Ogródek AGNESS cz. 10
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Chyba w przyszłym roku znów skuszę się na sianie dalii. Są takie słodkie i kolorowe. Do tego bezproblemowe i kwitną aż do przymrozków. Potem je wywalamy i już. Same plusy. U Ciebie jedna ładniejsza od drugiej.
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Aguś dużo zdrówka dla malutkiej
dla Ciebie zaś cierpliwości i uśmiechu, będzie lepiej 


- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Izuś, ja siałam dalie po raz pierwszy i jestem nimi zachwycona
Już wiem, że zagoszczą w moim ogródku na stałe
Ja spróbuję przezimować kłącza, podobno ładnie przechowują, jeśli się uda, to w przyszłym roku będę miała sianie z głowy. Bo zawsze wiosną jest prawdziwy problem z parapetami
Joluniu bardzo dziękuję
, mam nadzieję, że choróbsko szybko uda się zwalczyć ....




Joluniu bardzo dziękuję

Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Agnieszko życzę zdrówka dla córci i tobie wytrwałości
Hortensje cudne
Ja zdecydowanie muszę uzupełnić braki w tej kwestii
Dalijki rewelacyjne, tylko dlaczego je trzeba wykopywać na zimę. U mnie niestety nie udaje się przechować 




- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Aneczko dziękuję
Te moje dalijki to jednooczne, wysiewałam wiosną. Ale podobno się dobrze przechowują przez zimę, więc spróbuję, bo zawsze kłopot z parapetami na wiosnę. Mama wysiewa pomidorki i paprykę, więc trzeba to gdzieś upchnąć, a wszystkie parapety zajmują storczyki....

Te moje dalijki to jednooczne, wysiewałam wiosną. Ale podobno się dobrze przechowują przez zimę, więc spróbuję, bo zawsze kłopot z parapetami na wiosnę. Mama wysiewa pomidorki i paprykę, więc trzeba to gdzieś upchnąć, a wszystkie parapety zajmują storczyki....
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Potwierdzam, że te dalijki można przechowywać przez zimę. tylko trzeba bardzo uważać aby nie wyschły. Życzę zdrówka córci. 

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Agniesiu dalijki są przeurocze.
W realu jeszcze piękniej wyglądają.
Wspaniale zdobią jesienny ogród.
Dużo zdrówka dla Gabrysi życzę.

W realu jeszcze piękniej wyglądają.
Wspaniale zdobią jesienny ogród.

Dużo zdrówka dla Gabrysi życzę.

Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Agnieszko ja myślałam że dalie to tak tylko z karpy
Jeżeli są jednoroczne to na pewno zagoszczą w moim ogrodzie. 


- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Aga, przepiekne te twoje hortensje. ja nie mam pojęcia co się stało moim ogrodowym. Wszystkie liscie chore, wygląda to na jakiegoś grzyba. Zastanawiam sie co robić. Chyba w tym roku dam im juz spokój a wiosna opryskam jakimś preparatem. Może to pomoże.
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Agusiu nie wiem od czego zacząć, hortensje jak marzenie pięknie przebarwione, dalijki tak cudne, że aż oczom nie wierzę
, natura potrafi nas zaskakiwać pięknościami. Co do zdjęć jestem pod wrażeniem, ujęcia i wykonanie super. 


- Ellaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2591
- Od: 6 lip 2008, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Aguś piękna jesień w Twoim ogrodzie....mnóstwo barw i kwiatów cieszy jeszcze oczy....kwitnie Ci powojnik J.Paweł II, a u mnie nie zakwitł w tym roku, przyrósł przez sezon bardzo ładnie, ale nie wytworzył ani jednego kwiatu
Bardzo mi się podoba ta czerwono-biała dalijka....śliczności

Bardzo mi się podoba ta czerwono-biała dalijka....śliczności

- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Cudowny spektakl jesiennych barw a Twoje hortensje ---- no cóż, brak mi słów z zachwytu
Paulina
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Aga,nie wiedziałam,że takie piekne dalie mogą być z nasion.Trzeba je wcześniej siać w domu,a nie można w maju do gruntu?
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Aga te mni dalie nie zawsze da się przechować, wysychają mimo obsypania piaskiem...tylko większe karpy dają się przechować. Zobacz czy nie ma nasion, można je z łatwością przechować i wysiać bezpośrednio na rabaty...wysiewałam kilka razy, mieszałam razem z aksamitkami i astrami. Siewki można później przepikować 

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Lucy bardzo dziękuję
Dalijki spróbuję przechować, mam nadzieję, że się uda....jeśli nie znów będę siała
Tajeczko dziękuję bardzo
Dalie są naprawdę uroczymi kwiatuszkami, szczególnie ich urodę doceniłam teraz jesienią, kiedy mało innych kwiatów kwitnie...
Aniu to jednoroczne maluszki, bardzo ładnie wychodzą z nasion....ale podobno można przechowywać....ja nigdy tego nie robiłam , ale w tym roku spróbuję
Dorotko, myślę, że warto dokładnie zebrać liście, żeby nic nie zostawało na zimę pod krzaczkami i wczesną wiosną, zanim jeszcze zaczną nabrzmiewać pąki opryskać miedzianem.....
Irenko bardzo dziękuję za miłe słowa
Natura faktycznie tworzy najwspanialsze cuda
dalijki i mnie oczarowały i już wiem, że zagoszczą u mnie na stałe
Eluś u mnie JP II zakwitł dopiero we wrześniu ....całe lato się lenił, byłam pewna, że już w tym roku nie pokaże kwiatuszków....a zrobił mi taką miłą niespodziankę
Twój przez sezon nabierał masy, a w przyszłym roku na pewno zaszaleje kwiatami
Paulinko bardzo się cieszę, że spodobały Ci się hortensje....ja również jestem nimi zaczarowana
Małgosiu ja dalijki siałam w domu a później pikowałam, ale robiłam to po raz pierwszy. Taką formę wolę, bo gotową sadzonkę posadzę w miejsce, w którym najbardziej mi odpowiada, pomiędzy różne zieleninki
Ale podobno spokojnie można wysiewać do gruntu
Aniu , spróbuję z dalijkami....może akurat uda się chociaż część przechować.....a jak nie uda się, to wiosna wysieję ponownie.....Nasionek penie będzie sporo, bo nie obcinałam wszystkich przekwitłych kwiatów

Dalijki spróbuję przechować, mam nadzieję, że się uda....jeśli nie znów będę siała

Tajeczko dziękuję bardzo

Dalie są naprawdę uroczymi kwiatuszkami, szczególnie ich urodę doceniłam teraz jesienią, kiedy mało innych kwiatów kwitnie...
Aniu to jednoroczne maluszki, bardzo ładnie wychodzą z nasion....ale podobno można przechowywać....ja nigdy tego nie robiłam , ale w tym roku spróbuję

Dorotko, myślę, że warto dokładnie zebrać liście, żeby nic nie zostawało na zimę pod krzaczkami i wczesną wiosną, zanim jeszcze zaczną nabrzmiewać pąki opryskać miedzianem.....
Irenko bardzo dziękuję za miłe słowa

Natura faktycznie tworzy najwspanialsze cuda


Eluś u mnie JP II zakwitł dopiero we wrześniu ....całe lato się lenił, byłam pewna, że już w tym roku nie pokaże kwiatuszków....a zrobił mi taką miłą niespodziankę

Twój przez sezon nabierał masy, a w przyszłym roku na pewno zaszaleje kwiatami

Paulinko bardzo się cieszę, że spodobały Ci się hortensje....ja również jestem nimi zaczarowana

Małgosiu ja dalijki siałam w domu a później pikowałam, ale robiłam to po raz pierwszy. Taką formę wolę, bo gotową sadzonkę posadzę w miejsce, w którym najbardziej mi odpowiada, pomiędzy różne zieleninki


Aniu , spróbuję z dalijkami....może akurat uda się chociaż część przechować.....a jak nie uda się, to wiosna wysieję ponownie.....Nasionek penie będzie sporo, bo nie obcinałam wszystkich przekwitłych kwiatów
