzić duży sport Veilchenblau czyli Rose Marie Vieaud - ale to dopiero po świętach. Na razie rośnie w donicy i ma się dobrze - ładnie wypuszcza pąki.
Na tę chwilę przesadziłam już:
K. Augusta Victoria, Quatre Saisons Blanc Mousseux, Goethe, Celina, Charles Lawson, Marie Dermar oraz jeszcze jedna ale bez paska.
Oraz - Reine des Mousseux - trafiła do dużej donicy.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia

pracowicie dzień mija.
Masz takie odmiany róż, o których nic nie wiem. Jestem ciekawa jak one będą kwitły.
Co prawda mogę popatrzeć na HMF-e ale to nie to samo, co u Ciebie. Poczekam


- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Gosiu masz Charles Lawson, od jak dawna? Ja nic o tym nie wiedziałam. Ciekawa jestem, bo mój zeszłoroczny od Sipa nie zakwitł, choć teraz ładnie przezimował.
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Trzy róże poszły na stałe miejsce, czwarta Hermosa do donicy. Za dużo roślin musiałabym wykopywać, żeby ją posadzić na stałe miejsce i zostawiłam ją na "po świętach". Jedno jest pewne - zmarzłam przy tej robocieAtka-a1 pisze:Gosiu, jednak zdecydowałam, że róże na razie zadołuję, a wysadzę po Świętach. Jeżeli myślisz, że to za długo, to postaram się jutro wygospodarować czas (ale obawiam się, że to będzie niemożliwe)


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Pracowicie spędzasz dzień a ten pączek to taki zwiastun wiosny, tylko dlaczego ciągle tak zimno.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Ja tam żadnych pączków na moich nie widzę i pewnie przez miesiąc jeszcze niczego nie zobaczę
Za to wczoraj widziałam skupiska zimujących mszyc. Z mściwą satysfakcją rozgniotłam
Exelsa znów wymarzła do ziemi
Wkurza mnie ta róża. Masz ją może?

Za to wczoraj widziałam skupiska zimujących mszyc. Z mściwą satysfakcją rozgniotłam

Exelsa znów wymarzła do ziemi
