Wiejski eksperyment Pat

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
anabanana
1000p
1000p
Posty: 1112
Od: 5 lut 2012, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

Właśnie Pat, popieram Przedmówczynię, może powinnaś się zaopatrzyć w taki bajerancki wskaźnik laserowy? :lol:
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42373
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

Pat według mnie wizyta u porządnego lekarza czy szpitala jest wskazana. Przy Twoim stanie zdrowia nie ma co sobie lekceważyć. Bo to nie tylko o nicnierobienie chodzi. Ty nic nie robisz a organizm pracuje - raz lepiej raz nie..,. Dzieci potrzebują matki w formie o nie potemleżącej.
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

nie, nie spokojnie, już jest lepiej :wink: jaki by oldskulowy szpital nie był, to jednak pracują tam lekarze z dyplomami i się raczej znają...moze nawet bardziej niż w wielkim mieście, bo muszą obsługiwać wszystkie przypadki jakie się trafią i to bez dostepu do wypasionego sprzętu:wink: Ten nakaz leżenia to moj własny głównie, bo mam się tylko oszczędzać, ale w moim przypadku muszę sobie leżenie narzucić, żeby d*** na miejscu utrzymać :;230

Szpital mam 20 km od domu, w panice porannej dojechaliśmy w 14 minut, czyli szybciej niż mialam we Wrocku do najbliższej kliniki :wink: No to teraz jeszcze dokupię gigabajtów i mogę w końcu Wasze wątki solidnie poogladać...a potem wskaźnikiem laserowym wskażę M co ma obfotografować u nas, bo widzę, że już bez pąki ma, a z tyłu ogrodu kwitnie jakieś kolejne odkrycie, jakby owocowe, ale wielkie jak baobab :wink:
Awatar użytkownika
doromichu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4018
Od: 12 mar 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

Hejka ciekawa jestem strasznie,jak rozmowa przebiegla z 4 latka na temat spania we wlasnym lozku?Bo ja tez posiadam takowe stworzenie i za nic nie chce spac sama ,bo ona kocha mamke i tatke i nie da sie wytlumaczyc,za ma swoje lozko. ;:224 ;:224
A tak w ogole,to uwazaj na siebie bo na dom i ogrod to masz cala reszte zycia,tylko musisz miec sily ,a teraz jest czas dla Ciebie i malenstwa,bo ono potrzebuje zdrowej mamuni ;:196 ;:196 Trzymaj sie
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

Doroto, rozmowa...cóż, odbyła się zakonczona solidną obietnicą, ze bedzie spać u siebie...i kolejną nocą we wspólnym łóżku :roll: Kupiłam na zachętę pościel ze świnką peppą, jak dojdzie to może bedę mieć bardziej solidny argument przetargowy w ręku...a na razie, ja śpię u młodej a ona z tatą :wink:

Dziś na razie bez nadmiernego gadania, bo nicnierobienie strasznie mnie męczy :;230 Dla odmiany kilka mniej szablonowych ujęć naszej 'posiadłości' bo M się przypomniało, że kiedyś pasjonował się fotografią, odkopał w pudlach swoje profesjonalne aparaty i oto skutki:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na zdjęciu nr dwa artystycznie pozuje skobel od wygódki :D
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42373
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

To rób użytek z tych aparatów, bo dobre zdjęcia wychodzą brawo !
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

:wit Podoba mi się to z łańcuchem. Tak myślałam czytając Twój wątek co tam jeszcze znajdziecie w tej stodole przy rozbiórce- należałoby mieć baczenie bo dwie wojny światowe były w tym kraju ;:202
Pozdrowienia dla Ciebie Pat i oczekiwanego nowego członka rodziny ;:167
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6428
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

Piękne profesjonalne zdjęcia. Świetne ujęcia zardzewiałego łańcucha i skobla ;:63 . Prosimy o dalsze zdjęcia.
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

Dziękuję za komplementy, przekażę M, też uważam ze zdolny i powinien do tego wrócić :wink: Ja to jego aparatów nawet włączyć poprawnie nie umiem, więc dalsze próbki, jak uda się go z dachu ściągnąć, a to może potrwać, bo codziennie po 12 godzin tam kwitnie i z pomocnikiem przekładają belki...twierdzą, że umieją i że z domu dwupietrowego nie uczynią w kilka sekund parterówki :evil:

jutro wchodzi jeszcze ekipa z oknami...zwyczajowo powinnam ich nakarmić, ale dla 7 chlopa obiadu nie ugotuję... mogę w Google Maps pokazac, gdzie najblizsza knajpa ;:224
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

Ale cudny łańcuch :)
pipio
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 9 maja 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

Pati u Ciebie teraz będzie pełen profesjonalizm. Zdjęcia piękne ;:138 Rozpędziłaś się w tym roku .Będzie ciężko,wiem to z autopsji :;230 Chodzi oczywiście o bóle kości i zmęczenie psychiczne :cry:
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42373
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

A na razie Pat się wysypia

Dobrego dnia ;:3 ;:3 ;:3
Awatar użytkownika
stokrotka-77
200p
200p
Posty: 380
Od: 21 lut 2011, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Kontakt:

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

Witaj Pati o poranku, zdjęcia cudo :shock: . A Twój szkrab jak widać coraz bardziej tęskni za światem. Ja również trochę spuchłam, ale udaję że nie :;230 . Obrączka na palcu jest miernikiem. Moja Zuzia też ma teraz etap przenoszenia się do własnego łózeczka, póki co zadomawia się na materacu w swoim pokoiku i wybieramy łózko dla królewny w necie, podkręcamy trochę napięcie a ona się nie może doczekać swojego pięknego łóżeczka. Mamy zamiar kupić w maju z nadzieją że zechce w nim spać nie tylko pierwszą noc :;230.
Trzymaj się dzielnie kobietko to już finisz ;:138 . Dobrego dnia.
Awatar użytkownika
momotkab
200p
200p
Posty: 215
Od: 22 mar 2012, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bolesławiec

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

Witam Pat tak dawno mnie u ciebie nie bylo a tu takie nowosci. Musisz mi zdradzic swoje argumenty odnoscnie spania w swoim lozeczku bo my tez spimy na kupe :;230 razem i nic nie pomaga zeby malego wygonic do siebie ;:185 :wit
BASIA
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

eeee...z tym łóżeczkiem to nadal porażka...ale to moj brak siły i konsekwencji + brak siły roboczej do zorganizowania dziecku pokoju tak, żeby chciało w nim spać :( Młoda spała już sama przez prawie dwa lata, ale sprawa się rypła po przeprowadzce...

I nie ma mnie co podziwiać za bardzo, co rusz mnie dół dopada...pewnie hormony też no i konfrontacja z rzeczywistością coraz dobitniejsza...ale co nas nie zabije... idę szlakiem pradzadków ze Wschodu, oni gorzej mieli, bo bez wyboru i z jedną furmanką wypędzeni, a my w końcu sami chcieliśmy :wink:

Zmykam na kolejną konfrontację z rzeczywistością prowincjonalną, czyli na wizytę, może tym razem uda się czegoś dowiedzieć w kwestii terminu porodu - to by mnie też uspokoilo, bo bym wiedziała, na czym stoję....i od kiedy mogę spokojnie grządki kopać :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”