Ogród Azy. cz3

[zwkwiat]

Jak ja lubię takie radosne stworzenia, serce mi pęka na widok psa z łańcuchem na szyi.

[Aza]

Zosiu niestety mnie często przechodnie oskarżają o znęcanie się nad psami. Klara i Aza gdyby się spotkały gryzły by się na śmierć tzn Klara silniejsza zagryzłaby Azę. Kiedy wychodzę z Azą na spacer Klara jest zamknięta w kojcu ; wyje, piszczy awanturuje się i rozpacza, więc nieznajomi mają mnie za potwora, tym razem rude malamuty raz się bawiły z Klarą raz z Azą, ta co się nie bawiła protestowała bardzo głośno. Dzisiaj znowu rudzielce odwiedziły mój ogród i sytuacja była podobna, ale wstawiam zdjęcia ogrodu , a nie psów.
JESIEŃ

[sweety]

Po prostu klimatycznie Bajka

[Aza]

Aniu dziękuję za odwiedziny , ja tez byłam w Twoim ogrodzie u Ciebie jeszcze więcej kwitnie. Dziś wybieram się ze znajomą na Gęsią Szyję.

[e-genia]

Jesień już w pełni na Twoich zdjęciach .

Olgo, gdybyś się znęcała nad psami nie wyglądały by tak pięknie .

Genia

[sweety]

W listopadzie wybieram się na szkolenie do Zakopanego. Popatrzę na świt z Twojej perspektywy

[EwkaEs]

Olu-bardzo przyjemnie wije się ten dym ogniska w Twoim ogrodzie pośród żółtych liści.Pogoda wprost wymarzona na Gęsią Szyję,może nawet rydze po drodze będą.U mnie ogród cały w liściach.

[piofigiel]

Przy dzisiejszej pogodzie w Zakopanym i Tatrach pewnie nie tylko na Gęsią Szyję można się było wybrać. Ja dzisiaj dojechałem jedynie do Kalwarii Zebrzydowskiej a mogłem uderzyć w Tatry, szkoda, bo to może ostatnie dni tak piękne w tym roku.

Pozdrawiam Tomek

[e-genia]

Tomku a u nas cały dzień gęsta mgła , tylko przez chwilkę zobaczyłam słoneczko.

[piofigiel]

To szkoda Geniu, bo na południu mieliśmy doskonałą pogodę, przyroda pokazała swymi kolorami w słońcu całą krasę

Pozdrawiam Tomek

[Aza]

Było bardzo gorąco, po wyjściu z kościoła przebrałam się w szorty i jeszcze ich nie zdjęłam.Mikrobus jechał przez Bukowinę akurat więc szłysmy od Porońca, ale potem poszłyśmy na Halę Gąsienicową. Ludzi tłumy niebo bez chmureczki nawet najmniejszej. Byłam z Edytą z którą to wczesniej bylam na Turbaczu, tym razem bez psów , bo to TPN.

[e-genia]

U nas chyba 3 dni były takie piękne, dziś też tak miało być , ale mgła nie ustąpiła .

[Aza]

No to z dzisiejszej trasy (30km - Edyta ma w komórce program mierzący drogę ) zdjęć kilka.
Start- Wierch Poroniec


Podejście na Gęsią Szyję


Widok na Gerlach


Szlak w stronę Gąsienicowej


Na Gąsienicowej


W Kuźnicach

[sweety]

Szczerze podziwiam Wasza kondycję

[Aza]

Dziś zajmowałam się psami i ogrodem.
Klon jeszcze w pełnym blasku, osiny także, ale jawor już leży na glebie, Fiołki wyglądają spod liści.